Cukier szkodzi, ale słodzik jeszcze bardziej?

Osoby, które piją dużo słodkich napojów mogą mieć mniejsze mózgi, w tym w obszarach odpowiedzialnych za pamięć. Miłośnicy dietetycznych słodzików prawdopodobnie częściej cierpią z powodu demencji.

PAP/Zdjęcie ilustracyjne
PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Nie od dziś wiadomo, że wbrew przedwojennemu hasłu reklamowemu „cukier krzepi”, cukier przede wszystkim szkodzi. Nadmiar słodyczy nie tylko psuje zęby, ale i przyczynia się do rozwoju otyłości oraz cukrzycy typu 2. Wydawać by się więc mogło, że niskokaloryczne słodziki będą dobrym rozwiązaniem dla osób pragnących nadal cieszyć się słodkim smakiem, ale i ograniczać kalorie.

Nie popadajmy jednak w entuzjazm - wiele wskazuje na to, że choć słodziki pomagają ograniczać kalorie, mogą mieć też szkodliwy wpływ na ludzkie zdrowie. Dowodzą tego dwa badania zespołu dr Matthew Pase’a  z Boston University School of Medicine. Ich wyniki opublikowano niedawno w czasopismach „Alzheimer's & Dementia” oraz „Stroke”.

W pierwszym wzięło udział 4276 dorosłych, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Naukowcy szukali wśród nich osób spożywających dużo „płynnego” cukru, czyli takich, które piją więcej niż dwie porcje (puszki/szklanki) słodkich napojów dziennie (soków, nektarów, słodkich napojów gazowanych, napojów typu „ice tea”) albo pijących tygodniowo więcej niż trzy porcje słodkich napojów gazowanych (zazwyczaj zawierają one szkodliwy dla zdrowia syrop glukozowo-fruktozowy). Przy okazji naukowcy wyłuskali również wśród badanych grupę, która spożywała napoje dietetyczne ze słodzikiem.

Następnie ochotników przebadano przy użyciu rezonansu magnetycznego oraz testów sprawdzających m.in. pamięć epizodyczną (pamięć zdarzeń).

Rezultaty badania

Okazało się, że osoby pijące dużo słodkich napojów mają mniejszą niż reszta objętość mózgu, mniejszy hipokamp (obszar odpowiedzialny za pamięć), a w testach na pamięć wypadały znacznie gorzej. Te wszystkie objawy są uważane za czynniki sprzyjające wystąpieniu choroby Alzheimera.  Co ciekawe, mniejszą objętość mózgu obserwowano również u ludzi spożywających co najmniej jedną porcję dietetycznego napoju dziennie. 

Celem drugiego przeprowadzonego przez zespół dr Pase’a badania było ustalenie, czy istnieje korelacja między konsumpcją obydwu tych rodzajów napojów, a udarami czy demencją. Wzięło w nich udział 2888 uczestników powyżej 45. roku życia i 1484 powyżej 60. Naukowcy dysponowali danymi na temat ich diety na przestrzeni ostatnich siedmiu lat i śledzili przez kolejne dziesięć, by sprawdzić, czy doświadczą oni interesujących badaczy schorzeń. Zarejestrowano 97 przypadków udarów (82 niedokrwiennych) i 81 demencji (w tym 63 towarzyszące Alzheimerowi).

PAP

Ruch a mózg: chcesz mieć dobrą pamięć? Ćwicz jak najwięcej!

Przybywa dowodów, że aktywność fizyczna to doskonały sposób na zachowanie i polepszenie funkcji poznawczych. Przynajmniej u osób, które są w grupie ryzyka rozwinięcia zaburzeń funkcji poznawczych z racji wieku – mają 50 lat i więcej.

Analiza zebranych ujawniła, że o ile wysokie spożycie słodkich napojów nie ma związków z demencją i udarami, to w przypadku produktów dietetycznych jest zupełnie inaczej. U osób, które piły co najmniej jeden napój „light” dziennie, ryzyko doświadczenia udaru czy demencji okazało się aż trzykrotnie wyższe!

- To zaskakujące, że spożywanie napojów dietetycznych prowadzi do takich rezultatów – mówi dr Pase, zauważając jednocześnie, że o ile wcześniejsze badania pokazywały już związki miedzy napojami „light” a ryzykiem udaru, to ich powiązanie z demencją nie było wcześniej znane. Uczony podkreśla, że w trakcie badań nie rozróżniano rodzajów słodzików, stąd nie wiadomo, czy są wśród nich bardziej lub mniej szkodliwe. Potrzeba też więcej badań by stwierdzić, w jaki sposób mogą szkodzić.

Ograniczenia badania

Badania zespołu dr Pase’a są bardzo ciekawe, ale mają swoje słabe strony. Przede wszystkim w obydwu przypadkach pokazują jedynie korelacje, a nie związek przyczynowo-skutkowy. Potrzeba więc dalszych analiz, przede wszystkim nakierowanych na wykrycie potencjalnych mechanizmów biologicznych, które mogłyby wyjaśnić zaobserwowane zjawiska.    

Nie wiadomo też m.in., na ile na ochotników miały wpływ rozwijające się w toku 10- letniej obserwacji choroby typu cukrzyca lub schorzenia układu krwionośnego.

Uzyskane przez amerykańskich naukowców wyniki badań są jednak alarmujące. Warto na wszelki wypadek zrezygnować z dietetycznego napoju typu cola.

Autorka

Anna Piotrowska

Anna Piotrowska - Dziennikarka oraz publicystka. W jej CV znajdziemy artykuły, które ukazywały się w takich tytułach prasowych, jak ”Newsweek”, ”Wiedza i Życie”, ”Dziennik”, ”Przekrój”, ”Focus”, ”Rzeczpospolita”. W części z nich z powodzeniem prowadziła również własne rubryki. W TVP Warszawa prowadziła program ”Porozmawiajmy o nauce”, w PR24 ”Zdziwienie tygodnia”.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

NAJNOWSZE

  • Konferencja o zdrowiu mózgu

    We wtorek, o godz. 10.00 zapraszamy na konferencję i debatę pt. „Zdrowie mózgu niezbędnym priorytetem polskiej polityki zdrowotnej”. Zapraszamy do Centrum Prasowego PAP lub transmisję w Serwisie Zdrowie.

  • Otyłość – przez żołądek do…mózgu

  • "Kamizelki" mocujące głowę do ciała dla dwóch chłopców

  • Kongo zmaga się z nową epidemią, ale służby uspokają

  • Sztuczna inteligencja pomaga w operacjach oczu

  • AdobeStock

    Sezon chorobowy w pełni

    To, że w okresie jesienno-zimowym odnotowujemy wzrost zachorowań na nieżyt górnych dróg oddechowych to żadna nowość. W tym roku zaskakujące są jednak liczby zachorowań – wielokrotnie większe niż analogicznie w ubiegłych sezonach. „Osoby wrażliwe, które idą w tłum, w kolejkę, w szaleństwo zakupów powinny uważać” – ostrzega prof. Joanna Zajkowska.

  • Zgryz ze zgryzem, czyli jak prostowano zęby

  • Enzybiotyki – następcy antybiotyków?