Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.
Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl
Wiadomo już, jakie współistniejące choroby przewlekłe stanowią większe ryzyko dla osoby, która złapie COVID-19. Choć wszyscy powinniśmy obecnie stosować środki ochrony przed nowym koronawirusem, tego rodzaju wiedza powinna skłonić pacjentów z określonymi przewlekłymi chorobami do rzetelnego ich leczenia i zachowywania szczególnej ostrożności.
Zakażenie SARS-CoV-2 stanowi szczególne zagrożenie dla osób powyżej 65. roku życia. Ale na ciężki przebieg COVID-19 mogą być narażeni też młodzi, a ryzyko to szczególnie dotyczy osób z otyłością. W Polsce ta choroba dotyczy statystycznie 25 proc. mężczyzn i 23 proc. kobiet całej populacji w wieku powyżej 15 lat. Lepiej, by – obok seniorów - w czasie pandemii podejmowali szczególne środki ostrożności.
Starzenie się to najczęściej stopniowa utrata sprawności fizycznej, a często również psychicznej. Zwykle dochodzi do tego dodatkowe utrudnienie - wielochorobowość. Zawsze jednak można zapobiec wielu niekorzystnym zdarzeniom i zminimalizować wiele dolegliwości.
Dieta i leczenie dietetyczne, uprawianie sportu są teraz modne. Przynosi to wiele pożytku, bo stajemy się bardziej świadomi tego, że mamy wpływ na nasze zdrowie poprzez styl życia, ale pokutuje też sporo mitów. Choroby serca to jeden z najpowszechniejszych problemów zdrowotnych, sprawdź zatem, co w zalewie informacji o tym, co szkodzi, a co pomaga, jest prawdą, a co – mitem.
Ruch zapewnia nie tylko sprawność mięśni i stawów. Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia przekonują, że regularna aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko rozwoju wielu chorób, takich jak np.: nadciśnienie, choroba wieńcowa, udar mózgu, cukrzyca, rak jelita grubego, rak piersi i depresja. Korzyści zdrowotnych z ruchu jest jednak dużo więcej!
W Polsce prawie połowa zgonów następuje z powodu chorób układu krążenia, najczęściej - choroby niedokrwiennej serca. Tymczasem ryzyko kłopotów z sercem można zmniejszyć z pomocą zastosowania całkiem prostych zasad. Sprawdź, czy je znasz.
Wiele osób o tym, że mają niewydolne serce, dowiaduje się wtedy, gdy ląduje w szpitalu z zawałem serca. Są jednak subtelne objawy, które pozwalają na wcześniejsze dostrzeżenie problemu i dzięki temu jest olbrzymia szansa na uniknięcie takiego scenariusza. Alarmującym sygnałem jest przede wszystkim zmniejszenie tolerancji wysiłku, czyli na przykład zadyszka przy czynnościach, podczas których wcześniej jej nie było.
Czasami w dokumentacji medycznej pacjent natrafia na zagadkowy wpis typu: „II NYHA”. Określa on zaawansowanie objawów niewydolności serca, które z kolei mogą wskazywać na postęp choroby i warunkować podejmowane działania medyczne.
W związku z epidemią COVID-19 wiele planowych zabiegów zostało odroczonych. Eksperci z Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego radzą, jak tę sytuację wykorzystać na lepsze przygotowanie się do odroczonej operacji. Im lepszy stan ogólny pacjenta przed nią, tym mniejsze ryzyko powikłań i większe prawdopodobieństwo powrotu do zdrowia.
Praca w ogrodzie to doskonały sposób na zachowanie zdrowia i poprawę kondycji psychicznej – to nie tylko intuicje, ale i rezultaty naukowych badań. Taka forma rekreacji jest dobra w każdym wieku. Warto tylko nauczyć się tak wykonywać ogrodowe prace, by nie obciążać stawów, bo w przeciwnym razie może się to zemścić nawet zwyrodnieniami.
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.