Nieregularny sen może być powiązany z większym ryzykiem demencji

Jak wynika z badań australijskich naukowców nieprawidłowe zachowania związane ze snem mogą być powiązane z większym ryzykiem demencji.

rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

W badaniu wzięło udział 88 094 osoby w Wielkiej Brytanii, których średni wiek wynosił 62 lata. Uczestnicy nosili na nadgarstku urządzenie, które mierzyło ich cykl snu.

Teoretycznie ci, którzy śpią i budzą się dokładnie o tej samej porze każdego dnia, mają wskaźnik regularności snu wynoszący 100, podczas gdy ci, którzy śpią o zupełnie innych porach dnia, uzyskują zero.

W tym badaniu osoby śpiące najczęściej regularnie osiągały średnio 71 punktów, osoby o średniej długości snu 60, a osoby śpiące najbardziej nieregularnie średnio 41.

Osoby śpiące najbardziej nieregularnie były o 53 proc. bardziej narażone na rozwój demencji niż osoby z grupy środkowej. Objętość mózgu była również zwykle najniższa u osób śpiących najbardziej nieregularnie.

Badacze podkreślają, że badanie nie dowodzi, że nieregularność snu powoduje demencję. Pokazuje jedynie korelację. Jego wyniki opublikowano w czasopiśmie Neurology.

„Zalecenia dotyczące snu często skupiają się na zalecanej ilości snu, czyli od siedmiu do dziewięciu godzin na dobę, ale mniejszy nacisk kładzie się na utrzymanie regularnych godzin snu. Tymczasem okazuje się, że regularność snu wydaje się być tak samo ważna jak jego ilość” – przyznał autor badania dr Matthew Paul Pase z Monash University w Melbourne w Australii.

Regularny sen to konsekwentne kładzenie się i wstawanie o tej samej porze każdego dnia, a nie liczba godzin snu w nocy.

„Nasze odkrycia sugerują, że regularność snu jest ważnym czynnikiem przy rozważaniu ryzyka demencji” – uważają badacze.

mw

źródło:

https://www.monash.edu/news/articles/highly-irregular-sleep-patterns-may-increase-dementia-risk-study

https://www.neurology.org/doi/10.1212/WNL.0000000000208029

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku