Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.
Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl
Nie dziw się, że kiedy masz za sobą nieprzespaną noc, bo opiekowałeś się płaczącym dzieckiem albo przygotowywałeś prezentację do pracy, następnego dnia wszystko cię irytuje. Brak snu wiąże się bowiem z większą reaktywnością emocjonalną, dlatego możesz być bardziej drażliwy, depresyjny, a nawet nieprzyjaźnie nastawiona do innych.
Notorycznie niewyspani, ze smartfonem przy łóżku. Życie w biegu i urządzenie ekranowe w ręku nie sprzyjają wysypianiu się. Przy czym kobiety z powodu nawału obowiązków, przyjmowaniu roli opiekunki dziecka, osoby starszej lub chorej, sypiają gorzej niż mężczyźni. Szacuje się, że połowa Polaków boryka się z bezsennością.
Jak zadbać o jakość snu? Powinno być: ciemno, cicho i chłodno - wylicza prof. dr hab. n.med. Adam Wichniak, zajmujący się m.in. medycyną snu, lekarz psychiatra z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. W razie kłopotów ze snem, zanim sięgniemy po leki, i o ile po nie sięgniemy, trzeba zadbać o inne rzeczy, np. zwrócić uwagę na niebieskie światło wokół.
Jeśli nastolatek ma się wysypiać, a musi wstawać o godz. 6.30 - 7.00, żeby dojechać do szkoły na czas, powinien chodzić spać nie później niż o 23:00 i być stanie zasnąć przed północą. To trzeba wbijać nastolatkom do głowy. Po drugie, jeśli nastolatek chce się dobrze czuć w szkole przed południem, w dni wolne od szkoły przed południem też powinien być aktywny – mówi prof. dr hab. n. med. Adam Wichniak, lekarz psychiatra, neurofizjolog kliniczny.
Zaburzenia snu w przebiegu ciężkiej choroby to olbrzymi problem, ale próbujmy najpierw niefarmakologicznych sposobów. Dodatkowe leki mogą czasami wyrządzić więcej szkody niż pożytku – ostrzega dr n. med. Marcin Janecki z Zakładu Medycyny i Opieki Paliatywnej Katedry Pielęgniarstwa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach oraz Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach.
Najczęściej nie ma jednej przyczyny zaburzeń snu. Skoro wiele czynników wpływa na to, jak (nie) śpimy, leczenie zaburzeń snu obejmować musi wiele obszarów zdrowia i stylu życia. Prof. Adam Wichniak - psychiatra zajmujący się m.in. medycyną snu przestrzega przed samoleczeniem i zachęca do odpowiedniej aktywności sprzyjającej nocnemu odpoczynkowi. Dowiedz się więcej.
Po 40-tce zaczynamy spać coraz krócej i coraz płycej, przez co sen nie jest już tak regenerujący i nie zawsze daje odświeżenie intelektualne. To efekt starzenia się ośrodkowego układu nerwowego i procesów, które zachodzą w mózgu wraz z wiekiem. Dowiedz się, kiedy wybrać się do specjalisty i jakie proste triki można zastosować, by poprawić jakość snu.
Problemy ze snem bardzo często zwiastują kryzys psychiczny, mogą się pojawić w przebiegu szeregu chorób lub stanowić odrębne zaburzenie. Nie można ich lekceważyć, bo dobra jakość snu to jeden z filarów zdrowia – tak psychicznego, jak i fizycznego. Nie zawsze trzeba ratować się lekami, w każdym zaś przypadku konieczne jest zadbanie o właściwą higienę snu.
W ostatni weekend marca, w nocy z soboty na niedzielę, przesuwamy do przodu o godzinę wskazówki zegara. W krajach UE tego rodzaju zmiana odbywa się dwa razy do roku, przy czym w 2021 roku stanie się tak ostatni raz. Zapewne z braku zmiany czasu ucieszą się osoby doświadczające zaburzeń snu. A jest ich sporo.
Spanie dłużej niż osiem godzin może się okazać szkodliwe dla zdrowia. Im dłużej śpimy, tym bardziej narażamy się na ryzyko śmierci i chorób sercowo-naczyniowych.
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.