Złe powietrze zabija prawie milion Europejczyków rocznie

Zanieczyszczenie powietrza może powodować dwa razy więcej śmierci niż wcześniej uważano. Według ostatnich szacunków w Polsce złe powietrze skraca nam życie prawie o trzy lata.

Fot. PAP/J. Kamiński
Fot. PAP/J. Kamiński

Kiedy zanieczyszczenie powietrza przekracza dopuszczalne normy, specjaliści zalecają ograniczenie ruchu na powietrzu. Niestety, takie sytuacje zdarzają się w naszym kraju zwłaszcza zimą, podczas silnych mrozów, kiedy domowe piece pracują pełną parą i spalają rzeczy, które nigdy nie powinny zostać spalone.

Jednocześnie zimą panują warunki utrudniające rozpraszanie się zanieczyszczeń powietrza. Stosunkowo często dochodzi wtedy do inwersji temperatury (przy powierzchni ziemi jest ona niższa niż wyżej, a to blokuje pionowy ruch powietrza), jest słaby wiatr i wyż atmosferyczny.

Z kolei wiosną i latem panują sprzyjające warunki do podwyższenia wskaźników ozonu przyziemnego, który powstaje w wyniku reakcji fotochemicznych tlenków azotu i lotnych związków organicznych w atmosferze (źródło to spaliny z samochodów i zanieczyszczenia przemysłowe. Powstawaniu ozonu sprzyja słoneczna pogoda i wysoka temperatura powietrza. „Ozon ma zdolność przenoszenia się na duże odległości, dlatego jego stężenia na obszarze Polski w dużej mierze zależą od stężeń ozonu w masach powietrza napływających nad teren naszego kraju – głównie z południowej i południowo-zachodniej Europy – informuje Inspekcja Ochrony Środowiska.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Smog a mieszkania: jak dbać w nich o czyste powietrze

Jeśli w obawie przed smogiem powstrzymujesz się od wietrzenia mieszkania albo myślisz o zakupie oczyszczacza powietrza - ten tekst jest dla Ciebie.

Podwyższone stężenie ozonu w powietrzu może prowadzić do reakcji zapalnych oczu czy chorób dróg oddechowych, w tym nasilenia objawów astmy oraz zmniejszenia wydolności płuc. Specjaliści wskazują, że organizm człowieka instynktownie broni się przed przedostającym się do płuc ozonem i zmniejsza ilość wdychanego tlenu, co w konsekwencji może powodować nasilenie chorób układu krążenia. Ozon może powodować senność, bóle głowy i znużenie oraz spadek ciśnienia tętniczego krwi. 

Drobne pyły zawieszone w powietrzu tworzą tzw. smog. Dotychczasowe badania dowodzą, że pyły, zwłaszcza PM 2,5 (czyli drobinki mniejsze niż 2,5 mikrometra) powodują liczne zaburzenia funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego, które prowadzą do nadciśnienia, udarów i zawałów. 

Jak bardzo szkodzi nam zanieczyszczone powietrze

Jednak złe powietrze nie tylko szkodzi, ale i zabija. Część zgonów związanych z różnego typu chorobami niezakaźnymi da się bezpośrednio przypisać właśnie wpływowi zanieczyszczeń. Jeszcze do niedawna liczbę zgonów z powodu chorób naczyniowo-sercowych spowodowanych zanieczyszczeniami obliczano w Europie na 269 tys. rocznie.

Fot. PAP

Skażenie wody farmaceutykami: coraz poważniejszy problem

Środowisko wodne jest coraz bardziej skażone lekami. To może być groźne dla zdrowia, dlatego niepotrzebne medykamenty trzeba zanosić do apteki, a nie wyrzucać do kosza czy toalety. 

Jednak najnowsze wyniki badań są znacznie bardziej alarmujące. Zespół prof. Thomasa Münzela, szefa oddziału ogólnej kardiologii Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Moguncji, zastosował nowy sposób modelowania skutków zdrowotnych, jakie zanieczyszczone powietrze powoduje u ludzi. 

Podobnie jak we wcześniejszych badaniach, pod uwagę wzięto zarówno cząsteczki PM 2,5, jak i ozon. Okazało się, że w Europie liczba zgonów z powodu chorób naczyniowo-sercowych spowodowanych zanieczyszczeniami wyniosła w 2015 roku aż 379,2 tys. Natomiast całkowita liczba osób, które zmarły na skutek schorzeń związanych z zanieczyszczeniami powietrza sięgnęła 790 tys.! Z tego 659 tys. w samej Unii Europejskiej. 

Badacze wyliczyli również, że na całym świecie pyły PM 2,5 jak i O3 odpowiadają za zgon 8,8 miliona osób rocznie, podczas gdy wcześniejsze szacunki wspominały o 4,5 miliona. 

– Oznacza to, że zanieczyszczenie powietrza powoduje więcej zgonów niż palenie tytoniu, które według Światowej Organizacji Zdrowia w 2015 roku zabiło 7,2 miliona ludzi. Palenia można  jednak uniknąć, a zanieczyszczenia powietrza nie – mówi prof. Münzel. 

Infografika PAP/Serwis <a href=Zdrowie" data-entity-type="file" data-entity-uuid="3a8fedb9-7953-4da1-b0fd-b112ad5368b3" src="/sites/default/files/inline-images/zanieczyszczone_powietrza_zabija.png" />

Kardiolog zwraca również uwagę, że blisko 800 tysięcy wywołanych zanieczyszczeniami zgonów w Europie przekłada się na krótszą o ponad dwa lata średnią oczekiwaną długość życia. 

Co jeszcze ujawniły badania zespołu prof. Münzela:

  • Na świecie zanieczyszczenie powietrza odpowiada za średnio 120 dodatkowych śmierci na każde 100 tys. osób. 
  • W Europie i 28 krajach UE te średnie były jeszcze wyższe i wynosiły 133 i 129 na każde 100 tys. mieszkańców. 
  • W krajach wschodniej Europy: Bułgarii, Rumunii, Chorwacji i na Ukrainie notuje się już ponad 200 zgonów na każde 100 tys.
  • W Niemczech i Polsce liczby te wynoszą 154 i 150. 

Fakt, że w niektórych krajach wspomniane powyżej liczby są tak wysokie, nie oznacza, że jest tam dużo gorsze powietrze.  Różnice wynikają z tego, że u naszych sąsiadów jest większe zagęszczenie ludności w obszarach, gdzie są większe zanieczyszczenia.  

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Smog – na co najbardziej szkodzi

Mieszanina zanieczyszczeń, którą wdychamy z powietrzem szkodzi nie tylko naszym płucom. Lista chorób i powikłań, których ryzyko zwiększa smog jest zaskakująco długa. Dowiedz się kiedy i dla kogo jest on najgroźniejszy. 

Prof. Münzel zwraca uwagę, że europejskie normy związane z PM 2,5 znacznie przekraczają normy zalecane przez Światową Organizację Zdrowia, czyli WHO. Europejskie to 25 mikrogramów na metr sześcienny, a WHO – 10 mikrogramów. Pomimo tego, że w Europie normy te są znacznie bardziej tolerancyjne, i tak często bywają przekraczane. To musi się zmienić, jeśli chcemy dłużej żyć. 

– Powiązania między zanieczyszczeniem powietrza a chorobami sercowo-naczyniowymi, jak również układu oddechowego są dobrze znane. Powoduje ono uszkodzenia w naczyniach krwionośnych poprzez zwiększony stres oksydacyjny, a to z kolei prowadzi do podwyższonego ciśnienia krwi, cukrzycy, udaru, zawału i niewydolności serca – mówi prof. Münzel. 

Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl

Źródło:          

https://academic.oup.com/eurheartj/advance-article/doi/10.1093/eurheartj/ehz135/5372326

Portal Inspekcji Ochrony Środowiska: http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/home
 

Autorka

Anna Piotrowska

Anna Piotrowska - Dziennikarka oraz publicystka. W jej CV znajdziemy artykuły, które ukazywały się w takich tytułach prasowych, jak ”Newsweek”, ”Wiedza i Życie”, ”Dziennik”, ”Przekrój”, ”Focus”, ”Rzeczpospolita”. W części z nich z powodzeniem prowadziła również własne rubryki. W TVP Warszawa prowadziła program ”Porozmawiajmy o nauce”, w PR24 ”Zdziwienie tygodnia”.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • zdj.AdobeStock

    Świat wspiera Afrykę w walce z małpią ospą

    Epidemia mpox w Afryce to stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym (PHEIC) – ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). To najwyższy poziom alarmu zgodnie z Międzynarodowymi Przepisami Zdrowotnymi (IHR). Aby wesprzeć kraje afrykańskie w walce z epidemią, Komisja Europejska koordynuje zakup i darowiznę 215 tys. dawek szczepionki.

  • zdj.P.Werewka

    Techniki wspomaganego rozrodu nie wywołują raka u dzieci

    Wokół technik wspomaganego rozrodu (assisted reproductive technology, ART) narosło wiele mitów. Z jednym z nich, dotyczącym zwiększonej zapadalności na nowotwory dzieci urodzonych z ich pomocą, rozprawili się francuscy badacze. 

  • Fot. P. Werewka/PAP

    Czy Polacy leczą się chętnie poza granicami kraju?

    Polacy mogą wnioskować o leczenie poza granicami kraju dzięki członkostwu Polski w Unii Europejskiej. Jest ono dostępne pod pewnymi warunkami i to nie tylko w granicach UE. Zgodę na nie wyrazić musi jednak Narodowy Fundusz Zdrowia. W 2023 zielone światło na takie leczenie otrzymało 126 pacjentów. Najdroższa terapia polskiego pacjenta w UE kosztowała 740 tys. zł, a w USA wydano na leczenie dziecka prawie dziewięć razy więcej.

  • zdj. Vitalii Vodolazskyi, AdobeStock

    Fentanyl – kolejna fala kryzysu uzależnień dociera do Polski?

    Fentanyl to syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy nawet 100 razy silniejszy od morfiny. Podobnie jak ona często sprzedawany jest również jako narkotyk. Silnie uzależnia i łatwo zabija przez przedawkowanie. Wydaje się również drastycznie oddziaływać na rozwój płodu. W USA o fentanylu, często łączonym z innymi niebezpiecznymi substancjami, mówi się w kontekście kolejnej, czwartej już fali kryzysu uzależnień. Są sygnały, że teraz pojawia się również w Polsce.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Dawca szpiku – nadzieja na życie

    Co 40 minut w Polsce ktoś dowiaduje się, że ma nowotwór krwi. Często jedynym ratunkiem jest przeszczep szpiku. Dlatego jego dawcy są całym światem chorych, „chodzącym lekiem”. W najnowszej kampanii Fundacji DKMS pacjenci i ich bliscy zwracają się do osób, które mogłyby zostać potencjalnymi dawcami, namawiając ich do rejestrowania się. Opowiadają też swoje historie.

  • Hazard – gdy przymus gry jest silniejszy

  • Suplementy i witaminy: czy forma ma znaczenie?

  • Te ćwiczenia są najskuteczniejsze w walce z bezsennością

  • Agresja zaczyna się od słów

  • Adobe

    Ruszaj się, ale zdrowo i bezpiecznie

    Początek jesieni to czas, gdy wiele osób postanawia „wziąć się za siebie”. Lato minęło, dni stają się krótsze, a chłodniejsze powietrze zachęca do spacerów, biegania czy wizyt na siłowni. To świetny moment, by zacząć regularnie się ruszać – wysiłek fizyczny poprawia kondycję, wzmacnia odporność i działa korzystnie na nastrój, szczególnie w okresie jesiennego spadku energii. Trzeba jednak pamiętać, że każdy ruch niesie ze sobą także pewne zagrożenia. Warto wiedzieć, jak się do niego przygotować, by korzyści nie przysłoniły kontuzje czy nagłe problemy zdrowotne.

  • Nastolatek i nikotyna

  • Zaskakujące efekty wad postawy

Serwisy ogólnodostępne PAP