Bądź zawsze na bieżąco
z Serwisem Zdrowie!

Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.

Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl

Do góry
12.12.2023 , 12:21 Aktualizacja: 14.12.2023, 16:21

KOS-zawał zdaje egzamin, choć jest pewne „ale”

Klaudia Torchała

KOS-zawał to program, który pozwala pacjentom po zawale żyć nie tylko dłużej, ale też w dobrym zdrowiu i choć może być wzorem do naśladowania na skalę światową, to nadal w Polsce objęto nim jedynie ponad 20 proc. osób po zawale, ale są i takie województwa, gdzie ten odsetek jest dwukrotnie, trzykrotnie wyższy. Skąd te różnice? Wyjaśniają eksperci na załączonym wideo.

KOS-zawał to program finansowany ze środków publicznym wprowadzony w 2017 roku, dzięki któremu pacjent po zawale, który jest leczony najczęściej angioplastyką wieńcową (PCI)  ma szanse na życie w zdrowiu. To program – jak zaznaczyli kardiolodzy uczestniczący w konferencji prasowej – rozpoznawalny na świecie.

- Piękno polega na tym, że to nie jest de facto jedna nowa technologia, jedna nowa tabletka, jeden nowy wyrób to jest koordynacja, połączenie i synergizm tego, co już wiemy jest najlepsze dla pacjenta – podkreślił prof. Piotr Buszman, kierownik Katedry Kardiologii Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, zastępca kierownika w Centrum Badawczo-Rozwojowym American Heart of Poland. 

Pacjent objęty programem może liczyć na roczną, bezpłatną i kompleksową opiekę, która zapewnia mu m.in. rehabilitację kardiologiczną, konsultacje lekarskie i edukację prozdrowotną. To m.in. nielimitowane procedury oraz co najmniej cztery wizyty w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej zakończone bilansem. Koszt programu oszacowano na 6612 zł rocznie na pacjenta (w 2018 r.).

- Program KOS-zawał to dłuższe i lepsze życie dla pacjenta, bo to liczymy w naszych badaniach klinicznych i analizach koszt-efektywności programu - zaznaczył prof. Buszman.

Jak wskazali eksperci, dzięki programowi KOS-zawał, udało się ograniczyć śmiertelność pacjentów o 10-30 proc. oraz dużych incydentów sercowo-naczyniowych o 30-40 proc. w porównaniu z chorymi, którzy zostali otoczeni standardową opieką. Natomiast w obserwacji trzyletniej redukcja śmiertelności wyniosła już 38 proc, a hospitalizacji z powodu niewydolności serca o 28 proc., pomimo zakończeniu programu po roku. Ponadto pacjent objęty programem w obserwacji trzyletniej uzyskał pół roku w dobrej jakości życia. Zysk wynikający z ograniczenia incydentów (np. udarów mózgu, hospitalizacji z powodu niewydolności serca) i ich leczenia wynosi w skali kraju ponad 12,4 mln zł.

- Nie liczyliśmy tego z perspektywy ZUS, ale każdy uratowane życie szacowane jest na około 2 mln zł – podkreślił prof. Piotr Buszman.

Nie każdy pacjent po zawale korzysta z programu KOS-zawał

Niestety, pomimo tego, że program przyczynia się do skutecznej poprawy zdrowia pacjenta po zawale, zmniejsza śmiertelność i oszczędza pieniądze płatnika, to nie wszyscy pacjenci z niego korzystają. Głównym niedociągnięciem programu, który rzutuje na jego efektywność jest to, że pacjent, aby po przebytym zawale mógł skorzystać z programu, musi uczestniczyć w rehabilitacji, która pozwala powrócić mu do zdrowia. Jednak nie zawsze jest ona dostępna. 

- Program nie jest idealny. Od samego początku zakładał bardzo ważny element jakim jest rehabilitacja. Z góry było wiadomo, że polska rehabilitacja kardiologiczna jest słaba. Jest bardzo mało wysokospecjalistycznych ośrodków, wyposażenie jest słabe, pacjenci muszą dojeżdżać, bo nie we wszystkich szpitalach jest na miejscu  (…) A jeśli pacjent nie załapie się na rehabilitację, to wykluczany jest z programu – zwrócił uwagę na ten aspekt prof. Robert Gil, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, kierownik Kliniki Kardiologii w Państwowym Instytucie Medycznym MSWIA w Warszawie.

Kardiolodzy wskazali, że pacjent powinien móc skorzystać z programu, nawet w przypadku, jeśli nie będzie uczestniczył w rehabilitacji. Poza tym każdy z nich powinien być edukowany, by mógł wrócić do życia sprzed choroby. 

- Pacjent (po zawale – przyp. red.) powinien mieć normalizowane ciśnienie, obniżony poziom cholesterolu, dobrą gospodarkę węglowodanową, czyli obniżony poziom glukozy. Powinien być aktywny fizycznie, przyjmować leki regularnie – wyliczył prof. Gil. Jednym słowem pacjent powinien zmienić swoje przyzwyczajenia. Do tego potrzebna jest edukacja, zarówno pacjenta, jak i samego lekarza. Na ten element zwrócił uwagę dr Paweł Kaźmierczak, dyrektor ds. medycznych American Heart of Poland.

KOS-zawał w powiatach? Jak na lekarstwo

Dostęp do programu – jak wskazali eksperci -  mają głównie pacjenci, którzy objęci są opieką w dużych ośrodkach. Natomiast program słabo działa w powiatach. Tutaj trzeba koniecznie poprawić dostęp do rehabilitacji.  

- Na Śląsku mamy relatywnie silną rehabilitację (…) Tego nie da się zrobić w Polsce powiatowej, bo tam jest 40 zawałów w miesiącu, z tego około 18 pacjentów będzie kwalifikowanych do rehabilitacji dziennej i szpitala w tej chwili nie stać na to, żeby ponosił dodatkowe koszty i otwierał oddziały rehabilitacji - zaznaczył prof. Krystian Wita, konsultant wojewódzki w dziedzinie kardiologii na Śląsku.

Na znaczenie rehabilitacji zwróciła również uwagę senatorka (KO), Beata Małecka-Libera, przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia.

Podkreśliła, że ten brak dostępności to bolączka całego systemu ochrony zdrowia, a rehabilitacja jest przecież równie ważna jak leczenie pacjenta. Ma niebagatelne znaczenie nie tylko w  kardiologii, ale też neurologii czy ortopedii. 

Jednocześnie uczestnicy dyskusji zwrócili uwagę na kilka dodatkowych kwestii. Po pierwsze, choć program KOS-zawał jest nieustannie modyfikowany, to do tej pory nie udało się go powiązać z innymi programami, chociażby z programem leczenia pacjentów z zaburzeniami lipidowymi (B.101). Udało się jednak osiągnąć to, że na pierwszej wizycie oznacza się poziom cholesterolu u pacjenta.

Poza tym chodzi o to, by zwiększyć realne zainteresowanie ośrodków tym programem.

- Należałoby się zastanowić, choć to jest trudne, jak to zrobić, by wszystkie ośrodki, które mają kardiologię interwencyjną i są źródłem tych pacjentów do programu KOS-zawał, w połączeniu z tym programem B.101, przekonać do tego, by do niego weszły -  powiedział prof. Adam Witkowski, kierownik Kliniki Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej w Instytucie Kardiologii w Warszawie-Aninie.

Jego zdaniem można to osiągnąć na dwa sposoby: zwiększając zachęty lub czyniąc program obligatoryjnym. Ten drugi pomysł okazał się dyskusyjny. Eksperci zgodzili się, że takie podejście nie byłoby dobre, bo jak pokazuje doświadczenie.

- Chciałbym wszystkich zapewnić, w naszym ośrodku, w którym mamy obecnie ponad 5 tys. pacjentów, średnia liczba wizyt wynosi 4,5. Oczywiście to jest średnia. Mamy pacjenta, który był co miesiąc i odbył 12 wizyt  – powiedział prof. Wita, kierujący Oddziałem Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego w Górnośląskiego Centrum Medycznego im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

Klaudia Torchała, zdrowie.pap.pl

Źródło:
Konferencja prasowa pt. „Efektywność kosztowa programu KOS-zawał” zorganizowana przez Grupę American Heart of Poland

Copyright

Wszelkie materiały PAP (w szczególności depesze, zdjęcia, grafiki, pliki wideo) zamieszczone w portalu "Serwis Zdrowie. Postaw na Wiedzę" chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Treści publikowane na portalu „Serwis Zdrowie. Postaw na Wiedzę!” mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media pod warunkiem spełnienia postanowień regulaminu „Serwisu Zdrowie. Postaw na Wiedzę!”. „Portal Serwis Zdrowie. Postaw na Wiedzę” ma charakter informacyjno-edukacyjny i nie może być traktowany jako źródło porad medycznych. W sytuacji problemów ze zdrowiem należy udać się po pomoc do odpowiedniego profesjonalisty medycznego.
Id materiału: 3563

Najnowsze

 

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA

Co tydzień dostaniesz: najciekawsze artykuły, wywiady i filmy z Serwisu Zdrowie, a także zapowiedzi - materiałów na następny tydzień, konferencji i wydarzeń.

Postaw na wiedzę!

Regulamin

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.