Masz zespół jelita drażliwego? Zapytaj lekarza o dietę FODMAP
Choć nie wszystkim chorym przynosi ona ulgę, a jej skuteczność wciąż jest analizowana przez naukowców, to jednak gastroenterolodzy sugerują, że warto ją wypróbować. Dowiedz się, na czym polega ta dieta.
Zespół jelita drażliwego (określany w skrócie jako IBS) to dość często występująca choroba. Szacuje się, że cierpi na nią ponad 10 proc. dorosłej populacji. A ponieważ jest to choroba przewlekła, trudna w leczeniu i znacząco obniżająca jakość życia - z uwagi na częste bóle brzucha, wzdęcia i biegunki albo zaparcia - to w cenie są wszelkie sposoby, mogące przynieść chorym ulgę.
Pacjenci z zespołem jelita nadwrażliwego to nie histerycy
Jednym z takich sposobów, szybko zyskującym w ostatnich latach na popularności, jest dieta o niskiej zawartości FODMAP - czyli łatwo fermentujących oligosacharydów, disacharydów, monosacharydów i polioli. Choć w mediach najczęściej nazywana jest po prostu dietą FODMAP, to jednak warto wiedzieć, że jej pełna, fachowa nazwa to: dieta low-FODMAP albo L-FODMAP.
Jakie są podstawowe zasady diety FODMAP
Eksperci wyjaśniają, że do wspomnianej wyżej grupy związków należą m.in.: fruktoza, laktoza, fruktany, sorbitol, mannitol, maltitol i ksylitol. Dieta FODMAP zakłada ograniczenie ich spożycia do minimum, gdyż stwierdzono, że mogą one nasilać objawy IBS, zwłaszcza u tych osób, które gorzej je tolerują. Pod względem tolerancji konkretnych związków z tej grupy występują niestety między chorymi spore różnice indywidualne.
„W celu zmniejszenia objawów sugerujemy czasowe (przez 6 tygodni) stosowanie diety z małą zawartością fermentujących cukrów prostych i polioli (dieta low-FODMAP)” – czytamy w najnowszych rekomendacjach diagnostyczno-terapeutycznych dotyczących zespołu jelita nadwrażliwego (IBS), opracowanych przez ekspertów Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii.
Dlaczego dieta FODMAP jest zalecana tylko przez 6 tygodni? Z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, jej skuteczność wciąż budzi spore wątpliwości.
„Nie ma wystarczających dowodów, dlatego nie rekomendujemy powtarzania diety” – czytamy w zalecaniach gastroenterologów.
Po drugie, jest to dieta eliminacyjna, która radykalnie ogranicza spożycie kilku rodzajów pokarmów (zawierających duże ilości FODMAP), co jednak w efekcie może prowadzić do wystąpienia u chorego poważnych niedoborów żywieniowych (np. wapnia, żelaza, czy niektórych witamin).
Na przykład, w diecie tej eliminuje się produkty takie jak:
- mleko, jogurty i twarogi,
- produkty pszenne,
- rośliny strączkowe,
- cebulę i czosnek,
- jabłka i śliwki,
- miód i różne słodziki.
Jeśli jednak w przypadku danej osoby dieta FODMAP przyniesie dobre efekty, to eksperci zalecają przejście do kolejnego etapu, w którym, sprawdza się indywidualną tolerancję na poszczególne związki z grupy FODMAP.
„Dietę stosuje się w dwóch fazach: w pierwszej eliminuje się wszystkie produkty bogate w niewchłanialne, fermentujące węglowodany (przez 6-8 tygodni), aby następnie stopniowo i jedynie w umiarkowanych ilościach ponownie włączać je do diety, co na ogół jest dobrze tolerowane” – czytamy na stronie internetowej Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej (NCEŻ).
Dzięki takiemu postępowaniu, metodą prób i błędów można ustalić w końcu optymalną, spersonalizowaną dietę, która będzie zbilansowana i wartościowa pod względem wartości odżywczej, ale jednocześnie też jak najbardziej przyjazna jelitom.
Kolonoskopia jest super. Nie wierzysz? To sprawdź!
Kolonoskopia jest najskuteczniejszym i najszybszym sposobem zarówno zapobiegania raka jelita grubego, jak i jego diagnozy i terapii. Ma tyle korzyści, że warto przymknąć oko na uciążliwości związane z tym zabiegiem. W końcu bardzo często kończy się na jednym takim zabiegu w życiu.
Rzecz jasna, takiej diety nie powinno się układać i stosować na własną rękę, lecz najlepiej pod kontrolą zarówno lekarza, jak i dietetyka.
Dieta a jelito drażliwe: znaki zapytania
Choć, jak już wcześniej wspomnieliśmy, dieta FODMAP nie jest skuteczna w przypadku wszystkich chorych na zespół jelita nadwrażliwego (zwłaszcza, że znanych jest kilka różnych typów tej choroby), to jednak naukowcy są dość zgodni, że sposób żywienia ma duży wpływ na przebieg IBS. Z badań wynika, że nawet 80 proc. pacjentów zauważa u siebie wpływ diety na występowanie i nasilenie objawów.
„W opublikowanym w 2018 r. największym do tej pory raporcie NutriNet-Sante Cohort, obejmującym 33 343 osoby wykazano, że objawy IBS zależą od stosowanej diety, ponadto jest to efekt dawkozależny – np. im więcej jest wysoko przetworzonych produktów w diecie, tym większe jest nasilenie objawów” – czytamy w opracowaniu Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii.
Warto dodać, że chorym na IBS zaleca się też unikanie nadmiaru kawy, napojów gazowanych, napojów alkoholowych, a także tłustych i smażonych pokarmów. Konkretne zalecenia zależą jednak w dużej mierze od postaci choroby (może być biegunkowa, zaparciowa albo mieszana).
Nieswoiste zapalenia jelit – czy można im zapobiegać
Są podstępne, dokuczliwe i nieuleczalne. Mimo to, najczęściej można się nauczyć z nimi w miarę normalnie żyć. Kluczowe jest ich wczesne rozpoznanie. Warto zatem wiedzieć, jak różne mogą być ich objawy, nie tylko jelitowe. Mogą się one pojawić nawet w oczach, a także na skórze.
Przyczyny tej choroby są niestety złożone i wciąż nie zostały do końca wyjaśnione. Wiadomo, że ważną rolę odgrywają w jej rozwoju zaburzenia mikrobioty jelitowej i związanych z nią interakcji jelitowo-mózgowych. Wśród przyczyn wymieniane są także czynniki genetyczne. Ale trzeba wiedzieć, że na przebieg choroby wpływają również czynniki natury psychologicznej – np. jej objawy może zaostrzać silny stres. Dlatego w leczeniu IBS poza lekami i dietą zaleca się także wsparcie psychologiczne, a niektórym chorym ulgę przynoszą antydepresanty.
Na tym jednak nie koniec. Eksperci zwracają uwagę na jeszcze jeden istotny czynnik ryzyka, związany z żywieniem i szeroko pojętym stylem życia. Dowiedziono, że objawy IBS częściej występują u osób z nadwagą i otyłością. Dobra wiadomość jest więc taka, że poprzez redukcję masy ciała można też zmniejszyć nasilenie objawów tej choroby.
Reasumując, warto wypróbować dietę FODMAP, choć nie ma gwarancji, że w przypadku każdej osoby chorej na IBS przyniesie ona korzystne, zauważalne efekty.
Jedno jest pewne. Zespołu jelita drażliwego nie można lekceważyć, bo nie tylko może prowadzić do kolejnych poważnych problemów zdrowotnych, ale i całkiem zdezorganizować życie. Przypomnijmy, że leczeniem tego skomplikowanego schorzenia zajmuje się gastrolog.
Wiktor Szczepaniak, zdrowie.pap.pl
Źródła:
Rekomendacje diagnostyczno-terapeutyczne w zespole jelita nadwrażliwego (IBS), opracowane przez ekspertów Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii.
Artykuł naukowy na temat diety L-FODMAP w leczeniu zespołu jelita drażliwego, opublikowany w czasopiśmie: Bromatologia i chemia toksykologiczna (2017, 2, str. 179 – 183).
Artykuł ekspercki na temat diety FODMAP opublikowany przez Medycynę Praktyczną
Strona internetowa Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej (NCEŻ).