Męska depresja inna niż kobieca

Kobiety chorują na depresję inaczej niż płeć brzydka. Dlaczego? Prawdopodobnie jedną z przyczyn są geny związane z tą chorobą: u kobiet działają w inny sposób niż u mężczyzn.

PAP/Jacek Turczyk
PAP/Jacek Turczyk

Aż 300 milionów osób na świecie cierpi z powodu depresji. To poważna, zagrażająca życiu choroba, która w skrajnych przypadkach prowadzi do niepotrzebnej śmierci. Z danych zebranych przez Światową Organizację Zdrowia (World Health Organization, WHO) wynika, że może odpowiadać za 800 tys. samobójstw rocznie.  

Dane epidemiologiczne wskazują, że kobiety chorują na depresję dwa razy częściej niż mężczyźni i trzy razy częściej cierpią z powodu nietypowej depresji – np. objawiającej się nadmierną sennością, permanentnym niewyspaniem i przybieraniem na wadze. Panie cztery razy częściej niż panowie cierpią też z powodu nawracających epizodów depresyjnych. Mężczyźni wykazują też częściej inne objawy niż kobiety, np. częściej niż u kobiet charakteryzuje się ona np. zwiększoną drażliwością.

Zespół pod kierunkiem dr Marianne Seney z University of Pittsburgh podjął próbę wyjaśnienia tych różnic. Założył, że działanie genów u każdej z płci może być inne. 

– Choć uczeni zajmują się mózgami pacjentów cierpiących na depresje od dekad, wiele z tych badań dotyczyło wyłącznie mężczyzn – mówi dr Seney. Jej zdaniem to mogło wpłynąć na otrzymywane wyniki.

Badania ekspresji genów wyjaśniają zagadkę

Naukowcy postanowili sprawdzić, jak w określonych częściach mózgu chorych przebiega ekspresja genów. Jest proces polegający na odczytaniu informacji zawartej w genie i wytworzenie produktu - w tym przypadku chodziło o białko. Badacze sprawdzali rejony mózgu, których działanie w przypadku depresji jest zaburzone - przednią część zakrętu obręczy, ciało migdałowate oraz grzbietowo-boczną korę przedczołową. Do analiz wykorzystali wyniki pośmiertnej autopsji tkanek pochodzących z mózgu 50 chorych na depresję (26 mężczyzn i 24 kobiet) oraz podobnej liczby i proporcji osób zdrowych (chodziło o to, by porównanie było wiarygodne.)

Ku zdumieniu badaczy okazało się, że z 706 genów działających inaczej w przypadków mężczyzn z depresją i 882 genów związanych z depresją u kobiet, w przypadku zaledwie 21 zmiana był identyczna, to znaczy działały tak samo. Natomiast 52 doświadczyło zmian w przeciwnych kierunkach, czyli ekspresja była zmniejszona lub zwiększona.

Analiza przedstawionych powyżej liczb dowodzi również, że wiele genów, które mogą brać udział w powstawaniu depresji jest wyłącznie „żeńska” lub „męska”.  

U kobiet cierpiących na depresję odnotowano zwiększoną ekspresję genów związanych z działaniem synaps, natomiast u mężczyzn było odwrotnie. Ci z kolei mieli zwiększoną ekspresję genów związanych z działaniem systemu odpornościowego; u kobiet zaobserwowano jej zmniejszenie.  To, według badaczy, sugeruje kompletnie inny przebieg choroby u obydwu płci.   

-  Wyniki naszych badań mają znaczące implikacje w związku z opracowywaniem nowych leków i sugerują, że te leki powinny być opracowywane osobno dla obydwu płci – mówi dr Seney. Wskazuje, że np. medykamenty dla kobiet być może powinny wspierać działanie układu odpornościowego, a w przypadku mężczyzn obniżać odporność.

Dla konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii prof. Piotra Gałeckiego, który naukowo zajmował się m.in. genetyką w psychiatrii, najciekawszym elementem pracy Amerykanów jest potwierdzenie, że psychika i układ odpornościowy są powiązane, zatem zaburzenia w jednym oddziałują na drugi.

Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl

Źródło: https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0006322318300659
   

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. vitstudio/Adobe Stock

    Geny to nie wyrok

    Chociaż geny silnie determinują zdrowie, kolejne badania pokazują, że naprawdę wiele zależy od osobistych decyzji i prowadzonego stylu życia. Dzięki odpowiednim, sprzyjającym zdrowiu nawykom mimo genetycznego obciążenia można znacząco zmniejszyć ryzyko różnych chorób, w tym najgroźniejszych.

  • zdj. AdobeStock/JeanLuc

    Nobel w medycynie za odkrycie mikroRNA i jego roli w regulacji genów

    Tegoroczną Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny otrzymali Victor Ambros i Gary Ruvkun za odkrycie mikroRNA i jego roli w regulacji genów. Pomogło to zrozumieć rozwój chorób autoimmunologicznych, nowotworów czy cukrzycy.

  • zdj.motortion, AdobeStock

    Opisano nową predyspozycję genetyczną do otyłości związaną z grupą krwi

    Naukowcy odkryli nieznane dotychczas genetyczne uwarunkowanie otyłości. Chodzi o wariant genetyczny w genie SMIM1 skutkujący typem krwi zwanym Vel ujemnym. Według międzynarodowego zespołu badaczy pod przewodnictwem naukowców z University of Exeter Medical School wariant ten jest powiązany z predyspozycją do otyłości, zaburzeń metabolicznych i niższym wydatkiem energii w spoczynku.

  • źródło: AdobeStock

    Dwie kopie tego genu to ryzyko choroby Alzheimera w młodszym wieku

    Naukowcy odkryli, że u prawie wszystkich osób z dwiema kopiami genu ApoE4 rozwijają się objawy choroby Alzheimera. W dodatku następuje to wcześniej, niż u innych. Zdaniem badaczy może to być odrębna postać genetyczna choroby – i jedna z najczęstszych chorób genetycznych na świecie.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Pierwsza pomoc emocjonalna w kryzysie – zasada czterech „Z”

    Pierwszej pomocy emocjonalnej może udzielić każdy, kto dostrzeże u innej osoby niepokojące objawy, które mogą być sygnałem kryzysu psychicznego. Obowiązuje tutaj zasada czterech „Z”. Na czym ona polega — wyjaśnia Lucyna Kicińska, ekspertka Biura ds. Zapobiegania Samobójstwom w warszawskim Instytucie Psychiatrii i Neurologii.

  • Profil hazardzisty

  • Sauna – sposób na zdrowie

  • Ludzkie kamienie: barwy, kształty i tajemnice

  • Próby samobójcze częstsze u dziewczyn

  • Dwie twarze eteru

    Eter to substancja o dwóch twarzach: z jednej strony przyczynił się do rewolucji w chirurgii, otwierając erę bezbolesnych operacji; z drugiej szybko stał się używką, a nawet, jak to miało miejsce w Polsce międzywojennej, prawdziwą plagą społeczną. Mimo to do dziś jest w medycynie ceniony. 

  • Brak łóżek i specjalistów – największe wyzwania polskiej geriatrii

  • Mleko kobiece to nie tylko pokarm