Jak chronić oczy przed słońcem

Słońce jest nam niezbędne – choćby w aspekcie syntezy witaminy D3. Jednak ma też działanie destruktywne – nie tylko na skórę, ale i oczy. Latem warto nosić porządne okulary przeciwsłoneczne także w pochmurny dzień! Dowiedz się, dlaczego i jak skutecznie chronić oczy.

Fot. PAP/Kamiński
Fot. PAP/Kamiński

Wszyscy okuliści podkreślają, że noszenie okularów z filtrem ultrafioletowym jako ochrony oka przed nadmierną ekspozycją na słońce jest bardzo ważne.

- Najlepiej by były to okulary od sprawdzonych producentów. Te kupowane na bazarze często nie spełniają norm związanych z odpowiednim załamaniem światła - wtedy możemy widzieć niewyraźny obraz. Wszystkie standardy spełniają okulary produkowane przez producentów szkieł okularowych. Soczewki są tak stworzone, że odpowiednio załamują światło, a więc skupiają lub rozpraszają światło z odpowiednią mocą. Okulary ze szkłami zerowymi w ogóle nie wpływają na układ optyczny, nie mają mocy ani skupiającej ani rozpraszającej. Natomiast w okularach kupionych za 5 złotych na bazarze plastikowe soczewki mogą zmieniać załamanie światła i powodować wykrzywienie obrazu – mówi dr hab. n. med. Wojciech Hautz, kierownik Kliniki Okulistyki w Instytucie - „Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

Oko jak soczewka skupiająca

Trzeba pamiętać, że układ optyczny oka działa jak soczewka skupiająca. Wojciech Hautz porównuje ten proces do skupiania światła zwykłą soczewką na kartce papieru. Większość z nas pamięta ćwiczenia ze szkoły, w których poprzez soczewkę wypalało się w kartce dziurę, a nawet można było papier podpalić. Tak samo działa układ optyczny oka. Zbyt duża ilość promieniowania słonecznego może powodować oparzenie centralnej części siatkówki; co gorsza, może dojść do nieodwracalnego uszkodzenia wzroku. 

Fot.PAP/K. Kamiński

Wzrok dziecka powinien być skontrolowany już w 2.-3. roku życia

- To dlatego, jeśli ktoś patrzy zbyt długo na silne słońce – a wystarczy kilkanaście sekund ekspozycji przy braku zachmurzenia - może dojść do oparzenia siatkówki. Ponadto oczy mieszkańców Europy nie są przystosowane do silnego oświetlenia, tak jak w przypadku mieszkańców strefy podzwrotnikowej czy na równiku. Zatem osoby wyjeżdżające w te regiony na wczasy, szczególnie te o jasnej karnacji, z jasnymi tęczówkami, powinny zaopatrzyć się w okulary przeciwsłoneczne z filtrem ultrafioletowym. Bardzo istotne są też czapki z daszkiem, czy kapelusze z dużym rondem, które zawsze zalecam dla dzieci - rekomenduje Wojciech Hautz.

Oczy przed promieniowaniem UV chronimy dzięki: 

  • odpowiednio dobranym okularom przeciwsłonecznym lub soczewkom fotochromowym zaciemniającym się pod wpływem światła słonecznego. Okulary kupujemy jedynie u certyfikowanych sprzedawców. Te z supermarketu czy bazaru najczęściej nie posiadają niezbędnych filtrów UV i mogą szkodzić; wystarczą te oznakowane jako UV 400; 
  • okularom lub soczewkom z filtrem polaryzacyjnym chroniącym oczy przed światłem, które odbija się od nawierzchni i z powrotem trafia do naszych oczu. 
  • soczewkom jednodniowym z ochroną UV, szczególnie polecanym na czas wakacyjnego wypoczynku;  
  • unikaniu nadmiernej ekspozycji na słońce - dla skóry najgroźniejsze są promienie w godzinach południowych, dla oczu – także rano i pod wieczór.
  • odpowiedniej diecie - naturalnym filtrem przeciwsłonecznym jest luteina obecna w zielonych warzywach liściastych: szpinaku, jarmużu, natce pietruszki, sałacie, a także żółtych warzywach, np. papryce żółtej; ochronne działanie mają też karotenoidy obecne w warzywach pomarańczowych i zielonych oraz w jeżynach, agreście, nektarynkach oraz awokado. 
  • używaniu kropli nawilżających, by wyeliminować podrażnienia oczu wywołane przez promienie słoneczne
  • noszeniu nakryć głowy osłaniających twarz, które mogą blokować nawet połowę wszystkich promieni UV docierających do oczu i powiek.
  • uważaniu na słońce na wysokości - z każdym tysiącem metrów wysokości poziom promieniowania UV wzrasta o około 10 proc.
  • unikaniu patrzenia bezpośrednio na słońce.

Choroby oczu, które może zafundować nam słońce 

Wojciech Hautz zwraca uwagę, że przewlekła ekspozycja na światło ultrafioletowe może być przyczyną niektórych nawet poważnych schorzeń powierzchni oka. A trzeba wiedzieć, że szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe nawet w 80 proc. przedostaje się przez warstwę chmur, zatem okulary przeciwsłoneczne latem warto zakładać nawet kiedy słońce zasłonięte jest przez chmury. 

U osób dorosłych może dojść np. do zmian przedrakowych i rakowych w obrębie spojówki i skóry. Lekarz podkreśla, że jest grupa pacjentów ze schorzeniami rogówki i niektórymi schorzeniami siatkówki, u których z różnych względów występuje nadwrażliwość na światło. Oni powinni wybierać okulary fotochromowe, w których soczewka przyciemnia się pod wpływem natężenia światła.

Rysunek do tekstu o szkodliwości ekranów/ Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Oczy przed ekranem – jak im ulżyć

Wysokoenergetyczne niebieskie światło, zbyt rzadkie mruganie, długotrwałe skupianie wzroku na szczegółach w małych odległościach - to czynniki, które towarzyszą korzystaniu z ekranów i mogą prowadzić do kłopotów ze wzrokiem. Istnieją na szczęście sposoby, dzięki którym można sobie pomóc.

Nadmierna ekspozycja oczu na działanie promieni słonecznych może przyczyniać się do występowania:

  • zapalenia rogówki, zapalenia spojówek. Te choroby mogą prowadzić do rozwoju zaćm, a nawet raka spojówki czy rogówki.
  • ślepoty śnieżnej; 
  • skrzydlika, czyli błony na oku przypominającej kształtem skrzydełko owada, rozciągającej się od przynosowego kąta szpary powieki dochodzącej lub nawet nachodzącej na rogówkę. Obejmując rogówkę, zaczyna włóknieć powodując pogorszenie widzenia, zaczerwienienie, a w dalszym czasie uszkodzenie rogówki.
  • tłuszczyka oka, czyli gromadzeniu się złogów białkowych i tłuszczowych na spojówce gałki ocznej. Kumulują się one w postaci szaro-żółtych grudek i zazwyczaj pojawiają się u osób starszych. W przeciwieństwie do skrzydlika, tłuszczyk nigdy nie wrasta w rogówkę. Tym samym nie ma niebezpieczeństwa pogorszenia czy utraty wzroku.

Ciemne okulary bez atestu nie tylko chronią, ale i szkodzą

Dr Anna Maria Ambroziak, specjalista okulistyki, dyrektor ds. naukowych w Centrum Okulistycznym Świat Oka podkreśla, że światło naturalne jest nam niezbędne do zdrowego funkcjonowania, ale UV kumuluje się, przez co powoduje proces starzenia na powierzchni oka, ale też inne zmiany zwyrodnieniowe narządu wzroku.

- Nasza własna soczewka chroni nas, jest filtrem. Niemniej w ochronie przed nadmiernym nasłonecznieniem konieczne są okulary przeciwsłoneczne i/lub soczewki kontaktowe, pod warunkiem, że zawierają atestowane szkła i powłoki. Nie każda bowiem ciemna szyba jest ochroną - podkreśla Anna Ambroziak.

Ta uwaga jest bardzo ważna szczególnie w przypadku dzieci, którym rodzice pozwalają chodzić po słońcu w nieprofesjonalnych okularkach. Może to spowodować rozszerzenie źrenicy oka, a wtedy wpada do niego więcej niebezpiecznego światła. 

- Ochrona oczu przez cały rok jest bardzo ważna, ponieważ promieniowanie UV odbija się od trawy, asfaltu, śniegu. Szczególnie uważać powinniśmy latem, gdy ekspozycja i natężenie światła wzrastają - podsumowuje specjalistka z Centrum Okulistycznego Świat Oka. - Dzieci powinny być zabezpieczone nie tylko okularami z filtrem UV, lecz także kapeluszem. U dzieci w każdym wieku nie stosujemy blue blokerów, bo światło naturalne musi docierać do rozwijającej się gałki ocznej. 

Wypoczywając na żaglówce, warto pamiętać, że silne słońce i wiatr nadmiernie wysuszają powierzchnię oka i mogą wystąpić objawy podrażnienia typowe dla suchego oka. W skrajnych przypadkach może to prowadzić do ubytku lub utraty widzenia. 

Ochrona przed słońcem jest konieczna, ale nie należy chować się w domu w słoneczne dni. Słońce ma na nas dobroczynny wpływ – m.in. przyczynia się do zwiększania produkcji serotoniny, a jej odpowiedni poziom zapewnia dobry nastrój. Chrońmy się przed słońcem, ale z głową.

Beata Igielska, zdrowie.pap.pl

Źródło: https://www.bezokularow.pl/poradnik/tluszczyk-i-skrzydlik-charakterystyka-chorob-oka

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Droga mleka kobiecego od dawczyń

    Nie zawsze kobieta po urodzeniu dziecka może zapewnić dziecku swój pokarm. Dlatego stworzono Regionalny Bank Mleka Kobiecego. To bezpieczny sposób na pozyskanie tak kluczowego dla rozwoju noworodka składnika, zapewnia dr hab. n. med. i n. o zdr. Aleksandra Wesołowska, kierująca Uniwersytecką Pracownią Badań nad Mlekiem Kobiecym i Laktacją przy Regionalnym Banku Mleka Kobiecego w warszawskim Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny.

  • Limit na żywienie

  • Medycyna uczy się na swoich błędach

  • Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Adobe

    Nie zapomnij o zielonym do zupy

    Troska o zdrowie i zbilansowaną dietę to przede wszystkim codzienne drobne wybory i nawyki – na przykład decyzja, by dorzucić garść zielonych listków do zupy lub innej potrawy. Niepozorna zielenina kryje w sobie bogactwo witamin, minerałów i innych cennych składników.

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Jaki sport i jak długo uprawiać w trosce o psyche