Mężczyzn boli bardziej

Mężczyźni odczuwają przewlekły ból bardziej dotkliwie niż kobiety. A to dlatego, że każda z płci inaczej pamięta wcześniejsze bolesne doświadczenia.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

„Ból jest najczęstszym objawem występującym w medycynie. Będąc oznaką choroby lub urazu, sygnalizuje potrzebę poszukiwania pomocy medycznej” – piszą na łamach „Medycyny Praktycznej” dr Magdalena Kocot-Kępska i prof. Jan Dobrogowski z Zakładu Badania i Leczenia Bólu, Katedry Anestezjologii i Intensywnej Terapii UJ CM. 

Uczeni zwracają uwagę, że w normalnych warunkach ból z czasem mija, kiedy uraz lub choroba zostają wyleczone. Ale nie zawsze. „Są jednak takie sytuacje, gdy ból przestaje być sygnałem ostrzegawczym, a staje się źródłem cierpienia i jednocześnie czynnikiem obniżającym znacząco jakość życia człowieka. Takim zjawiskiem jest ból przewlekły, który trwa pomimo wygojenia tkanek po urazie czy zabiegu operacyjnym, towarzyszy chorobie przewlekłej, jak np. choroba nowotworowa czy choroba zwyrodnieniowa stawów. Doznania bólowe wówczas tracą swój ostrzegawczo-obronny charakter, a ból przewlekły staje się chorobą samą w sobie, wpływającą negatywnie na emocjonalne, fizyczne i socjalne funkcjonowanie człowieka” – wyjaśniają dr Kocot-Kępska i prof. Dobrogowski.

Ból przewlekły to „ból, który wykracza poza normalny przewidywany czas zdrowienia”. 

Okazuje się, że ten rodzaj bólu jest bardziej dotkliwy dla mężczyzn niż dla kobiet, czego dowodzi seria badań przeprowadzonych przez kanadyjskich naukowców z McGill University i University of Toronto Mississauga. 

Ból wywołuje podobne cierpienie u ludzi i zwierząt

– Przeprowadziliśmy eksperyment dotyczący nadwrażliwości na ból u myszy i odkryliśmy zaskakujące różnice w poziomie stresu między samicami i samcami. (Chodzi o stres, którego zwierzęta doświadczały w trakcie bolesnych doznań, przyp. red.). Zdecydowaliśmy się więc rozszerzyć ten eksperyment na ludzi, by sprawdzić czy jego rezultaty będą podobne. Byliśmy pod wrażeniem, kiedy zobaczyliśmy, że istnieją te same różnice pomiędzy mężczyznami a kobietami, jakie zaobserwowaliśmy wcześniej u gryzoni – mówi prof. Jeffrey Mogil z wydziału psychologii  McGill University. Ustalenia jego zespołu są o tyle zaskakujące, że dotychczasowe badania dowodziły, że to kobiety są bardziej wrażliwe na ból.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Ból brzucha niejedno ma imię

Może być nagły lub przewlekły, umiejscowiony bardziej z prawej albo z lewej strony. Lepiej go nie lekceważyć, bo może sygnalizować zagrożenie życia.

Na czym polegał eksperyment z ludzkimi ochotnikami? Badani (41 mężczyzn i 38 kobiet w wieku od 18 do 40 lat), pojedynczo wchodzili do pomieszczenia, w którym wkładali rękę do specjalnego urządzenia podgrzewającego im rękę w jednym miejscu. Doświadczali w ten sposób niewielkiego, ale dość uciążliwego bólu. Skalę swojego cierpienia oceniali od 1 do 100. Zaraz po tym, doświadczali znacznie bardziej dotkliwego bólu (miał być to bodziec warunkujący, tak jak w klasycznym eksperymencie Iwana Pawłowa).        

Następnego dnia badani byli losowo przydzielani do dwóch pokojów: albo wracali do tego samego co wcześniej pokoju albo byli zapraszani do innego. Niezależnie od tego, do którego trafiali ponownie doświadczali niewielkiego bólu związanego z podgrzewaniem ręki. Identycznego jak poprzednio.  

Okazało się, że mężczyźni trafiający do pokoju, który znali już wcześniej, oceniali swój ból jako większy niż ostatnio. Natomiast w tym nowym, zarówno oni jak i kobiety, nie widzieli różnicy między wcześniejszym, jak i późniejszym nieprzyjemnym doświadczeniem. 

Według naukowców dowodzi to, że pamięć o bólu (a powtórzenie eksperymentu w tym samym pomieszczeniu ową pamięć pobudzało) ma w przypadku mężczyzn kluczowe znaczenie dla dalszego odczuwania cierpienia. – Jeśli pamięć o bólu jest siłą napędową bólu przewlekłego i zrozumiemy w jaki sposób ów ból jest zapamiętywany, możliwe, że będziemy w stanie pomóc niektórym cierpiącym poprzez mechanizmy, które odpowiadają bezpośrednio za wspomnienia – mówi współautor dr Loren Martin, psycholog z University of Toronto Mississauga.   

Fot. PAP

Ból głowy czasem groźniejszy niż myślisz

Chyba nie ma człowieka, który nie cierpiał kiedyś z powodu bólu głowy. Najczęściej są przejściowe i nie świadczą o niczym groźnym. Bywają jednak takie, w reakcji na które trzeba wezwać pomoc.

To o tyle ważne, że osoby cierpiące na przewlekły ból bardzo często mają nastroje depresyjne, są drażliwe i ciągle poddenerwowane. Często obserwuje się u nich utratę apetytu i chudnięcie, albo nadmierne objadanie się. Większość chorych nie jest w stanie pracować zawodowo, postrzegają swoją sytuację jako beznadziejną. 

„W desperacji domagają się coraz to nowych zabiegów operacyjnych, szukają pomocy u znachorów, bioenergoterapeutów lub, co zdarza się często, domagają się przepisywania wielu leków mających zmniejszyć ból i cierpienie. Nadużywanie leków może prowadzić do zatruć i uzależnień, dodatkowo obniża aktywność fizyczną i niekorzystnie wpływa na procesy myślowe i psychikę chorego” - piszą we wspominanym już wcześniej artykule w „Medycynie Praktycznej” dr Kocot-Kępska i prof. Dobrogowski. 

Możliwe więc, że odkryty przez kanadyjskich naukowców mechanizm, pomoże skuteczniej leczyć tę bardziej cierpiącą – męską – część przewlekle chorych. 

Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl

Źródła: 

Martin et al., “Male-Specific Conditioned Pain Hypersensitivity in Mice and Humans”, Current Biology 2019

Magdalena Kocot-Kępska, Jan Dobrogowski, „Rodzaje bólu”, Medycyna Praktyczna 2014

Autorka

Anna Piotrowska

Anna Piotrowska - Dziennikarka oraz publicystka. W jej CV znajdziemy artykuły, które ukazywały się w takich tytułach prasowych, jak ”Newsweek”, ”Wiedza i Życie”, ”Dziennik”, ”Przekrój”, ”Focus”, ”Rzeczpospolita”. W części z nich z powodzeniem prowadziła również własne rubryki. W TVP Warszawa prowadziła program ”Porozmawiajmy o nauce”, w PR24 ”Zdziwienie tygodnia”.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

    Są różne typy cukrzycy. Często jednak wrzuca się je wszystkie do jednego worka, a to ogromny błąd. Czym jest cukrzyca typu 1, która dotyka ok. 10 proc. pacjentów z cukrzycą? Co wiadomo o przyczynach i jakie są jej objawy? – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Grzegorz Dzida, diabetolog z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy