Nie jesteś na wieki wieków pacjentką
Kiedy kobiety chore na raka piersi kończą wizyty lekarskie, terapie, potrzebują wsparcia —rodziny, znajomych, a także psychoonkologów. Czasu i zrozumienia wymaga odbudowanie poczucia bezpieczeństwa i przystosowanie się do nowej „normy”, adaptacja do zmian fizycznych, blizn po operacji, utraty włosów, zmiany wagi.
„Po zakończeniu leczenia, gdy wyszłam z trybu zadaniowego, próbowałam odpocząć na wakacjach. Jednak towarzyszył mi ciągły lęk przed nawrotem choroby. Po powrocie znalazłam terapię simontonowską, która jest skierowana do pacjentów onkologicznych. Musiałam zmierzyć się z różnymi lękami, co bywało trudne, ale jednocześnie okazało się oczyszczające. Dzięki tej terapii nauczyłam się żyć z lękiem. Uczyłam się, jak odpowiednio na niego reagować i z czasem stawał się coraz mniej intensywny. Teraz, siedem lat po zakończeniu leczenia, lęk oswoiłam na tyle, aby nie miał decydującego wpływu na moje życie” - mówi Aleksandra. - Najbardziej przeżyłam utratę włosów, bo wtedy zdałam sobie sprawę, że naprawdę jestem ciężko chora. Gdy przyszedł moment golenia włosów, czułam się bezbronna” — dodaje.
Jej akurat pomogła integracja z innymi kobietami, które przeszły przez to samo, a teraz spotykają się np. na warsztatach arteterapii, gdzie tworzą rękodzieła. Dużo rozmawiają, co pozwala im się skupić na tu i teraz.
Psychoonkolog nie do zastąpienia
Jak widać głęboki emocjonalny wpływ choroby na psychikę, gdy dodatkowo pojawia się lęk przed nawrotem, może wpłynąć na codzienne funkcjonowanie i planowanie przyszłości. Ten lęk można i trzeba przepracować.
Najlepiej sięgnąć po profesjonalną pomoc psychologiczną, psychoterapeutyczną czy coachingową. Wtedy łatwiej będzie zrozumieć trudne emocje, wzmocnić świadomość własnych zasobów. Kobiety mogą sobie wówczas lepiej poradzić z odbudowaniem poczucia własnej wartości i nie definiować się wyłącznie jako pacjentki.
„Choroba i doświadczenia z nią związane nie mogą zdominować tożsamości. Dzięki wsparciu każda z kobiet, pomimo trudnych, niejednokrotnie traumatycznych przejść ma szansę prowadzić pełne i satysfakcjonujące życie. Choroba nowotworowa zostaje potraktowana jako bolesne doświadczenie, ale przestaje pełnić kluczową rolę” — tłumaczy Tatiana Mindewicz-Puacz, psychoterapeutka oraz mindset business coach.
Czy możliwy jest powrót do życia sprzed choroby?
Często nie jest możliwy. Powód? M.in. zmiana priorytetów życiowych. Dla wielu pacjentek choroba jest szansą na ponowne ocenienie swojego życia i ustalenie nowych priorytetów. Kobiety stają się bardziej świadome własnych potrzeb, aspiracji oraz możliwości. Zyskują nową pewność siebie i lepsze zrozumienie własnej wartości, co przekłada się na bardziej świadome podejście do życia oraz relacji z innymi ludźmi.
Bywa, że w czasie leczenia konieczna jest rezygnacja z pracy lub ograniczenie zawodowych obowiązków. To oznacza utratę części relacji społecznych. Zdarza się, że współpracownicy nie potrafią rozmawiać z osobą chorą, nie wiedzą, jak należy ją traktować. Z kolei pacjentki najczęściej obawiają się stygmatyzacji, pragną funkcjonować w społeczeństwie tak jak przed chorobą. Lekiem tu może być szczera rozmowa i poznanie wzajemnych potrzeb.
Wsparcie od najbliższych, ale i systemowe
„Cierpliwość i wrażliwość na zmienne stany emocjonalne i fizyczne ukochanej osoby są niezmiernie ważne. Słuchanie bez oceniania i dawanie przestrzeni na wyrażanie uczuć pomaga budować bezpieczne środowisko, w którym pacjentka może czuć się zrozumiana. Pomoc w codziennych obowiązkach, towarzyszenie w wizytach lekarskich, wspólne spędzanie czasu może znacznie pomóc w codziennym funkcjonowaniu. Zachęcanie do korzystania z grup wsparcia, gdzie kobiety mogą wymieniać się swoimi doświadczeniami jest bezcenne. Takie wsparcie nie tylko odciąża, ale też pomaga kobietom w odbudowie poczucia wspólnoty i zrozumienia, co jest nieocenione w drodze do pełniejszego zdrowienia” — tłumaczy Adrianna Sobol, psychoonkolog.
Muszą być również dostępne specjalistyczne programy rehabilitacyjne odnośnie do zdrowia fizycznego, jak i mentalnego. Pacjentki potrzebują też jasnych wskazówek od lekarzy, jak powinna wyglądać ich profilaktyka po zakończeniu leczenia, a także wsparcia terapeutycznego.
Wydarzenia dla osób po nowotworze
Jest ich coraz więcej. Pacjentki po nowotworze piersi spotykają, biorą udział w warsztatach oraz konsultacjach ze specjalistami - psychoterapeutami, fizjoterapeutami czy coachami.
Fundacja OnkoCafe – Razem Lepiej organizuje „Moje nowe życie po raku”. Jest to rodzaj nieformalnej grupy wsparcia dla pacjentek z doświadczeniem raka piersi.
Wydarzenie wspiera Omenaa Mensah, prezeska Omenaa Foundation i założycielka Konsorcjum Filantropijnego.
Oprac. Beata Igielska, zdrowie.pap.pl
Źródło:
Informacja prasowa