Kto choruje na łokieć tenisisty

W grupie osób szczególnie narażonych na wystąpienie tej przykrej dolegliwości, poza tenisistami, znajdują się również przedstawiciele niektórych zawodów, w tym m.in.: mechanicy, szwaczki, stolarze czy muzycy.

Fot. PAP
Fot. PAP

Tym, co łączy osoby ze wszystkich wymienionych grup jest regularne przeciążanie mięśni przedramienia, a konkretnie prostowników nadgarstka. W efekcie wykonywanych przez te osoby powtarzających się specyficznych ruchów przedramienia i nadgarstka dochodzi w końcu do mikrourazów, a następnie do rozwoju zapalnych zmian przeciążeniowych (fachowo nazywa się je entezopatią nadkłykcia bocznego kości ramiennej).  

Warto wiedzieć, że tzw. łokieć tenisisty, bo tak właśnie brzmi potoczna nazwa tej dolegliwości, zaliczany jest do grupy reumatycznych chorób tkanek miękkich (chodzi o różne tkanki okołostawowe - nie tylko mięśnie, lecz również ściśle powiązane z nimi ścięgna oraz ich przyczepy). De facto, łokieć tenisisty jest przede wszystkim stanem zapalnym przyczepów ścięgien wspomnianych wcześniej mięśni.  

Odczuwasz ból mięśni na drugi dzień po intensywnym wysiłku? Sprawdź skąd się biorą zakwasy 

Łokieć tenisisty: objawy, leczenie i rehabilitacja

Głównym objawem tego schorzenia jest ból pojawiający się w okolicy stawu łokciowego, który może też promieniować do przedramienia i nadgarstka. Często nasila się przy wykonywania ruchów ręką, co w praktyce może utrudniać wykonywanie wielu banalnych, codziennych czynności, takich jak np. otwieranie okna czy podnoszenie kubka z herbatą.

Fot. PAP/ Zdjęcie ilustracyjne

Jak uprawiać sport, by sobie nie zaszkodzić?

Niemal 45 proc. osób uprawiających sport doświadcza poważnych kontuzji i przeciążeń – wynika z najnowszego badania opinii. - Sport to zdrowie, ale pod pewnymi warunkami – wyjaśnia dr Marek Kiljański, Prezes Polskiego Towarzystwa Fizjoterapii.

Jak w przypadku wielu schorzeń narządu ruchu, ryzyko rozwoju tej dolegliwości oraz innych jej podobnych (np. łokieć golfisty czy zapalenie ścięgna piętowego) zwiększa się wraz z wiekiem, m.in. wskutek spadku elastyczności ścięgien i wiązadeł. 

Łokieć tenisisty leczy się u ortopedy, we współpracy z fizjoterapeutą. Bardzo ważny w procesie leczenia jest odpoczynek, czyli powstrzymywanie się od najbardziej obciążających staw łokciowy ruchów, co umożliwia i przyspiesza regenerację uszkodzonych tkanek. Ale w rehabilitacji ważną rolę odgrywają też specjalne ćwiczenia. Jakie? Na stronie internetowej Medycyny Praktycznej można znaleźć filmy, które je pokazują.

Dodajmy, że istnieje wiele różnych metod leczenia tego schorzenia. Wybór metody zależy od konkretnego przypadku (najczęściej wystarcza leczenie zachowawcze - nieinwazyjne, ale czasem konieczna okazuje się operacja). Na tym jednak nie koniec. Po powrocie do sprawności, w ramach dmuchania na zimne należy jeszcze wraz z lekarzem i fizjoterapeutą pomyśleć nad taką modyfikacją aktywności ruchowej, która pomoże zapobiec nawrotowi choroby.  

Vik, zdrowie.pap.pl

Źródła: 

„Interna Szczeklika. Podręcznik chorób wewnętrznych”, wyd. Medycyna Praktyczna. 

Poradnik dla pacjentów RehaSport Clinic, dotyczący urazów i schorzeń ortopedycznych. 

Autor

Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak - Doświadczony dziennikarz, redaktor i specjalista ds. komunikacji społecznej. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Pulsie Biznesu, Instytucie Żywności i Żywienia, Instytucie Psychiatrii i Neurologii oraz w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Specjalizuje się w tematach związanych z żywnością i żywieniem, zdrowiem publicznym, profilaktyką zdrowotną, medycyną stylu życia, psychologią, neuroróżnorodnością, nauką i edukacją.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ WIĘCEJ

  • AdobeStock/Wioletta

    Dzieci potrzebują zabawy na dworze

    Szkoła to nie wszystko. Równie ważny jest czas spędzany na podwórku – na zwykłej, spontanicznej zabawie. Badania pokazują, że dzięki temu na różnorodne sposoby zyskuje zdrowie dzieci i ich rozwój. Zła pogoda czy brak czasu to nie wymówka – twierdzą eksperci.

  • Adobe

    Ruszaj się, ale zdrowo i bezpiecznie

    Początek jesieni to czas, gdy wiele osób postanawia „wziąć się za siebie”. Lato minęło, dni stają się krótsze, a chłodniejsze powietrze zachęca do spacerów, biegania czy wizyt na siłowni. To świetny moment, by zacząć regularnie się ruszać – wysiłek fizyczny poprawia kondycję, wzmacnia odporność i działa korzystnie na nastrój, szczególnie w okresie jesiennego spadku energii. Trzeba jednak pamiętać, że każdy ruch niesie ze sobą także pewne zagrożenia. Warto wiedzieć, jak się do niego przygotować, by korzyści nie przysłoniły kontuzje czy nagłe problemy zdrowotne.

  • AdobeStock

    Te ćwiczenia są najskuteczniejsze w walce z bezsennością

    To, że aktywność fizyczna w ciągu dnia pomaga zasnąć wieczorem, to żadna nowość. Teraz wiemy już jednak, jaki konkretnie wysiłek powinniśmy podjąć, by lepiej spać.

  • Adobe Stock

    Chodzenie daje zdrowie

    Wakacje się kończą i wiele typowych dla lata aktywności będzie coraz trudniej realizować. Istnieje jednak forma ruchu, którą można wykonywać niemal wszędzie i w każdych warunkach. Mowa o marszu. O tym, że chodzenie mocno wspomaga zdrowie, wiadomo już od długiego czasu. O dobrodziejstwach chodzenia przekonują również najnowsze badania.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Szkliwiak bywa złośliwy

    Choć nazwa może sugerować zwykły problem stomatologiczny, szkliwiak jest jednym z bardziej zagadkowych nowotworów żuchwy i szczęki. Mimo, że rzadko daje przerzuty, jest bardzo niszczycielski. Powstaje z komórek, które pierwotnie mają budować szkliwo zębów. Najczęściej rośnie powoli i bezboleśnie, przez co bywa wykrywany przypadkiem, na przykład podczas rutynowego zdjęcia rentgenowskiego, gdy jest już bardzo późno.

  • Kolonoskopia – praca domowa dla pacjenta

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Wyzwania medycyny: poprzeczne zapalenie rdzenia

  • XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Dzieci potrzebują zabawy na dworze

  • AdobeStock

    Ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie tych, którzy mają problem

    „Każde ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie osób, które go nadużywają. W Warszawie to się nie udało, bo najwyraźniej przeważyły względy finansowe. Trudno to zrozumieć” – tak wprowadzenie pilotażu takiego ograniczenia tylko w dwóch dzielnicach Warszawy: Śródmieściu i Pradze Północ skomentował dr Bohdan Woronowicz, specjalista ds. uzależnień.

  • Przeszczepienie szpiku – ratunek nie tylko w nowotworze krwi

  • Paradontoza - zabójca zębów

Serwisy ogólnodostępne PAP