Dawkuj dziecku urządzenia cyfrowe - mogą powodować krótkowzroczność!

Krótkowzroczność z dzieciństwa zazwyczaj pozostaje na całe życie. Rozwój wady można i należy spowolnić, ale ważne jest jej wychwycenie na wczesnym etapie. Sprawdź, kiedy można podejrzewać krótkowzroczność u dziecka i jakie są dostępne opcje leczenia.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Szacuje się, że na świecie do 2050 roku problem krótkowzroczności może dotyczyć nawet połowy populacji. Wraz z wiekiem i wzrostem dziecka wada najczęściej pogłębia się i stabilizuje około 20. roku życia, kiedy gałki oczne przestają rosnąć.

Część dzieci ma genetyczne predyspozycje do rozwoju krótkowzroczności lub wady wrodzone narządu wzroku.
 
- Jeśli pacjent ma predyspozycje genetyczne, to tak naprawdę krótkowzroczność rozwija się zwykle wcześniej i jest wysoka. Korygujemy wadę okularami, ale jej wielkości nie jesteśmy w stanie kontrolować ze względu na specyficzną budowę włókien kolagenowych ścianek gałki ocznej. Mówiąc obrazowo, gałka jest zbyt duża, rozciąga się, rozdyma, co powoduje jej wydłużenie osiowe, a więc powstaje krótkowzroczność - tłumaczy dr hab. n. med. Wojciech Hautz, kierownik Kliniki Okulistyki w Instytucie - „Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Obserwuj dziecko czy nie ma wady wzroku

Jeśli wada wzroku pojawia się we wczesnym dzieciństwie dziecko może nie zorientować się, że coś jest nie tak, dlatego to do rodzica należy wyłapanie nieprawidłowości. To o tyle ważne, że wada wzroku upośledza zdolności poznawcze i motoryczne dziecka, bardzo niekorzystnie wpływając na jego rozwój. 

Ale jest też druga duża grupa małych i młodych pacjentów – z tzw. krótkowzrocznością szkolną związaną z przewlekłą pracą z bliska. 

- To jest krótkowzroczność tzw. akomodacyjna, związana z napięciem akomodacyjnym. Odpowiada za nią mięsień wewnątrzgałkowy, rzęskowy, umożliwiający akomodację, czyli widzenie dali i bliży. Przewlekłe napięcie tego mięśnia, wydłuża gałkę oczną i rozwija krótkowzroczność. Pacjent, który bardzo dużo pracuje z bliska, napina przewlekle ten mięsień i u niego prawdopodobieństwo rozwoju krótkowzroczności jest wysokie - dodaje Wojciech Hautz. 

Tym wadom można w dużym stopniu zapobiegać, ale współcześnie to trudne. To właśnie z powodu zmiany sposobu życia dzieci i młodzieży, nieustannego kontaktu z urządzeniami mobilnymi, mamy na całym świecie epidemię krótkowzroczności. Nadmierne korzystanie z telefonów komórkowych, ciągłe przebywanie w domu zamiast biegania nie służy zdrowiu dzieci. Jeszcze 100 czy 200 lat temu szkoła była przywilejem wąskiej grupy społecznej. Na domiar złego ostatnio dzieci mierzyły się z nauczaniem zdalnym, spędzały czas przy monitorze komputera, narażając oczy na długotrwałe napięcie akomodacyjne, co sprzyja rozwojowi krótkowzroczności.

- Dziś dzieci za wcześnie dostają do ręki urządzenia cyfrowe. Tymczasem zgodnie z wytycznymi towarzystw pediatrycznych do drugiego roku życia w ogóle nie powinny mieć kontaktu z cyfrowym światem! Trzymają ekrany za blisko oczu w ultrabliży, gdy prawidłowa odległość to 40-70 cm. Ważna jest odpowiednia jasność monitora, kontrast, jego wielkość, im większy tym lepiej - wyjaśnia dr Anna Ambroziak, okulistka, dyrektor ds. naukowych w Centrum Okulistycznym Świat Oka.

Jak zapobiec krótkowzroczności 

- Można jej uniknąć, rozluźniając mięsień rzęskowy poprzez patrzenie w dal. Wolne chwile nie powinny być spędzane przed komputerem, telefonem, tylko na dworze. Dzieci powinny biegać, grać w piłkę, jeździć na rowerze, słowem: powinny być aktywne fizycznie. Zdaję sobie sprawę, że wygonienie dzieci na dwór w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne. Wystarczy popatrzeć, co się dzieje w środkach komunikacji miejskiej czy też w poczekalniach do lekarzy - wszyscy mają nos przed telefonem komórkowym. Nawet maluchy wpatrują się w maleńki ekran – mówi Wojciech Hautz.

Fot. Archiwum dr A. Ambroziak

To nie jest dobry świat dla naszych oczu

Dr Ambroziak zwraca uwagę, że dzieci nie robią przerw podczas na przykład odrabiania pracy domowej, a tymczasem co 20 minut należy robić 20 sekund przerwy i patrzeć daleko, powyżej 6 metrów – najlepiej po horyzont. 

- W szkole każda lekcja powinna przebiegać z przerwą na patrzenie w dal i co najmniej jedna godzina lekcyjna, nie tylko WF, powinna odbywać się na powietrzu, w naturalnym oświetleniu. Taka profilaktyka nie wymaga żadnych nakładów ministerstwa zdrowia. Tylko trzeba o niej wiedzieć - dodaje Ambroziak.

Aby mózg i narząd wzroku rozwijał się prawidłowo, każde dziecko powinno co najmniej dwie godziny dziennie spędzać w naturalnym oświetleniu. Bardzo ważna jest też dieta i prawidłowy poziom witaminy D3.


Objawy krótkowzroczności u dzieci

Dziecko z wadą wzroku czasami wycofuje się ze środowiska rówieśników. Ponieważ ma trudności z czytaniem, pisaniem, często nie chce czytać czy pisać. 

Gdy dziecko widzi źle:  

  • trzyma książki blisko oczu,
  • mruży i trze oczy (w czasie czytania, oglądania telewizji),
  • ma częste bóle głowy,
  • przekręca głowę np. przy rysowaniu,
  • ma trudności z rozpoznawaniem kolorów,
  • słabiej widzi w ciemniejszych pomieszczeniach,
  • skarży się na „przeskakujące literki”,
  • ma problemy z wykonywaniem zadań związanych z utrzymaniem równowagi czy łapaniem piłki (ocena odległości, orientacja przestrzenna),
  • ma problemy z koncentracją,
  • czasem jego kłopoty ze wzrokiem są odczytywane jako dyslekcja, dysgrafia

Rodziców powinno zaniepokoić wiele objawów. Często jednak ich nie zauważają, a czas umyka. Dlatego tak ważne jest dokładne badanie – to komputerowe nie wystarczy.

Jak często badanie wzroku u dzieci

Dr Anna Maria Ambroziak podkreśla, że w przypadku krótkowzroczności najważniejsza jest profilaktyka oraz badania dzieci od pierwszego roku życia co roku. Przed pójściem do szkoły, optymalnie w czwartym roku życia, konieczne są badania optometryczne i okulistyczne.

Fot.PAP/K. Kamiński

Wzrok dziecka powinien być skontrolowany już w 2.-3. roku życia

- Coroczne badanie dziecka jest bardzo ważne, trzeba wyłapać wszystkie niemiarowości w układzie optycznym oraz zaburzenia widzenia obuocznego.

Laserowa korekcja wzroku nie dla dzieci

- Powinniśmy zrobić wszystko, by zatrzymać proces wydłużania gałki ocznej, bo potem u osób dorosłych jest ryzyko wielu powikłań. Krótkowzroczność rzędu - 4, - 6 to wzrost cztery razy ryzyka zaćmy, osiem razy jaskry, 120 razy chorób plamki, czyli najważniejszej dla widzenia części siatkówki, taka osoba obarczona jest ponad 20 razy częściej w porównaniu z osobą bez wady wzroku ryzykiem odwarstwienia siatkówki - tłumaczy Anna Ambroziak.

Rodzice powinni pamiętać, że krótkowzroczność należy korygować. Dorośli, o ile nie mają przeciwskazań, mogą mieć korygowany wzrok laserowo, u dzieci takich zabiegów się nie wykonuje, bo oko cały czas się rozwija. Ale czekanie z korekcją wzroku do dorosłości to duży błąd. Dziecko musi widzieć ostro, a więc musi stosować korekcję okularową. W niektórych przypadkach, przy wysokiej krótkowzroczności, bardzo dobrą alternatywą dla okularów są soczewki kontaktowe. Powinny być używane raczej przez starsze dzieci ze względu na odpowiednie zachowanie higieny i rygor stosowania soczewek - nie można w nich spać.

Dla młodzieży najlepsze są soczewki jednodniowe - odpadają wówczas problemy z ich przechowywaniem. A jest ono niezwykle ważne, ponieważ niewłaściwie pielęgnowane i używane mogą prowadzić do poważnych powikłań jak zapalenie rogówki, które z kolei może prowadzić do nieodwracalnego pogorszenia ostrości wzroku.

Fot. PAP

Cztery podpowiedzi, jak dobrać okulary przeciwsłoneczne

Promieniowanie ultrafioletowe zawarte w promieniowaniu słonecznym może niszczyć oczy. Dlatego okulary przeciwsłoneczne to najprostszy i dobry sposób ochrony oczu. Pod warunkiem jednak, że będą spełniały określone wymagania. Sprawdź kilka podpowiedzi, jak je dobrać.

Są też soczewki ortokorekcyjne stosowane na noc. Ich zadaniem jest zmiana krzywizny rogówki, spłaszczenie jej, aby zmniejszyć krótkowzroczność w ciągu dnia. Zdaniem Wojciecha Hautza ta metoda ma jednak wielu przeciwników, sam do nich należy.  

- Po pierwsze, efekt jest bardzo krótkotrwały, gdy zdejmujemy soczewkę ortokorekcyjną, krótkowzroczność powraca. Po drugie, zakładanie soczewki kontaktowej na noc może dawać pewne powikłania z powodu niewłaściwego oddychania rogówki. Ona powinna oddychać przez powiekę, a soczewka stanowi barierę dla oddychania. Przy użytkowaniu soczewek ortokorekcyjnych można zaobserwować zmiany rogówki związane z niedotlenieniem - mówi Wojciech Hautz.

Okulista może też zaproponować stosowanie atropiny w niskiej dawce 0,01 proc.
- Krople stosuje się przed zaśnięciem, po jednej do każdego oka. One mają rozluźnić mięsień rzęskowy umożliwiający akomodację. Stężenie atropiny jest bardzo niskie, więc przy długotrwałym stosowaniu nie daje pogorszenia widzenia, a powoduje rozluźnienie mięśnia rzęskowego. W związku z tym krótkowzroczność związana z napięciem tego mięśnia rozwija się wolniej -wyjaśnia specjalista.

Beata Igielska dla zdrowie.pap.pl

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

  • Adobe Stock

    Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

    U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

  • Rys. PAP/j. Turczyk

    Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

    Ręka do góry - kto lubił, albo lubi chodzić do szkoły! Kto lubi spędzać całe godziny w ławkach, wkuwać nazwy rzek, daty bitew albo zapamiętywać, co ma płucotchawki, a co nibynóżki? Czy pojawi się las rąk, czy może niezręczna cisza? Można chyba postawić orzechy przeciwko kamykom, że przynajmniej wiele osób będzie trzymało ręce w dole. Tylko dlaczego?

NAJNOWSZE

  • PTK

    Konferencja prasowa pt. „10/10? Podsumowanie roku w kardiologii”

    We wtorek, 3 grudnia o godz. 10.00, zapraszamy na konferencję prasową nt. mijającego roku w kardiologii oraz wyzwań, które przed nią. Poznamy perspektywę ekspertów, Ministerstwa Zdrowia oraz pacjentów. Transmisja m.in. w Serwisie Zdrowie.

  • Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

  • Apiterapia: pszczoły i leczenie nowotworów

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Przezroczyste nakładki zamiast aparatu

  • Nadmierna masa ciała zwiększa ryzyko drugiego nowotworu

  • PAP/P. Werewka

    Robot Rosa pomógł naprawić kolano 75-latka

    Po zabiegu wspomaganym przez robota medycznego Rosa, 75-letni mężczyzna otrzymał implant prawego stawu kolanowego. Do domu wyszedł w pierwszej dobie po operacji. Jeszcze niedawno, kiedy nie było takich robotów, musiałby spędzić w szpitalu około tygodnia.

  • Ratownik medyczny: na polu walki nikt się nie przejmuje bakteriami

  • Dekalog zdrowych piersi