Choroby są demokratyczne - na raka może zachorować nawet prezydent

Publiczne ogłoszenie diagnozy raka prostaty u prezydenta Joe Bidena zwraca uwagę na ten rodzaj nowotworu. Zazwyczaj występuje on u mężczyzn w starszym wieku. Wcześnie wykryty ma dobre rokowania, ale długo nie daje objawów – dlatego tak ważne jest, aby regularnie się badać.

zdj. AdobeStock
zdj. AdobeStock

W początkowym stadium choroby, które może trwać wiele lat, nowotwór jest ograniczony do narządu i nie powoduje żadnych albo jedynie nieznaczne objawy. Przypominają one dolegliwości typowe dla łagodnego rozrostu gruczołu krokowego. Chodzi o częste oddawanie moczu, konieczność przerywania snu w tym celu, trudną do opanowania konieczność pilnego oddania moczu czy uczucie niepełnego wypróżnienia po oddaniu moczu oraz oddawanie moczu wąskim strumieniem. Czasem do objawów dołącza się krwinkomocz, co jednak nie jest równoznaczne z dostrzegalnym gołym okiem czerwonym zabarwieniem moczu.

Oznaki bardziej zaawansowanej choroby mogą obejmować przypadkowe wyciekanie, ból pleców i kości, zmęczenie, utratę wagi i osłabienie. W miarę powiększania się guza może dochodzić do zastoju moczu w pęcherzu, a następnie nawet do jego zalegania w nerkach (wodonercza) i niewydolności tych narządów.

Jak poinformowało biuro Joe Bidena, diagnozę u byłego prezydenta postawiono po tym, jak zaczął odczuwać „nasilające się objawy ze strony układu moczowego”, a także po wykryciu guzka prostaty.

Jakie badania wykrywają raka prostaty

Podstawowym badaniem w kierunku raka prostaty jest badanie per rectum – ocena gruczołu krokowego pod względem spoistości, twardych guzków. Ważne jest też wykonanie testu stężenia białka PSA. Może ono jednak być podwyższone z powodu wysiłku fizycznego czy seksu, dlatego urolodzy nie patrzą na normę 0,4 ng/ml, ale na dynamikę zmienności. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Zwodnicze PSA: trudna diagnostyka raka prostaty

Pomocny w wykryciu raka prostaty jest test, dzięki któremu w surowicy krwi określa się stężenie białka PSA. Jednak podwyższone PSA nie jest równoznaczne z diagnozą raka; do jego stwierdzenia potrzeba więcej danych.

Według zaleceń Amerykańskiego Towarzystwa Urologicznego, jeśli u mężczyzny nie występują obciążenia rodzinne, pierwszy raz badanie PSA powinno się wykonać po 50. roku życia. Osoby pochodzenia afrykańskiego i mężczyźni z obciążającym wywiadem rodzinnym, a zwłaszcza nosiciele mutacji w genie BRCA1 i BRCA2, powinni przystąpić do pierwszego badania wcześniej. Specjaliści zachęcają, by sprawdzać jego poziom co dwa, trzy lata.

We wstępnej diagnostyce trzeba wykluczyć zapalenie pęcherza moczowego i wykonać USG. Kolejnym etapem w diagnostyce raka stercza jest biopsja gruczołu krokowego. Jednak ostatecznym potwierdzeniem lub wykluczeniem nowotworu jest badanie histopatologiczne preparatu pooperacyjnego.

U Bidena – rak zaawansowany

Nie wszystkie guzki prostaty wskazują na raka – wiele z nich jest łagodnych i związanych z przerostem prostaty (BPH) lub zwapnieniami (tzw. kamieniami). Jednak w przypadku Bidena dalsze badania – prawdopodobnie obejmujące badanie krwi na antygen swoisty dla prostaty (PSA), obrazowanie i biopsję – potwierdziły raka gruczołu krokowego.

Dodatkowe skany wykazały, że rak rozprzestrzenił się na kości, klasyfikując go jako wysokiego ryzyka, agresywny przerzutowy rak prostaty.

„Przerzutowy” oznacza, że komórki nowotworowe rozprzestrzeniły się poza pierwotną lokalizację (gruczoł krokowy) do innych obszarów – najczęściej kości i węzłów chłonnych. Rak Bidena rozprzestrzenił się na kości, co plasuje go wśród 5–7 proc. przypadków raka prostaty, które są przerzutowe w momencie początkowej diagnozy.

Fot. PAP/P. Werewka

O raku prostaty bez obaw i mitów

Wczesny etap raka prostaty wiąże się z doskonałymi rokowaniami i prawie 100-proc. pięcioletnim wskaźnikiem przeżycia. Jeśli jednak nowotwór jest przerzutowy w momencie diagnozy, pięcioletni wskaźnik przeżycia spada do około 37 proc. Co ważne, te wskaźniki przeżycia są średnimi statystycznymi, a indywidualne wyniki różnią się znacznie w zależności od agresywności nowotworu oraz ogólnego stanu zdrowia i wieku pacjenta, a także reakcji na leczenie.

Dodatkowe choroby pogarszają rokowania

Ponieważ zapadalność na raka gruczołu krokowego jest silnie związana z wiekiem, często pacjenci, u których jest diagnozowany ten nowotwór, chorują także na inne schorzenia – często nawet trzy i więcej. 

„Do najczęstszych należą choroby zwyrodnieniowe stawów i reumatyczne, cukrzyca, POChP, choroby zapalne jelit i niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby. Dla najstarszej grupy chorych charakterystyczne są także deficyty geriatryczne, takie jak zespół słabości czy zespół bólu przewlekłego. Zdarzają się również deficyty narządów zmysłu oraz różnego rodzaju uzależnienia. Największe wyzwanie stanowią jednak obciążenia kardiologiczne. Według badań nawet dwie trzecie mężczyzn z rakiem gruczołu krokowego ma wysokie ryzyko sercowo-naczyniowe, co jest związane między innymi z: nadciśnieniem tętniczym, chorobą niedokrwienną serca, przewlekłą niewydolnością serca, czy też zaburzeniami rytmu serca, najczęściej migotaniem przedsionków” – wymienia dr Karolina Kruk, onkolożka kliniczna z Oddziału Onkologii Klinicznej Szpitala Specjalistycznego Ludwika Rydygiera w Krakowie. 

Adobe Stock

Intymne zdrowie mężczyzny – gdzie szukać pomocy, gdy pojawi się problem

Kłopoty z narządami płciowymi są wstydliwe i często skrywane, ale wcale nie tak rzadkie jak się powszechnie uważa. O ile jednak kobiety w takiej sytuacji zgłaszają się po prostu do ginekologa, o tyle mężczyźni często nie bardzo wiedzą, gdzie się udać z tego rodzaju problemem. Podpowiadamy u jakich specjalistów należy szukać pomocy.

Specjalistka przyznaje, że pacjenci z rakiem prostaty to grupa chorych o specyficznych uwarunkowaniach i potrzebach.

Obecnie medycyna dysponuje zaawansowanymi metodami leczenia, które skutecznie kontrolują przerzutowego raka prostaty, jednak wiążą się one z efektami ubocznymi wpływającymi na codzienne życie. Te najczęściej występujące to zmęczenie, zmiany w funkcjach seksualnych, uderzenia gorąca, wahania nastroju i utrata masy mięśniowej.

Leczenie przerzutowego raka prostaty zależy od kilku czynników: ogólnego stanu zdrowia pacjenta, wieku, innych schorzeń i osobistych preferencji.
Doświadczenia byłego prezydenta USA Joe Bidena powinny być wezwaniem do działania: pamiętaniu o regularnych badaniach kontrolnych, zwracaniu uwagi na sygnały wysyłane przez organizm i poważnego podchodzenia do kwestii swojego zdrowia.

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

Źródła

https://edition.cnn.com/2025/05/19/health/biden-prostate-cancer-diagnosis-wwk-wellness
https://zdrowie.pap.pl/byc-zdrowym/glowne-wyzwania-i-problemy-w-leczeniu-raka-gruczolu-krokowego
Debata z cyklu „Onkologia – Wspólna Sprawa” zorganizowana z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Onkologicznego 13 lutego 2024 roku

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Światło w nocy szkodzi sercu

    Ekspozycja na światło w ciągu nocy zwiększa ryzyko różnych problemów z sercem i układem krążenia – w tym zawałów czy niewydolności – wskazują badania. Niekorzystnie działa również brak światła w ciągu dnia.

  • Adobe Stock

    Morze hartuje ciało i psychikę

    Uprawianie ekstremalnego żeglarstwa pozwoliło podejść do raka piersi zadaniowo. Po roku od wycięcia guza Hanna Leniec-Koper opłynęła Antarktydę; w następnych latach przerwała, za zgodą onkologów, hormonoterapię, by urodzić dziecko. Teoretycznie nie miała też szansy przeżyć wypadnięcia w nocy za burtę na Atlantyku. Morze ocaliło ją i wciąż daje siłę – opowiada żeglarka, która wraz z załogą Katharsis II zapisała się w Księdze Rekordów Guinnessa.

  • Leczenie SMA w Polsce: walka o każdy motoneuron

    Jeszcze dziesięć lat temu pacjenci z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA) żyli z poczuciem nieuchronności choroby, która powoli odbierała im siłę i niezależność. Dziś Polska, jako jeden z nielicznych krajów w Europie, może mówić o realnym przełomie – 7 lat po uruchomieniu programu lekowego SMA krajowy model diagnostyki i leczenia uchodzi za wzorcowy. 

  • Adobe

    Grzybice układowe – niedoceniane zagrożenie

    Według najnowszych badań inwazyjne grzybice mogą odpowiadać nawet za 3,8 miliona zgonów rocznie na świecie. Jeszcze niedawno uznawano je za choroby rzadkie i marginalne, „przywleczone z tropików” - dziś coraz częściej pojawiają się w szpitalach, gdzie atakują pacjentów z osłabioną odpornością.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Światło w nocy szkodzi sercu

    Ekspozycja na światło w ciągu nocy zwiększa ryzyko różnych problemów z sercem i układem krążenia – w tym zawałów czy niewydolności – wskazują badania. Niekorzystnie działa również brak światła w ciągu dnia.

  • Spacer w stylu retro

  • Leczenie SMA w Polsce: walka o każdy motoneuron

  • Słodziki mogą pogarszać funkcje poznawcze. Szczególnie u osób z cukrzycą.

  • Grzybice układowe – niedoceniane zagrożenie

  • Adobe Stock

    Morze hartuje ciało i psychikę

    Uprawianie ekstremalnego żeglarstwa pozwoliło podejść do raka piersi zadaniowo. Po roku od wycięcia guza Hanna Leniec-Koper opłynęła Antarktydę; w następnych latach przerwała, za zgodą onkologów, hormonoterapię, by urodzić dziecko. Teoretycznie nie miała też szansy przeżyć wypadnięcia w nocy za burtę na Atlantyku. Morze ocaliło ją i wciąż daje siłę – opowiada żeglarka, która wraz z załogą Katharsis II zapisała się w Księdze Rekordów Guinnessa.

  • Eksperci: wciąż za mało pacjentów z chorobami jelit objętych nowoczesnym leczeniem

  • Co się dzieje z naszymi genami po śmierci?

Serwisy ogólnodostępne PAP