Praktyką tai chi w parkinsonizm i inne problemy zdrowotne

Badania chińskich naukowców sugerują, że tai chi może pomóc spowolnić objawy choroby Parkinsona na kilka lat. Ich zdaniem ci, którzy ćwiczyli tę sztukę walki dwa razy w tygodniu, mieli mniej powikłań i lepszą jakość życia niż ci, którzy tego nie robili. Ale trening tai chi polecany jest generalnie niemal wszystkim.

Fot. Adobe Stock/Robert Kneschke
Fot. Adobe Stock/Robert Kneschke

Choroba Parkinsona to druga najczęstsza choroba neurodegeneracyjna u osób starszych. Charakteryzuje się zaburzeniami chodu i postawy, drżeniem mięśni podczas spoczynku, co znakomicie utrudnia choćby nalanie wody do szklanki, spowolnieniem ruchowym, sztywnością mięśni i innymi objawami dotyczącymi motoryki. W miarę postępu choroby pacjenci tracą stabilność postawy i zdolność do utrzymywania równowagi w pozycji stojącej, często dochodzi u nich do upadków, trudności z wykonywaniem codziennych czynności. Nic dziwnego, że z tą chorobą trudno jest żyć. Wyleczyć tej choroby się nie da. Leki w pewnym stopniu niwelują objawy, czasami jest możliwe wszczepienie specjalnych urządzeń, które uciążliwe symptomy znacząco ograniczają.

Tai chi to z kolei starożytny chiński trening ciała i umysłu wypracowany dla sztuki walki. Charakteryzuje się powolnymi, harmonijnymi ruchami, które tylko z pozoru wyglądają na proste. Praktykę tai chi wiąże się z wieloaspektową poprawą sprawności fizycznej. 

Metaanaliza przeprowadzona przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego i Nauk o Zdrowiu w Szanghaju, do której włączono siedemnaście opublikowanych badań obejmujących łącznie 951 pacjentów prowadzi do wniosku, że tai chi może skutkować poprawą ogólnych funkcji motorycznych oraz poprawą sprawności. 

Korzyści tai chi

Tai chi to zestaw powolnych, płynnych ruchów, które wzmacniają mięśnie, poprawiają równowagę, wyrównują postawę. Ruchy obejmują przenoszenie ciężaru, rotację ciała, powolne kroki i stanie na jednej nodze w różnych pozycjach. Tego rodzaju trening wymaga delikatnej kontroli stawów i koordynacji mięśni - prawdopodobnie dlatego tai chi wzmacnia stabilność postawy i równowagę. Ćwiczenia pozwalają także wzmocnić koncentrację umysłu, kontrolę oddechu, a ponadto działają relaksacyjnie.

Adobe Stock

Joga pomaga na stres w ciąży

Ćwiczenia jogi uspokajają, zmniejszając stres w ciąży. Dzięki nim przyszłe mamy śpią lepiej i dłużej, zwłaszcza w ostatnim trymestrze. To jedna z dobrych opcji dla aktywności fizycznej dla kobiet w ciąży.

Jednocześnie, zdaniem specjalistów, tai chi jest stosunkowo bezpieczną aktywnością. Połączenie tego rodzaju ćwiczeń i leków może być optymalne dla pacjentów z chorobą Parkinsona, którzy są częściowo niewrażliwi na samo leczenie farmakologiczne, zwłaszcza jeśli mają słabą mobilność i równowagę.

Specjaliści zaznaczają, że pacjenci muszą jednak posiadać podstawową zdolność do samodzielnego stania i poruszania się przez pewien czas. Pacjenci, którzy znajdują się w późnym stadium choroby, nie skorzystają z tego rodzaju aktywności z powodu zbyt dużej sztywności.

Na stronie Harvard Medical School, która poleca tai chi jako środek profilaktyki oraz - w pewnym stopniu - wręcz lekarstwo, czytamy, że korzyści z regularnych ćwiczeń tai chi można porównać do tych z ćwiczeń oporowych i intensywnego marszu. Zwraca się uwagę nie tylko na poprawę równowagi, zmysłu propriocepcji (dzięki któremu wiemy, jaka jest pozycja naszego ciała), zwiększenia siły mięśni całego ciała, ale i niezwykle istotne korzyści, jakie przynosi tai chi układowi oddechowemu.

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Źródło:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7814935/
https://www.bbc.com/news/health-67208745

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe

    Zachowaj chłodną głowę

    O tym, jak przeżyć lato i się nie rozchorować rozmawiamy z dr Pawłem Abramczykiem, internistą z Centrum Medyczynego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

  • Adobe Stock

    Kiedy rozpocząć ćwiczenia po porodzie?

    Kobieta, która urodziła siłami natury, może już we wczesnym okresie połogu rozpocząć ćwiczenia oddechowe i zapobiegające zakrzepom. Jak to wygląda w przypadku kobiet po cesarskim cięciu? – wyjaśnia mgr Katarzyna Kowalska, fizjoterapeutka uroginekologiczna z warszawskiego Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny.

  • Adobe Stock

    Mięśnie dna miednicy – nieodkryta część ciała

    Mięśnie dna miednicy wymagają ćwiczeń. Świadomość tego miejsca w ciele okazuje się nieoceniona, gdy mierzymy się z chorobami ginekologicznymi. Kiedy i jak ćwiczyć dno miednicy – wyjaśnia mgr Katarzyna Grodzica, fizjoterapeutka uroginekologiczna.

  • AdobeStock

    Pracodawcy wciąż zbyt mało zaangażowani w promocję zdrowia

    Mamy coraz więcej dowodów na to, że produktywność pracowników jest bezpośrednio związana ze zdrową dietą i regularnymi ćwiczeniami. Tymczasem pracodawcy, choć podejmują pewne działania, by promować aktywność fizyczną u swoich pracowników, nie robią tego ze zbyt dużym zaangażowaniem.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Między cukrem trzcinowym i białym znak równości

    Cukier trzcinowy to wciąż sacharoza, czyli ta sama cząsteczka, która zawarta jest w cukrze białym. Na ich tle syrop glukozowo-fruktozowy nie jawi się wcale „zdrowszą” alternatywą – wyjaśnia dr Katarzyna Wolnicka, specjalistka w dziedzinie dietetyki i edukacji żywieniowej z Instytutu Zrównoważonego Żywienia.

  • Czy cukier jest zdrowszy od syropu glukozowo-fruktozowego?

  • Co warto wiedzieć o antyoksydantach

  • Badanie: ponad połowa mężczyzn podejrzewa u siebie problem z erekcją

  • Co się dzieje z ciałem człowieka, gdy trafi w nie piorun

  • Adobe

    Salmonella – sprytna i śmiertelnie niebezpieczna

    Latem szczególnie łatwo o zatrucia pokarmowe wywołane przez bakterie z rodzaju Salmonella. Wysoka temperatura sprzyja namnażaniu tych drobnoustrojów w żywności, zwłaszcza gdy nie jest ona właściwie przechowywana. W efekcie salmonelloza – infekcja pokarmowa spowodowana przez pałeczki Salmonella – staje się w wakacje częstym problemem zdrowotnym. 

  • Nie przedawkuj fluoru w herbacie

  • W upały pij wodę, ilekroć czujesz pragnienie

Serwisy ogólnodostępne PAP