Rak piersi: czy da się uniknąć obrzęku po usunięciu węzłów chłonnych?
W wielu sytuacjach, jedną z koniecznych metod leczenia raka piersi jest usunięcie węzłów chłonnych. Obrzęk ręki po tej operacji może przytrafić się nie tylko bezpośrednio po niej, ale nawet wiele lat po zabiegu. Zobacz, czego unikać i co robić, aby do niego nie doszło.
Usuwanie węzłów chłonnych jest częścią standardowej chirurgii onkologicznej. Jak każda metoda lecznicza może ten zabieg mieć także niekorzystne następstwa: brak węzłów może doprowadzić do niewydolności układu limfatycznego, a w efekcie - do obrzęku. Wynika to z utrudnionego przepływu chłonki oraz jej gromadzenia się w tkance podskórnej ręki po stronie operowanej. Odpowiednie postępowanie po zabiegu minimalizuje takie ryzyko.
Dlatego już w drugiej dobie po operacji należy rozpocząć rehabilitację i prowadzić ją jednocześnie z podstawowym leczeniem. Oprócz korzyści związanych z zapobieganiem obrzękom takie postępowanie daje też poczucie działania, co dobrze wpływa na psychikę pacjentki i ułatwia leczenie podstawowe.
Dowiedz się, w jaki sposób mogą ćwiczyć chorzy na raka
- Oczywiście ćwiczenia są odpowiednio dopasowane do możliwości kobiety, ale trzeba podkreślić, że należy jak najszybciej usprawnić tę rękę. A mamy tendencję do oszczędzania jej po zabiegu - gdy nas coś boli, w tym przypadku ręka, naturalne jest to, że staramy się nią nie ruszać. Zdarza się, że pacjentka przychodzi na wizytę trzy tygodnie po operacji i praktycznie nie rusza ręką, trzyma ją jak skrzydełko – nie dlatego, że nie można nią ruszać, ale dlatego, że podświadomie ją chroni. To bardzo zła sytuacja, można sobie bowiem w ten sposób bardzo zaszkodzić. Potrzebna jest wtedy dużo intensywniejsza rehabilitacja niż standardowo, aby te rękę znowu usprawnić – podkreśla dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
Węzły chłonne
Węzły chłonne są istotną częścią układu odpornościowego organizmu - są rodzajem „filtra” na którym zatrzymują się bakterie, wirusy, a także komórki nowotworowe. Jeśli tak się stanie na skutek zwiększonego przepływu krwi oraz reakcji zapalnej węzły stają się bolesne i znacząco (nawet 10-krotnie) się powiększają.
Jak długo ćwiczyć rękę po operacji usunięcia węzłów chłonnych
Nawet jednak, gdy kobieta poddawała się intensywnym ćwiczeniom tuż po zabiegu, w kolejnych tygodniach powinna kontynuować ćwiczenia dalej, już sama.
- Zaleca się, aby ćwiczyć codziennie, ale w praktyce to dość trudne do wykonania. Sądzę, że większość pacjentek ćwiczy najwyżej kilka razy w tygodniu. To proste ćwiczenia, które zajmują 15-20 minut, ale naprawdę zapobiegają obrzękom. Warto ponadto regularnie masować rękę, aby spowodować ruch chłonki. Jeśli ona będzie systematycznie odpływała z ręki, to drogi chłonne z czasem się zregenerują. I choć ćwiczyć trzeba będzie już zawsze, to z czasem ćwiczenia będą mogły być rzadsze i mniej intensywne – mówi specjalistka.
Po mastektomii: na co uważać
Kobiety, którym usunięto węzły chłonne z pachy muszą uważać, aby nie obciążać statycznie kończyny górnej. W praktyce oznacza to np. niepodnoszenie tą ręką ciężarów (np. zakupów), niewykonywanie ćwiczeń, które wiązałyby się z opieraniem się na tej ręce, niedźwiganie (np. dziecka).
- To zalecenie obowiązuje właściwie na zawsze. Oczywiście z czasem, po upływie wielu lat od operacji, część z tych dróg chłonnych regeneruje się, więc ryzyko pojawienia się obrzęków limfatycznych jest mniejsze, ale będzie istniało już zawsze – ostrzega lekarka.
Chodzi tak naprawdę o to, aby w określony sposób oszczędzać rękę po stronie operowanej. Szkodzi jej przede wszystkim ruch stały - pacjentki powinny więc dbać o to, aby ręka była cały czas w ruchu, ale nie była obciążana – a więc na przykład służy jej pływanie, a szkodzi podnoszenie ciężarków.
- Śmiejemy się z pacjentkami, że bardzo dobrą rehabilitacją jest wieszanie firanek – mówi pani doktor.
I dodaje, że małe dziecko przez krótki czas można potrzymać na rękach, ale już większe, cięższe, nie za bardzo.
- Zwłaszcza nie zaleca się noszenia walizki, ciężkiej torby czy zakupów, bo wtedy ręka jest do dołu – a to najgorszy wybór: ręka zwisająca w dół i dźwigająca ciężar – mówi lekarka.
Wynika to stąd, że usuniecie węzłów chłonnych pachowych powoduje utrudniony spływ chłonki.
Czynniki zwiększające ryzyko obrzęku:
- zakażenie okołooperacyjne,
- zwłóknienia okolicy blizny,
- utrudnienie wytworzenia się obocznego odpływu,
- inne formy leczenia (radioterapia),
- starszy wiek,
- otyłość.
- Chłonka, której nie widać, to przezroczysty płyn ustrojowy, który pełni bardzo ważną rolę w naszym organizmie. W momencie, gdy mięśnie pracują, wydziela się jej więcej. W zdrowym organizmie spływa w dół i następnie wraca do klatki piersiowej. Jednak poprzez usunięcie węzłów chłonnych pachowych ma utrudniony powrót – tłumaczy specjalistka.
Problematyczne stają się też wszystkie wyjątkowe sytuacje, jak np. ugryzienie pszczoły. Obrzęk, który wtedy powstaje jest zazwyczaj większy niż u osoby, która ma nienaruszone węzły i jest problem z jego likwidacją – utrzymuje się on dłużej i najczęściej wymaga pomocy specjalisty.
Każdy obrzęk u osoby z usuniętymi węzłami chłonnymi wymaga wizyty u lekarza, ponieważ samemu trudno się z nim uporać.
- Dopiero dobranie odpowiednich ćwiczeń i przy pomocy odpowiednich aparatów, np. specjalnych rękawów do masażu, jesteśmy w stanie spowodować, że ten obrzęk ustąpi. Ale każdy taki incydent zwiększa ryzyko wystąpienia kolejnych, więc kobieta powinna bardzo uważać i w przyszłości taką rękę bardzo oszczędzać - radzi dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld.
Zabieg oszczędzający – czy zawsze możliwy?
Wiele kobiet wolałoby zabieg oszczędzający pierś, zamiast mastektomii, czyli polegający na samym wycięciu guza (przy czym chirurg zawsze wycina też pewien margines zdrowej tkanki wokół guza). Niestety, nie zawsze jest to dobra opcja. Wybór metody zależy zarówno od stopnia zaawansowania choroby, jak i stanu ogólnego pacjentki oraz przebytego wcześniej leczenia.
Rehabilitacja po operacji usunięcia węzłów chłonnych
Co robić:
- automasaż dwa razy dziennie,
- codzienne ćwiczenia poprawiające zakres ruchu w stawach obręczy barkowej
- czynności, w których trzymamy rękę do góry, np. wieszanie firanek
- do spania używać trójkąta pod rękę,
- dbanie o prawidłową wagę,
- dbanie o aktywność fizyczną, np. pływanie, nordic wolking, spacery, ćwiczenia ogólnokondycyjne.
Czego unikać:
- spania na operowanym boku,
- długiego prowadzenia samochodu,
- prasowania,
- dźwigania (np. siatek),
- ćwiczeń związanych z podnoszeniem ciężarów
- wykonywania zastrzyków w rękę po operowanej stronie,
- mierzenia ciśnienia po operowanej stronie,
- szarpnięć, np. smyczą psa lub w środkach lokomocji,
- przegrzewania ręki (stosowania maści rozgrzewających, gorących kąpieli, opalania),
- uciskania ręki, np. zbyt obcisłymi rękawami, bransoletkami, zegarkiem,
- urazów, takich jak: użądlenia owadów, ukłucia, skaleczenia, oparzenia.
Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl
Źródła:
Federacja Stowarzyszeń Amazonki
Krajowy Rejestr Nowotworów