Nie dawaj się samotności

Osoby, które czują się samotne są prawie pięć razy bardziej skłonne ocenić swoje obecne życie źle niż te, które nie zgłaszają codziennego osamotnienia.

P.Werewka
P.Werewka

Poczucie samotności i izolacja społeczna nie oznaczają jedynie cierpienia duszy. Istoty ludzkie są zwierzętami społecznymi i kontaktów i bliskich relacji potrzebujemy od początku życia do samej śmierci. Ich brak na jakimkolwiek etapie życia wiąże się z konkretnymi zaburzeniami zdrowia i to nie tylko psychicznego. Samotność i izolacja są powiązane z problemami zdrowotnymi, takimi jak problemy ze snem, stany zapalne, depresja, lęk i krótsza długość życia. 

Zgodnie z oświadczeniem naukowym American Heart Association, opublikowanym w sierpniu 2022r w Journal of the American Heart Association izolacja społeczna i samotność wiążą się z około 30 proc. zwiększonym ryzykiem zawału serca lub udaru mózgu lub zgonu z ich powodu.

Według analizy 113 krajów opublikowanej przed rokiem na łamach „The BMJ”, jedna trzecia populacji uprzemysłowionych państw doświadcza samotności, a jedna osoba na 12 doświadcza jej w takim stopniu, że może to prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.

W 2023 r. Główny Lekarz USA ogłosił epidemię samotności w USA. Chociaż od czasu pandemii robi się dużo by ograniczać samotność, znaczna liczba dorosłych Amerykanów nadal się z nią zmaga.

Jeśli chodzi o Europę, to najniższe wskaźniki samotności były obserwowane w krajach północnoeuropejskich (2,9 proc. wśród młodych dorosłych; 2,7 proc. wśród dorosłych w średnim wieku; oraz 5,2 proc. wśród starszych dorosłych), natomiast najwyższe - w krajach wschodnioeuropejskich (7,5 proc. wśród młodych dorosłych; 9,6 proc. wśród dorosłych w średnim wieku; oraz 21,3 proc. wśród starszych dorosłych).

AdobeStock

Czy można umrzeć z samotności?

Samotność jest nie tylko przykrym doświadczeniem emocjonalnym. Jest podobnym czynnikiem ryzyka dla przedwczesnej śmierci jak palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu czy otyłość! Prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie jest przekonana, że można i warto się przed samotnością chronić, także w czasie pandemii.

W Polsce według danych Szlachetnej Paczki, jedna na trzy osoby w wieku powyżej 75 lat mieszka sama i najczęściej dodatkowo boryka się z kilkoma chorobami przewlekłymi.

Z Europejskiego Badania Dochodów i Warunków Życia Ludności (EU–SILCW) wynika także, że osoby starsze w Polsce, w porównaniu ze średnią dla Unii Europejskiej, mniej intensywnie kontaktowały się z osobami spoza gospodarstwa domowego (rodziną i krewnymi oraz przyjaciółmi i znajomymi). Starsi mieszkańcy Polski, w porównaniu z seniorami w UE-27, rzadziej uczestniczyli w wydarzeniach kulturalnych i sportowych, podejmowali aktywność fizyczną, uczestniczyli w turystyce, uprawiali hobby o charakterze artystycznym. Pocieszać może jedynie fakt, że wśród seniorów w Polsce było mniej osób, które nie miały na kogo liczyć w razie potrzeby.

Izolacja a uczucie samotności

Istnieją dwa rodzaje samotności: izolacja społeczna i poczucie samotności. Ta pierwsza oznacza zbyt rzadkie bezpośrednie kontakty z innymi ludźmi – rodziną, znajomymi, członkami wspólnoty społecznej czy religijnej. Z kolei samotność dotyczy raczej subiektywnych odczuć – poczucia, że ma się mniej relacji z innymi ludźmi, niż by się potrzebowało. Można więc mieć niewiele kontaktów z innymi, a nie czuć się bardzo samotnym, i vice versa.

Choć najlepszym sposobem na walkę z samotnością i izolacją jest czas spędzony z najlepszym przyjacielem lub bliską rodziną to pomóc może nawet odrobina większej interakcji w ciągu dnia.

Zobacz co możesz zrobić, żeby czuć się mniej samotnym:

  •  Kiedy załatwiasz sprawy, pogawędź. W kawiarni zagadnij: co myślisz o tym nowym naparze, który tu mają? Niektóre z tych interakcji mogą oznaczać przekierowanie uwagi na zewnątrz. Staraj się wypatrywać okazji, aby być miłym dla mijanych osób.
  • Posiadanie zwierzęcia, które musi wychodzić na zewnątrz, stwarza okazję do porozmawiania z kimś na spacerze.
  • Jeśli trudno ci znaleźć czas na niezobowiązującą interakcję, rozważ zapisanie się na regularny wolontariat. Pomaganie innym ludziom zdecydowanie sprawia, że ​​czujesz się dobrze i poprawisz swój nastrój.
  • Jakimś rozwiązaniem wydają się też media społecznościowe, ale trzeba z nimi uważać, bo często sprawiają, że mimo wszystko ludzie czują się bardziej odizolowani. Staraj się więc ograniczać czas spędzany online.
  • Ważna jest także relacja z samym sobą. Nastrój poprawić ci może  przebywanie na łonie natury, nawet w pojedynkę
  • Angażujące hobby, nawet jeśli nie obejmuje innych osób, może być pomocne.
  • Nie zapominajmy też o aktywności fizycznej, która pomaga nam radzić sobie ze stresem, lękiem i depresją.

Jeśli jednak uczucie samotności sprawia, że ​​przez większą część dnia czujesz się smutny lub jeśli utrudnia ci spanie, jedzenie i robienie czegokolwiek przyjemnego, warto wybrać się do specjalisty zdrowia psychicznego.

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Od opiatów do makowca

    Wigilijny makowiec to symbol świąt i nieodłączny element rodzinnych spotkań, ale makowa masa skrywa tajemnicę, która może zaskoczyć – spożycie większej porcji nasion maku bywa przyczyną fałszywie dodatnich wyników testów na opioidy. Mak jest bowiem niezwykłą rośliną. To z jego soku wyizolowano jedne z najważniejszych leków przeciwbólowych, a jednocześnie to on odpowiada za jeden z najpoważniejszych problemów zdrowia publicznego - epidemię uzależnień.

  • Adobe

    Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

    Liszaj nie jest jedną chorobą. Pod tą nazwą kryją się różne schorzenia skóry i błon śluzowych, od autoimmunologicznych po wynikające z przewlekłego świądu. Nauka coraz lepiej rozumie ich mechanizmy. 

  • Adobe

    Arytmia arytmii nierówna

    Arytmia serca to pojęcie obejmujące wiele różnych zaburzeń. Niektóre są łagodne i wymagają jedynie obserwacji, inne grożą nagłym zatrzymaniem krążenia. Zrozumienie różnic między nimi jest kluczowe, by skutecznie pomóc chorym.

  • Adobe

    Nie ma szczepionki na samobójstwo

    W Polsce spada liczba samobójstw, ale – jak przestrzegają eksperci – wśród nastolatków narasta zjawisko, którego dorośli nie kontrolują: algorytmy podsuwają im treści o śmierci szybciej, niż ktokolwiek zdąży zareagować. 

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Marzenie o lataniu

    Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.

  • NFZ: gdzie się leczyć podczas świąt

  • Ryby – ile i które jeść?

  • Dieta dziecka z chorobą onkologiczną

  • Od opiatów do makowca

  • Adobe Stock

    Cud narodzin

    Rozmnażanie człowieka często bywa przedstawiane jako naturalny, oczywisty element biologii. Naukowcy od dawna jednak podkreślają, że to narracja uproszczona. W rzeczywistości jest to proces niepewny, obarczony ogromnym ryzykiem błędu i porażki na każdym etapie. Jak mówią embriolodzy, biologia ludzkiej płodności jest taka, że zamiast gwarantować sukces – raczej balansuje na granicy prawdopodobieństwa. I każde narodziny – z tego punktu widzenia – to cud.

  • Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

  • Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

Serwisy ogólnodostępne PAP