Czy na ulotkach leków będą ostrzeżenia antydopingowe?

Nie jest trudno zagubić się w gąszczu informacji na temat leków, ich działań niepożądanych i interakcji. Dla sportowców i ich profesjonalnych opiekunów to spory problem, bo brak rozeznania w tej kwestii może doprowadzić m.in. do zawieszenia zawodnika - z uwagi na doping. Pojawiła się jednak inicjatywa, która może pomóc środowisku sportowemu w zapobieganiu tego rodzaju kłopotom.

Fot. PAP/P. Werewka
Fot. PAP/P. Werewka

- Aby jeszcze skuteczniej walczyć z dopingiem chcemy  uruchomić na poziomie całej UE procedurę mającą zmienić obowiązujące wzory ulotek leków. Chcemy doprowadzić do tego, aby „ostrzeżenia antydopingowe” były wpisywane do ulotek produktów leczniczych obowiązkowo, tak jak ma to dziś miejsce np. w przypadku ostrzeżeń dla kobiet w ciąży czy kierowców – zapowiedział Grzegorz Cessak, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, podczas konferencji poświęconej działaniom antydopingowym w sporcie, która odbyła się w Centrum Olimpijskim PKOI.

Uprawiasz amatorsko sport? Dowiedz się, dlaczego powinieneś mierzyć ciśnienie  

Biorąc pod uwagę sposób funkcjonowania UE, droga do wdrożenia tego pomysłu na poziomie całej Wspólnoty wydaje się na razie dość daleka. Wkrótce jednak wykonany zostanie w tej sprawie pierwszy, ważny krok.  

- Najpierw spróbujemy wprowadzić takie zmiany w Polsce. Za ich pomocą chcemy ostrzegać sportowców przede wszystkim o zawartości w danym leku „zakazanych” substancjach czynnych, np. w takiej formie: „Uwaga! Ten preparat zawiera substancje dopingujące!”. Liczymy na wsparcie firm farmaceutycznych w tym zakresie – mówił Grzegorz Cessak. 

Fot. PAP/ Zdjęcie ilustracyjne

Jakie mamy wymówki, by nie brać leków?

Na razie główną formą walki z dopingiem w sporcie są kontrole antydopingowe przeprowadzane przez odpowiednie służby wśród zawodników – np. tuż po zakończeniu zawodów. Jednak teraz większy nacisk ma być kładziony na edukację środowiska sportowego i szeroko pojętą profilaktykę. 

- Skuteczna walka z dopingiem w sporcie to nie tylko regularne kontrole antydopingowe wśród zawodników, lecz także, a może przede wszystkim, profilaktyka i edukacja, a więc właściwe informowanie sportowców, trenerów, fizjoterapeutów, lekarzy, jak i ogółu społeczeństwa, na temat różnego rodzaju działań niepożądanych leków. Tej właśnie kwestii chcemy poświęcić kolejną odsłonę naszej kampanii edukacyjnej  „Lek bezpieczny” – dodał Grzegorz Cessak. 

Wspomniana kampania już od wielu lat zachęca Polaków do czytania ulotek dołączonych do opakowań produktów leczniczych, podkreślając, że w ten sposób zapewniamy sobie bezpieczeństwo – gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża naszemu życiu lub zdrowiu. 

- Chcielibyśmy uwrażliwić całe środowisko skupione wokół sportowców, aby dokładniej czytali towarzyszące produktom leczniczym ulotki informacyjne dla pacjentów, lecz także by w miarę możliwości sięgali po szersze charakterystyki produktów leczniczych. Warto tam zwrócić uwagę przede wszystkim na zapisy dotyczące składu leków, zalecane środki ostrożności, przeciwskazania, możliwe interakcje i działania niepożądane, bo trzeba wiedzieć, że takowe zawsze występują – podkreśla Grzegorz Cessak. 

Jego zdaniem sportowcy i ich trenerzy są często niedoinformowani w tych kwestiach lub je lekceważą, co ma później dotkliwe konsekwencje, np. w postaci zawieszenia zawodnika. 

Fot. PAP/ Zdjęcie ilustracyjne

Jak uprawiać sport, by sobie nie zaszkodzić?

Niemal 45 proc. osób uprawiających sport doświadcza poważnych kontuzji i przeciążeń – wynika z najnowszego badania opinii. - Sport to zdrowie, ale pod pewnymi warunkami – wyjaśnia dr Marek Kiljański, Prezes Polskiego Towarzystwa Fizjoterapii.

- Powinni oni dokładnie czytać przede wszystkim skład produktu leczniczego, pod kątem zawartości substancji czynnych, a zwłaszcza tych, które są na liście substancji zakazanych. Często dzieje się tak, że w ramach farmakoterapii ktoś zmienia leki lub też stosuje ich kilka na raz. Trzeba z tym bardzo uważać, bo produkty lecznicze o różnych nazwach handlowych często mają zbliżony skład i mogą zawierać te same substancje czynne, przez co nieświadomie można doprowadzić do sytuacji, w której dojdzie do kumulacji danej substancji czynnej w organizmie – ostrzega Grzegorz Cessak.

W ten sposób nie do końca świadomie można przekroczyć dopuszczalny limit wyznaczony dla jakiejś substancji i narazić się na przykre konsekwencje antydopingowe. 

- Dotarcie z edukacją do sportowców jest ważne, jednak nie tylko z powodu samej walki z dopingiem. Czytanie ulotek ma znaczenie także z punktu widzenia działań niepożądanych, które mogą w istotny sposób wpływać na funkcjonowanie sportowców, zwłaszcza w sferze psychomotoryki. Może to mieć wpływ na wyniki i bezpieczeństwo zawodników uprawiających np. sporty motorowe – zaznacza prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.  

Wiktor Szczepaniak, zdrowie.pap.pl 

Źródło: 

Konferencja dotycząca walki z dopingiem w sporcie, która odbyła się 24 lutego 2020 r. w Centrum Olimpijskim PKOI w Warszawie, z udziałem przedstawicieli Polskiej Agencji Antydopingowej, Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, a także Światowej Agencji Antydopingowej. 

Autor

Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak - Doświadczony dziennikarz, redaktor i specjalista ds. komunikacji społecznej. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Pulsie Biznesu, Instytucie Żywności i Żywienia, Instytucie Psychiatrii i Neurologii oraz w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Specjalizuje się w tematach związanych z żywnością i żywieniem, zdrowiem publicznym, profilaktyką zdrowotną, medycyną stylu życia, psychologią, neuroróżnorodnością, nauką i edukacją.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • zdj. AdobeStock/DimaBerlin

    Gdy dużo siedzisz, lepsze częste przerwy niż regularne ćwiczenia

    Naukowcy odkryli, że negatywne skutki długotrwałego siedzenia mogą być tak silne, że dojrzałe osoby, które przez większą część dnia siedzą, ale regularnie ćwiczą, mogą być i tak w grupie ryzyka różnych schorzeń, w tym - demencji. Lepiej robić sobie częste przerwy na ćwiczenia czy krótki intensywny spacer.

  • archiwum prywatne Mai Makowskiej

    Cukrzyca lubi sport

    Sport ma bardzo dobry wpływ na utrzymywanie glikemii w normie. Podnosi wrażliwość na insulinę – można przez to zmniejszyć jej podaż. Po prostu cukrzyca i sport bardzo się lubią – przyznaje Maja Makowska, triatlonistka, ultrakolarka, w sieci znana jako Sugar Woman.

  • P.Werewka

    Energiczny spacer to też forma ćwiczeń

    Lekarz zaleca więcej aktywności fizycznej? Nie musisz od razu zapisywać się na zumbę albo kupować sprzęt narciarski. Nawet coś tak prostego jak codzienny, energiczny spacer może pomóc ci zadbać zdrowie.

  • PAP

    Cukrzyca to choroba dziedziczna?

    To MIT, choć można odziedziczyć pewne predyspozycje do zachorowania na tę chorobę, zarówno typu 1, jak i typu 2. Z wiedzy na ten temat warto wyciągnąć praktyczne wnioski.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku