Białko CDA1 chroni przed groźnym powikłaniem cukrzycy

Australijscy naukowcy postawili hipotezę, że w niektórych sytuacjach cukrzyca chroni przed występowaniem tętniaków aorty – co było dotychczas uważane za poważny czynnik ryzyka w tej chorobie. Choć wymaga to jeszcze potwierdzenia, już teraz specjaliści są zdania, że odkrycie to stanowi być może przełom i pozwoli umniejszyć znaczący klinicznie problem.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Tętniak powstaje wówczas, gdy jedna z warstw budujących tętnicę ulegnie w jednym miejscu osłabieniu. Płynąca pod ciśnieniem krew wypycha na zewnątrz osłabiony fragment tętnicy, tworząc uwypuklenie, które z czasem powiększa się i może pęknąć. To jedno z powikłań, które może wynikać z cukrzycy.

Choć większość małych tętniaków nie stanowi problemu, to już duże mogą zdecydowanie zagrażać życiu i wymagać interwencji medycznej.

- W prostym rozumieniu niewyrównana metabolicznie cukrzyca zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych o podłożu miażdżycowym. Zmienione miażdżycowo naczynia tętnicze są bardziej podatne na czynniki prowadzące do degeneracji, osłabienia ściany naczyniowej i tworzenia tętniaków. Jednakże wiele badań eksperymentalnych i klinicznych wskazuje, że ryzyko powstawania tętniaków u osób z cukrzycą jest mniejsze aniżeli w populacji bez cukrzycy - mówi prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, specjalista chorób wewnętrznych, diabetolog, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.

Fot. Jacek Turczyk/PAP

Nie masz cukrzycy? Lepiej sprawdź!

Na początku nie daje wyraźnych objawów. Dlatego aż 26 proc. osób chorych na cukrzycę w Polsce nie wie o tym, że choruje. To niemal milion osób! Cukier we krwi warto regularnie sprawdzać.

Australijscy badacze postawili hipotezę, że białko CDA1 odgrywa kluczową rolę w nadawaniu ochronnego efektu cukrzycy przed tętniakami aorty.

„Badanie wykazało, że myszy z niedoborem CDA1 ze współistniejącą cukrzycą rozwinęły tętniaki, ale myszy z cukrzycą w obecności CDA1 były chronione przed ciężkimi tętniakami. Z dowodami na zmniejszoną ekspresję CDA1 w ludzkich AAA, odkrycia te są zgodne z postulatem, że CDA1 może odgrywać rolę ochronną przed tworzeniem się tętniaka. Nasze odkrycia sugerują, że CDA1 może być celem terapeutycznym, aby zapobiegać lub opóźniać postęp ludzkich tętniaków i że to białko może odgrywać kluczową rolę w wyjaśnianiu obserwacji klinicznych, że osoby z cukrzycą są mniej podatne na powstawanie tętniaków” – czytamy w publikacji w American Diabetes Association z 2018 r.

Dotyczy to przede wszystkim lokalizacji aortalnej. U chorych na cukrzycę, szczególnie z długim wywiadem cukrzycy, odnotowano mniejsze ryzyko tętniaka aorty i mniejszy wymiar aorty brzusznej.

- Co ciekawe nadciśnienie tętnicze zwiększa ryzyko tętniaka aorty, a hiperglikemia to ryzyko zmniejsza, chociaż u chorych na cukrzycę często te dwie nieprawidłowości współistnieją – dodaje specjalistka.

Co więcej, ryzyko tętnika aorty i cukrzycy wzrasta wraz z wiekiem, więc wydawałoby się, że koincydencja cukrzycy i tętniaków jest oczywista i prosta do wytłumaczenia, a jednak nie do końca.

Zdjęcie ilustracyjne/Fot. PAP/J.Kaczmarczyk

Zapobieganie cukrzycy: dieta i ruch lepsze niż leki

U osób z wysokim ryzykiem cukrzycy typu 2 zmiana stylu życia daje lepsze efekty w powstrzymaniu lub opóźnieniu choroby niż lek. Są na to solidne dowody.

Biorąc pod uwagę, że australijskie badanie jest eksperymentem na myszach, nie wszystkich przekonuje.

- Nie można obecnie określić, jakie znaczenie będzie miało w odniesieniu do ludzi. Wymaga to następnych precyzyjnie zaplanowanych i przeprowadzonych badań – mówi prof. Krzysztof Strojek konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii, kierownik Oddziału Chorób Wewnętrznych i Diabetologii w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Jednak zdaniem prof. Zozulińskiej-Ziółkiewicz poznanie mechanizmów tłumaczących dane epidemiologiczne, wskazujące na mniejsze ryzyko tętniaków u chorych na cukrzycę, ma implikacje kliniczne.

„Odkrycie australijskich naukowców w tym obszarze poszukiwań stanowi być może przełom i pozwoli umniejszyć znaczący klinicznie problem” – uważa specjalistka.

Tak czy inaczej ważne jest, aby osoby z cukrzycą kontrolowały poziom cukru i cholesterolu we krwi, bo to pozwala zminimalizować ryzyko wystąpienia tętniaków. Niektóre z nich są bardzo niebezpieczne, zwłaszcza jeśli znajdują się w tętnicy szyjnej (te zwykle nie dają żadnych objawów, co oznacza, że pacjent dowiaduje się o nich dopiero, gdy pękają) lub w aorcie (te z kolei są bardzo bolesne - powodują bóle w klatce piersiowej i brzuchu oraz brak oddechu). Diabetycy mogą również dostać tętniaka w mniej ryzykownych miejscach, takich jak kolano, oraz w żyłach, które przenoszą krew z powrotem do serca.

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Źródła:

https://www.mp.pl/pacjent/udar/udar-mozgu/136956,tetniak-mozgu

https://www.diabetes.co.uk/news/2010/sep/connection-between-diabetes-and-aneurysms-investigated-99573254.html

https://diabetesjournals.org/diabetes/article/67/4/755/39935/Diabetes-Reduces-Severity-of-Aortic-Aneurysms

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP - kadr z filmu

    Sanofi: w ciągu ostatnich 50 lat szczepionki ocaliły ponad 150 milionów ludzi

    Materiał promocyjny

    „Kluczowe jest przyjęcie proaktywnego podejścia w ramach systemu opieki zdrowotnej, koncentrując się na zapobieganiu chorobom, a nie czekaniu na leczenie po ich wystąpieniu. ” - powiedziała Goze Umurhan, General Manager Vaccines, Central & South Europe MCO, Sanofi.

  • zdj.AdobeStock

    Świat wspiera Afrykę w walce z małpią ospą

    Epidemia mpox w Afryce to stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym (PHEIC) – ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). To najwyższy poziom alarmu zgodnie z Międzynarodowymi Przepisami Zdrowotnymi (IHR). Aby wesprzeć kraje afrykańskie w walce z epidemią, Komisja Europejska koordynuje zakup i darowiznę 215 tys. dawek szczepionki.

  • zdj. pexels

    Co może oznaczać ból żeber przy dotyku?

    Materiał promocyjny

    Żebra to istotna część układu szkieletowego człowieka. Ich głównym zadaniem jest ochrona narządów klatki piersiowej, takich jak serce i płuca. Odgrywają też rolę w procesie oddychania – stanowią miejsce przyczepu mięśni odpowiedzialnych za ruchy oddechowe, a także umożliwiają zmiany objętości klatki piersiowej.

  • zdj.P.Werewka

    Techniki wspomaganego rozrodu nie wywołują raka u dzieci

    Wokół technik wspomaganego rozrodu (assisted reproductive technology, ART) narosło wiele mitów. Z jednym z nich, dotyczącym zwiększonej zapadalności na nowotwory dzieci urodzonych z ich pomocą, rozprawili się francuscy badacze. 

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Gorączka chikungunya jest już w Europie

    Materiał partnerski

    Gorączka chikungunya – choroba wirusowa przenoszona przez komary Aedes – jeszcze kilka lat temu była egzotyczną ciekawostką. Dziś, wraz z rozszerzaniem się zasięgu wektorów i wprowadzeniem pierwszej szczepionki, stała się tematem istotnym – zwłaszcza dla osób podróżujących. O sednie zagrożenia i o tym, dlaczego szczepienia są inwestycją na całe życie, rozmawiamy z prof. dr hab. Ernestem Kucharem, kierownikiem Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

  • Truskawka – pogromca komórek zombie

  • Czy kobieta w ciąży bliźniaczej powinna jeść za trzech?

  • Opłaca się schudnąć w średnim wieku

  • Świat nie siedzi w cieniu – a powinien

  • AdobeStock

    Uwielbiamy dawać radość

    Fundacja dr Clown działa w Polsce już 26 lat i obecnie współpracuje z 450 wolontariuszami, którzy każdego tygodnia w przebraniach odwiedzają szpitale, uskuteczniając „terapię śmiechem”. O działaniu fundacji opowiadają Serwisowi Zdrowie prezeska Agata Bednarek i koordynatorka regionu łódzkiego Katarzyna Szczęsna.

  • Tajemnice języka

  • Bądź ciałozmienna

Serwisy ogólnodostępne PAP