Przytulaj (się) każdego dnia
W różnych kalendarzach znajdziemy co najmniej kilka „dni przytulania”. Może jednak nie warto czekać po prostu przytulać się codziennie? Szczególnie, że jest to nie tylko przyjemne, ale także ma wiele korzyści zdrowotnych.
Potrzebujemy innych ludzi – więzi, kontaktu, dotyku. Bez tego czujemy się słabo nie tylko psychicznie, ale także fizycznie. Decyduje o tym wiele czynników. W wielu opracowaniach specjaliści stwierdzają, że przytulanie ma wartość terapeutyczną, a im więcej uścisków w ciągu dnia, tym lepiej dla naszego samopoczucia.
Naukowcy z Social Brain Lab w Netherlands Institute for Neuroscience i University Hospital Essen przeprowadzili szeroko zakrojoną analizę badań badających interwencje dotykowe
Przytulanie rozluźnia mięśnie poprzez uwalnianie napięcia w ciele. Może też łagodzić ból i dolegliwości poprzez zwiększenie krążenia w tkankach miękkich. To jednak nie wszystko.
Badania pokazują, że odpowiedni, pocieszający uścisk wzmacnia układ odpornościowy. Delikatny nacisk na mostek i ładunek emocjonalny stymulują grasicę, która reguluje i równoważy produkcję białych krwinek w organizmie. To poprawia naszą odporność na choroby.
Przytulanie natychmiast podnosi też poziom oksytocyny, pomaga więc w łagodzeniu negatywnych uczuć, takich jak samotność, izolacja i złość. Ponadto sprawia, że czujemy się bezpieczni i kochani, przez co poprawia nasze poczucie własnej wartości. To zaś przekłada się na szczęśliwość i pewność siebie.
Uwolnienie „hormonu przytulania” może też pomóc się zrelaksować i obniżyć niepokój, co z kolei może skutecznie obniżyć ciśnienie krwi. W efekcie poprawie ulega zdrowie serca. Pomaga również w utracie wagi, obniża ciśnienie krwi, zwalcza choroby, zwiększa libido, redukuje stres i daje nam poczucie komfortu.
Co się dzieje z organizmem, gdy się przytulamy?
Dotyk działa antystresowo – powoduje wydzielanie endorfin, które korzystnie wpływają na samopoczucie, zmniejszając uczucie lęku. Dzięki dotykowi zmniejsza się poziom hormonu stresu, kortyzolu, a rośnie poziom oksytocyny. Podwyższa się też poziom dopaminy – hormonu przyjemności, który sprawia, że człowiek czuje się dobrze. Rośnie też poziom serotoniny – hormonu przeciwdepresyjnego, który poprawia nastrój, kontroluje lęk i redukuje uczucie osamotnienia.Zwiększenie częstotliwości przytulania skutkuje obniżeniem ciśnienia krwi, obniżeniem poziomu kortyzolu, szybszym gojeniem się ran, zmniejszeniem zachcianek i lepszą odpornością. Przytulanie małego dziecka (tzw. opieka kangurza) przyczynia się do poprawy jego ogólnego rozwoju i szybszego przybierania masy.
Zatem nieważne, jaki dziś dzień. Przytul się!