Jak żyć w czasach epidemii? Praktyczne wskazówki

Jak bezpiecznie w czasach pandemii robić zakupy? Czy można chodzić na spacery? Czy wybrać się do apteki, gdy skończył się nam ulubiony suplement diety? Czy wietrzyć mieszkanie? Czy żywność przenosi koronawirusa? Sprawdź, czy znasz odpowiedzi na te pytania.

Fot. PAP/P. Werewka
Fot. PAP/P. Werewka

Najpierw jednak warto przypomnieć, jak przenosi się koronawirus SARS-CoV-2:

  • Bezpośrednio – poprzez kontakt z wydzielinami zainfekowanej osoby:
  1. droga kropelkowa, a zatem np. tzw. aerozol jaki wydzielamy podczas mówienia; przy czym, żeby drobinki śliny z koronawirusem naszego rozmówcy nas dosięgły, musimy być odpowiednio blisko;
  2. inne wydzieliny, jak na przykład kał i mocz.
  • Pośrednio – poprzez kontakt z powierzchniami, na których znajdują się wydzieliny osoby zainfekowanej poprzez kichanie i kaszel.

Główny Inspektor Sanitarny wskazuje, że aktualnie dostępne dane wskazują na to, że wirus może przetrwać kilka godzin na powierzchniach. 

Wirusa można pozbyć się ze środowiska, podobnie jak w przypadku większości mikroorganizmów, za pomocą zwykłych środków dezynfekcyjnych stosowanych w gospodarstwie domowym. 

Z rąk pozbyjemy się go dokładnie myjąc je mydłem pod bieżącą ciepłą wodą.

Przeczytaj o zasadach odbywania kwarantanny

Zagrożenie koronawirusem: jak robić zakupy

„Oczywiście musimy robić zakupy - starajmy się jednak robić to możliwie rzadko, a przede wszystkim pojedynczo. Do sklepu nie idzie cała rodzina!  W małych sklepach nie powinno przebywać jednoczasowo wiele osób - w zależności od wielkości sklepu kilka do kilkunastu osób. Nie można tworzyć tłoku. Reszta czeka na zewnątrz na swoją kolej - ale nie w skupiskach, tylko w rozproszeniu. Jeżeli to tylko możliwe, płacimy nie gotówką, lecz kartą - najlepiej zbliżeniowo” – czytamy w apelu prof. Mirosława Wielgosia, rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, w sprawie zagrożenia epidemiologicznego spowodowanego nowym koronawirusem.

Fot. PAP/J. Kamiński

Jak się chronić przed zakażeniem koronawirusami

Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła stan pandemii w związku z szybkim rozprzestrzenianiem się nowego koronawirusa SARS-CoV-2 i wywoływanej przez niego choroby Covid-19. W związku z tym eksperci podpowiadają, jak każdy z nas może zmniejszyć ryzyko zakażenia, a także jego ewentualne skutki.

GIS przypomina, że ręce w sklepie mają kontakt z powierzchniami roboczymi, pieniędzmi. Dlatego o ile można, lepiej unikać dotykania klamek i innych powierzchni, w sklepie lepiej nie korzystać z koszyków i wózków, a zamiast do nich, produkty pakować do własnej torby lub dostępnych w sklepie toreb, które zabieramy ze sobą do domu. Niehigienicznym zachowaniem jest przebieranie i dotykanie  produktów, które są przeznaczone do spożycia bez mycia i obróbki termicznej (np. pieczywo, bułki, wyroby cukiernicze).

Nie wolno kichać czy kasłać nie tylko w stronę innych osób, ale i towaru w sklepie. 

Koronawirus: komu wychodzenie po zakupy nie jest zalecane

Warto, by osoby przewlekle chore (na przykład z cukrzycą), na zakupy nie wychodziły, tylko poprosiły o to kogoś bliskiego lub znajomego. Ta sama zasada tyczy się także osób w starszym wieku. Dlaczego? Ci, którzy mają osłabiony układ odpornościowy z racji choroby lub z racji wieku, są w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu choroby wywołanej przez koronawirusa.  

Według WHO Polska dołączyła do krajów z tzw. poziomą transmisją wirusa (a zatem zakazić koronawirusem SARS-Cov-2 mogą nie tylko osoby, które wróciły z innych krajów: patogen przenosi się pomiędzy tymi, którzy Polski nie opuszczali, ani nawet nie mieli kontaktu z osobą, która z zagranicy wróciła). W związku z tym warto wiedzieć, że szczególnie narażone na ciężki przebieg koronawirusa są m.in. osoby:

  • w podeszłym wieku,
  • z chorobami przewlekłymi, takimi jak na przykład cukrzyca, choroba niedokrwienna serca, astma, reumatoidalne zapalenie stawów,
  • z upośledzoną odpornością (np. wskutek usunięcia śledziony),
  • przyjmujące leki immunosupresyjne.

Powinny one do minimum ograniczyć kontakty z innymi ludźmi.

Koronawirus: postępowanie z żywnością

Komunikat Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) z 9 marca br. stanowi, że zgodnie z aktualną wiedzą nie ma dowodów na to, że żywność może być źródłem lub pośrednim ogniwem transmisji wirusa SARS-CoV-2. Organizacja podkreśla, że na podstawie doświadczeń z wirusami SARS i MERS można sądzić, że nie dochodzi do infekcji człowieka poprzez żywność wirusem SARS-CoV-2. 

Grafika ilustracyjna Serwisu Zdrowie PAP

Koronawirusy - czym są, skąd się biorą i dlaczego są groźne

Większość z nich zamieszkuje ciała zwierząt. Znanych jest jednak siedem gatunków, które „przeskoczyły” na ludzi i wywołują choroby. Niektóre z nich są stosunkowo niegroźne, lecz inne mogą powodować poważne problemy. Specyficznych leków, ani szczepionek przeciwko koronawirusom na razie nie ma. Jednak naukowcy intensywnie pracują nad ich wynalezieniem i jednocześnie wskazują na wiele innych możliwych środków zaradczych.

Tak więc jest mało prawdopodobne, aby wirus przenosił się przez żywność, i nie ma dotychczas dowodów aby miało to miejsce.

Jednak zarówno przy zakupie żywności, jak i jej obróbce należy zachować zasady higieny, pamiętając przy tym, że koronowirusy potrzebują do namnażania gospodarza, którym jest człowiek. 

Pamiętajmy, że dokładna obróbka termiczna niszczy wirusa, ponieważ koronawirus ulega zniszczeniu, gdy zastosuje się odpowiednią kombinację czasu i temperatury np. 60 st. C przez 30 min. Tak więc w przypadku mięsa, produktów surowych, typowa obróbka cieplna eliminuje zanieczyszczenie mikrobiologiczne, w tym również SARS-CoV-2.

Przy przygotowywaniu posiłków należy zachowywać właściwą higienę mycia i przygotowania żywności. Jest to priorytet nie tylko w przypadku koronawirusa, ale przede wszystkim typowych zanieczyszczeń mikrobiologicznych prowadzących do zatruć pokarmowych. Należy myć ręce, narzędzia kuchenne, blaty robocze, deski. Ręce zawsze należy myć przed rozpoczęciem jedzenia, przed przygotowywaniem posiłku, a także w trakcie przygotowywania posiłku - po obróbce surowych produktów i kontakcie rąk z koszem z odpadami.

Zawsze należy pamiętać o separacji produktów surowych i produktów już przygotowanych do spożycia, w celu uniknięcia zanieczyszczeń krzyżowych w kuchniach. Innymi słowy: osobne deski i noże do krojenia chleba i osobne do krojenia surowych warzyw oraz surowego mięsa.

Infografika PAP

Apteki w czasie epidemii

Apteki działają i nie ma planów ich zamknięcia. Warto jednak korzystać z nich rozsądnie. Jeśli właśnie skończył się nam suplement diety, który nie został nam przepisany przez lekarza z racji stwierdzenia niedoboru jakiegoś składnika w diecie, nie wybierajmy się na tego rodzaju zakupy do apteki – wizyta w aptece, do której często przychodzą chorzy ludzie, będzie bardziej ryzykowna niż przerwa w przyjmowaniu suplementu diety niewypisanego nam ze wskazań lekarskich.

Zagrożenie koronawirusem a spacery i aktywność fizyczna

O ile nie jesteśmy na kwarantannie lub nie podlegamy izolacji, spacery i umiarkowana aktywność fizyczna jest wręcz wskazana, pod warunkiem, że zachowujemy odpowiednią odległość od innych osób. Profesor Wielgoś zaleca przede wszystkim duże parki lub las, o ile mamy je w zasięgu.

Samotny, a nawet rodzinny spacer, jeśli nie odbywa się w zatłoczonych miejscach, jest nawet wskazany – doradza na twitterze Tadeusz Jędrzejczyk, były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.

Badania naukowe wskazują, że osoby zapewniające sobie umiarkowaną aktywność fizyczną są mniej podatne na infekcje górnych dróg oddechowych, takie jak przeziębienia (często są wywoływane przez koronawirusy, choć inne niż SARS-Cov 2) czy grypa, niż osoby prowadzące siedzący tryb życia lub… zapewniające sobie intensywny wysiłek fizyczny (taki jak maraton). U tych ostatnich ryzyko infekcji wzrasta, nawet dwukrotnie do sześciokrotnie, zwłaszcza w tygodniach po intensywnym wysiłku (na przykład po przebiegnięciu maratonu). Przypisuje się ten efekt wzrostowi wydzielania hormonów stresu, które mogą upośledzać działanie układu odpornościowego. 

Przeczytaj również: Jak zwiększyć odporność organizmu na zakażenia

Wietrzenie mieszkań a zagrożenie koronawirusem

Nic tu się nie zmienia w ogólnych zaleceniach. Nasze pomieszczenia należy wietrzyć, to zmniejsza szanse jakichkolwiek patogenów na przetrwanie.

Spotkania towarzyskie

„Unikajmy też spotkań towarzyskich - to nie jest czas na imprezowanie!” – podkreśla prof. Wielgoś.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Podejrzenie zakażenia koronawirusem: co robić?

Masz uzasadnione obawy, że jesteś zakażony nowym koronawirusem? Nie zgłaszaj się do przychodni. Zadzwoń do najbliższej stacji sanepidu lub zgłoś się na oddział zakaźny w szpitalu. Nie korzystaj z transportu publicznego! Nie ma jednak sensu, by nie chodzić do pracy po powrocie z Włoch, czy Chin, jeśli nie występują objawy zakażenia.

Jeśli zaś na spacerze spotkamy sąsiada, zachowajmy bezpieczny dystans. Nie podajemy sobie rąk, nie mówiąc już o tym, że - póki co - zapominamy o powitalnej wymianie całusów. Najlepszą formą powitania/pożegnania będzie skinienie głową lub naturalny ukłon w sytuacjach wymagających wyrażenia większego szacunku. 

Unikanie spotkań towarzyskich nie oznacza jednak zerwania kontaktów. Zatem nie odwiedzajmy się, ale możemy być, i powinniśmy, w kontakcie telefonicznym, mailowym, skype'owym, czy jakimkolwiek innym poza bezpośrednim spotkaniem. 

„I jeszcze jedna prośba - musimy przewartościować całą naszą bieżącą aktywność. Musimy na nowo określić PRIORYTETY. To, co jeszcze przed tygodniem czy miesiącem było dla nas bardzo istotne, dzisiaj - w obliczu prawdziwego zagrożenia - musi zejść na dalszy plan. To, co jeszcze niedawno nas dzieliło, niech dzisiaj nas jednoczy. BĄDŹMY RAZEM! Tylko w ten sposób zwalczymy poważne zagrożenie i przetrwamy” – apeluje prof. Wielgoś. 

Uwaga! Sytuacja w kraju związana z epidemią dynamicznie się zmienia, dlatego rząd, służby sanitarne i medyczne co jakiś czas modyfikują lub aktualizują swoje zalecenia. Aby sprawdzić jakie są aktualnie obowiązujące zasady bezpieczeństwa związane z epidemią najlepiej wejść stronę internetową rządu: gov.pl. 

vik, jw, zdrowie.pap.pl 

Źródła: 

Apel Rektora WUM - prof. Mirosława Wielgosia - w sprawie zagrożenia epidemiologicznego, przesłany do mediów 14 marca br.

Artykuł na temat wyników badań o wpływie aktywności fizycznej i siedzącego trybu życia na infekcje górnych dróg oddechowych 

Komunikat GIS na temat żywności

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

    Są różne typy cukrzycy. Często jednak wrzuca się je wszystkie do jednego worka, a to ogromny błąd. Czym jest cukrzyca typu 1, która dotyka ok. 10 proc. pacjentów z cukrzycą? Co wiadomo o przyczynach i jakie są jej objawy? – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Grzegorz Dzida, diabetolog z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy