Lęk w pandemii przybiera różne oblicza

Od pandemii nie uciekniesz. Nic dziwnego, że wśród zaburzeń zdrowia psychicznego, do rozwoju których przyczynia się obecny ogólnoświatowy kryzys, dominującą rolę odgrywają różnego rodzaju zaburzenia lękowe, w tym przede wszystkim: lęk paniczny, lęk uogólniony oraz tzw. zaburzenie stresowe pourazowe, znane szerzej jako PTSD. Wiesz, czym się one różnią?

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

- Od wybuchu wulkanu można uciec, podobnie można też wyjechać z miejsca dotkniętego trzęsieniem ziemi. W pandemii jednak nie bardzo jest gdzie uciec, wszędzie jest bowiem obecne ryzyko i obowiązują jakieś ograniczenia – podkreślał psychiatra dr n. med. Sławomir Murawiec podczas swojego niedawnego wykładu online, który dotyczył wpływu pandemii na zdrowie psychiczne. 

Ekspert przekonywał, że na silny i długotrwały stres z powodu pandemii narażeni są praktycznie wszyscy, choć najbardziej pracownicy służby zdrowia, w tym zwłaszcza pielęgniarki. 

- Skala bolesnego doświadczenia jest zróżnicowana: od zachorowania i bezpośredniego zagrożenia życia, przez bycie świadkiem tego typu sytuacji, bycie w grupie szczególnego ryzyka, pozostawanie w kwarantannie, aż po konfrontowanie się z informacją o śmierci bliskiej osoby lub jej groźbie. Obszar traumatycznych doświadczeń obejmuje jednak również wydłużone w czasie narażenie na skutki wprowadzanych regulacji sanitarno-epidemiologicznych ograniczających swobodę działania, dostęp do posiadanych dóbr, możliwości egzystencjalnych czy wsparcia medycznego w schorzeniach niepandemicznych – mówił psychiatra, podkreślając, że wszystkie wymienione sytuacje prowadzą do wzmożonego stresu, co u części osób może skutkować pojawieniem się lub też nasileniem zaburzeń zdrowia psychicznego. 

Konkretnie, do najczęściej obserwowanych w trakcie pandemii zaburzeń psychicznych należą według specjalisty różnego rodzaju zaburzenia lękowe oraz depresja

Fot. PAP/P. Werewka

Psychiczne koszty pandemii: stres, lęk i bezsenność

Choć nowy koronawirus atakuje przede wszystkim ciało człowieka, a konkretnie układ oddechowy, to przybywa danych, które potwierdzają, że pandemia ma destrukcyjny wpływ przede wszystkim na nasze zdrowie psychiczne.

Jeśli chodzi o zaburzenia lękowe, to prym wiodą przede wszystkim: lęk paniczny, lęk uogólniony oraz zaburzenie stresowe pourazowe (PTSD). 

Z uwagi na ich częste występowanie warto wiedzieć jak je rozpoznać, aby móc w porę poszukać profesjonalnej pomocy (psychologa, psychoterapeuty lub psychiatry). Nieleczone zaburzenia lękowe nie tylko bowiem powodują cierpienie i znacząco obniżają jakość życia, lecz mogą też prowadzić do poważniejszych kłopotów i komplikacji (m.in. zwiększają ryzyko podjęcia próby samobójczej czy ryzyko zgonu z powodu choroby wieńcowej). 

- Lęk paniczny to sytuacja, w której nagle występuje u kogoś nieoczekiwanie silny lęk, o skrajnym, olbrzymim wręcz nasileniu. Towarzyszy temu często poczucie, że się właśnie umiera, albo że się za chwilę straci kontrolę nad sobą i zwariuje. Serce bije wtedy jak oszalałe, człowiek się poci, odczuwa duszności, zawroty głowy, ma poczucie nierealności. Osoby doświadczające napadów ciężkiego lęku dość łatwo się diagnozuje, gdyż są to osoby, które mówią coś takiego: panie doktorze, ostatnio 5 razy byłem na SOR-ze i za każdym razem mnie odsyłali, mówiąc że nic mi nie dolega – zaznaczał psychiatra, podkreślając, że napady paniki nie są ograniczone do jakichś szczególnych sytuacji czy okoliczności, lecz mogą wystąpić w dowolnym, nieoczekiwanym momencie. 

Nieco trudniej jest rozpoznać lęk uogólniony. 

Fot. PAP

Lęk odbiera rozum

- Lęk uogólniony to zaburzenie, w którym człowiek sobie zwyczajnie siedzi, ale jego głowa generuje różne czarne scenariusze na przyszłość. Na pewno zachoruję, na pewno umrę, na pewno zakażę się, a potem zakażę swoich bliskich. Choć nie ma do tego jeszcze jakichś szczególnych, realnych podstaw, to głowa takiego człowieka już wynajduje problemy, które mogą zaistnieć. To zaburzenie jest rzadziej rozpoznawane, gdyż otoczenie często je bagatelizuje i się po prostu do takiej osoby przyzwyczaja, że ona już taka jest – mówił Sławomir Murawiec, zwracając uwagę na fakt, że również i w tym przypadku lęk występuje niezależnie od jakichkolwiek konkretnych okoliczności zewnętrznych, oraz że mogą towarzyszyć mu objawy „cielesne”, takie jak np. pocenie się, przyspieszone bicie serca czy napięcie mięśniowe. 

Kolejne z wymienionych wcześniej zaburzeń lękowych, które coraz częściej rozpoznaje się z powodu pandemii to zaburzenie stresowe pourazowe (PTSD). 

- Znane jest z wielu amerykańskich filmów, których bohater wraca z wojny do swego rodzinnego miasta, gdzie zamiast spokojnie żyć, budzi się w nocy zlany potem, bo śnią mu się sytuacje, których wcześniej doświadczył. Zaburzenie stresowe pourazowe powstaje jako opóźniona lub przedłużona reakcja na stresujące wydarzenia lub sytuacje o charakterze wyjątkowo zagrażającym czy katastrofalnym. Tego rodzaju zaburzenia mogą wystąpić np. u tych osób, które ciężko przechorowały COVID-19 lub też były świadkami śmierci innych osób podczas pobytu w szpitalu – wyjaśniał psychiatra.  

Do typowych objawów tego zaburzenia należą m.in.  powtarzające się epizody przeżywania doznanego urazu psychicznego w natrętnych wspomnieniach lub w snach. Często towarzyszy im uczucie otępienia lub odrętwienia uczuciowego, próba odizolowania się od innych ludzi, niereagowania na otoczenie, a także unikanie działań, które mogłyby przypomnieć przeżyty uraz. 

Fot. PAP/ Marcin Kmieciński

Kryzys psychiczny niejedno ma imię

W kontekście różnych odmian „lęku pandemicznego” warto jeszcze dodać, że do istotnych czynników ryzyka jego wystąpienia u konkretnych osób, poza wrodzonymi i nabytymi predyspozycjami osobowościowymi, ogólnym stanem zdrowia, sytuacją zawodową i rodzinną, należy także sposób korzystania z mediów.  

- Osoby, które nie doświadczają bezpośrednio pandemii, mogą się narażać na dodatkowy stres z nią związany za pośrednictwem mediów. Zwłaszcza, gdy człowiek się bardzo wkręca w przekazy na jej temat. Można być wtedy dosłownie sparaliżowanym lękiem, tymi ciągle napływającymi, straszącymi informacjami, które wywołują poczucie zagrożenia. Nie doświadczaliśmy wcześniej czegoś podobnego w tak dużym natężeniu – zaznaczył Sławomir Murawiec.  

Jak zadbać o swoje samopoczucie i gdzie szukać pomocy

Poniżej przedstawiamy najważniejsze rady i wskazówki ekspertów od zdrowia psychicznego na czas pandemii: 

  1. Zminimalizuj oglądanie, słuchanie, czytanie i szukanie informacji dotyczących pandemii, które nakręcają spiralę lęku i stresu. Informacji szukaj tylko w wiarygodnych źródłach.
  2. Chroń siebie i jednocześnie wspieraj innych. Udzielanie pomocy innym osobom i pozostawanie z nimi w kontakcie dostarcza licznych, obopólnych korzyści natury psychologicznej. 
  3. Staraj się jak to tylko możliwe zachować dotychczasowy, osobisty sposób spędzania czasu i rytm dnia. Nie rezygnuj ze swoich ulubionych zajęć, zainteresowań i aktywności. 
  4. Zwracaj uwagę na swoje potrzeby i uczucia. Jeśli doświadczysz kryzysu psychicznego poszukaj wsparcia u zaufanych, bliskich ci osób albo u profesjonalistów ds. zdrowia psychicznego.

Szczegółowe informacje na temat różnych form pomocy psychologicznej dostępnej w dobie pandemii można znaleźć m.in. w następujących źródłach: 

Wiktor Szczepaniak, zdrowie.pap.pl 

Źródło: 

„Zaburzenia psychiczne w dobie pandemii”, wykład dr. n. med. Sławomira Murawca z Polikliniki Provita w Warszawie, wygłoszony podczas webinarium „Praca personelu medycznego w czasie pandemii koronawirusa (COVID-19)”, które odbyło się w ramach Programu Edukacji Onkologicznej i Akademii Pielęgniarstwa Onkologicznego w marcu 2021 r. 

Autor

Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak - Doświadczony dziennikarz, redaktor i specjalista ds. komunikacji społecznej. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Pulsie Biznesu, Instytucie Żywności i Żywienia, Instytucie Psychiatrii i Neurologii oraz w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Specjalizuje się w tematach związanych z żywnością i żywieniem, zdrowiem publicznym, profilaktyką zdrowotną, medycyną stylu życia, psychologią, neuroróżnorodnością, nauką i edukacją.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Sztuczna inteligencja, psychodeliki i personalizacja leczenia to najbliższa przyszłość psychiatrii

    Psychiatria stoi w obliczu wielu zmian, przyszłość tej dziedziny zarówno w Polsce, jak i na świecie kształtują nowe technologie, innowacyjne metody leczenia i rosnące zrozumienie ludzkiego umysłu, a wszystko w cieniu AI. Co czeka nas w nadchodzących latach?

  • AdobeStock

    Marzenie o lataniu

    Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.

  • Adobe Stock

    Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

    Czaty oparte na sztucznej inteligencji nierzadko zastępują kontakty z ludźmi – są stworzone tak, że naśladują empatię, człowieczeństwo i silnie angażują w rozmowę. Ta iluzja bywa jednak niebezpieczną pułapką.

  • AdobeStock

    Bunt nastolatka może przykrywać jego problemy

    Bunt to proces w okresie adolescencji, podczas którego nastolatek dokonuje reorganizacji w swojej głowie, w wyglądzie, w emocjach. Pokrywa się to z przebudową jego układu nerwowego, co bywa trudne i dla niego samego, i dla otoczenia. Jednak często nadużywamy tego określenia, a to utrudnia dostrzeżenie ewentualnych problemów – mówi psycholożka dziecięca Ewa Bensz-Smagała z Katedry Psychologii Akademii Górnośląskiej im. W. Korfantego w Katowicach, założycielka Gabinetu Lucky Mind.

NAJNOWSZE

  • Medycyna 2025: od immunologii po sztuczną inteligencję

    Rok 2025 może wejść do historii medycyny. Kliniczne sukcesy immunoterapii, nowe narzędzia diagnostyczne oparte na sztucznej inteligencji oraz głębsze zrozumienie mechanizmów chorób przewlekłych dają realne powody do optymizmu.

  • Sztuczna inteligencja, psychodeliki i personalizacja leczenia to najbliższa przyszłość psychiatrii

  • Marzenie o lataniu

  • Cud narodzin

  • Ryby – ile i które jeść?

  • Adobe

    Czy glony zagrażają ludziom?

    Jeszcze niedawno wydawało się, że glony stanowią domenę akwariów i jezior, a w najgorszym razie mogą produkować toksyny. Dziś wiemy, że w toku ewolucji zaczęły zarażać ludzi, a niektóre z nich potrafią wywoływać choroby przypominające zakażenia bakteryjne lub grzybicze.

  • NFZ: gdzie się leczyć podczas świąt

  • Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

Serwisy ogólnodostępne PAP