Pandemia a odsetek przedwczesnych porodów

To bardzo dobra wiadomość: mimo wyższego poziomu stresu czy gorszej opieki medycznej pandemia koronawirusa nie spowodowała wzrostu liczby przedwczesnych porodów, ani też martwo urodzonych dzieci. Przynajmniej w Kanadzie.

Pandemia SARS-CoV-2 wywróciła do góry nogami życie większości ludzi na świecie. Lockdowny, obostrzenia, utrudniony dostęp do opieki medycznej, a co za tym idzie i pogłębiający się stres, miały negatywny wpływ na zdrowie psychiczne znacznej części osób mieszkających w krajach dotkniętych pandemią. 

A niepokój może mieć wpływ na przebieg ciąży - podobnie jak niedostępność odpowiednich lekarzy czy sprzętu medycznego niezbędnego do przeprowadzenia specjalistycznych badań. Nic dziwnego, że wielu położników obawiało się, iż na skutek tych wszystkich czynników wzrośnie liczba przedwczesnych porodów (między 22 a 37 tygodniem ciąży) lub też martwo urodzonych dzieci. 

Wstępne badania prowadzone w tej dziedzinie dawały niejednoznaczne wyniki. Dane holenderskie, irlandzkie czy amerykańskie rejestrowały spadek liczby takich zdarzeń. Z kolei informacje zebrane w Wielkiej Brytanii, Włoszech czy Indiach dowodziły czegoś wręcz przeciwnego. Większość z tych badań dotyczyła jednak małych grup kobiet.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Trzy mity o diecie w ciąży

Nieprawdą jest, że w ciąży trzeba więcej jeść. Nieprawdą jest, że trzeba unikać pokarmów najczęściej wywołujących alergię. Nieprawdą jest, że w ciąży trzeba garściami łykać suplementy diety.

Chcąc zweryfikować te niejednoznaczne dane kanadyjscy naukowcy pod kierunkiem prof. Prakesha Shah z Sinai Health oraz University of Toronto przeprowadzili własne badania, w których przeanalizowano blisko 2,5 miliona ciąż. Informacje na ich temat pochodziły z rejestrów medycznych kanadyjskiej prowincji Ontario i obejmowały okres od lipca 2002 do grudnia 2020. 

Naukowcy porównali dane z okresu przedpandemicznego (2002-2019) do okresu pandemii (styczeń-grudzień 2020.  

– Nie znaleźliśmy żadnych niezwykłych zmian w odsetku przedwczesnych ciąż oraz martwych urodzeń w czasie pandemii, co jest pocieszające – mówi prof. Shah.

Strata każdej ciąży jest trudną do wyobrażenia tragedią, a przedwczesny poród to ryzyko komplikacji zdrowotnych, jednak dzięki postępowi medycyny oraz świadomości społecznej w krajach rozwiniętych udaje się te zjawiska trzymać na relatywnie niskim poziomie. W Kanadzie – jak wykazało omawiane badanie, niezależnie od analizowanego zakresu, odsetek przedwczesnych porodów wynosił ok. 8 proc., natomiast urodzeń martwych dzieci - ok. 0,5 proc.     

Jak twierdzi zespół kanadyjskiego naukowca na łamach „Canadian Medical Association Journal”, na otrzymane wyniki nie miało wpływu ani miejsce zamieszkania matki, jej dochód, ani też – co ważne – czy w jej okolicy liczba zachorowań na COVID-19 była szczególnie wysoka.   

Fot. PAP

Ciąża i połóg – czas na ćwiczenia!

Umiarkowanie, łagodnie i z pewnymi zastrzeżeniami – takie są ogólne zasady aktywności fizycznej w okresie ciąży i połogu. Zobacz, jak zwiększyć szanse na prawidłowy poród i powrót do pełnej formy po urodzeniu dziecka.

Siłą opisywanych powyżej badań jest duża grupa analizowanych przypadków, pochodzących z jednego regionu na przestrzeni wielu lat. Z drugiej strony zawężenie badań do jednej tylko populacji jest jednak słabością badania – należy się zastanawiać, czy podobne analizy przeprowadzone w innym miejscu, np. Polsce, przyniosłyby podobne wyniki. Na odsetek powikłań okołoporodowych duży wpływ ma na przykład poziom opieki medycznej.

Nie należy jednak zapominać też, że jako gatunek jesteśmy ewolucyjnie dobrze dostosowani do sytuacji mniej lub bardziej stresujących. Drapieżniki na sawannie, rywalizacja z innymi grupami ludzkimi, walka z trudnymi warunkami epoki lodowcowej – to wszystko zdążyło nas już wzmocnić.  A i pandemia koronawirusa nie jest pierwszą, z jaką – jako gatunkowi - przyszło nam się mierzyć. Warto tu wspomnieć chociażby dżumę Justyniana, Czarną Śmierć czy grypę hiszpankę – przetrwaliśmy je wszystkie. Wygląda na to, że i z COVID-19 damy radę. Zwłaszcza wtedy, gdy się zaszczepimy.
   
Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl


Źródło: Press release na temat kanadyjskiego badania
    
 

Autorka

Anna Piotrowska

Anna Piotrowska - Dziennikarka oraz publicystka. W jej CV znajdziemy artykuły, które ukazywały się w takich tytułach prasowych, jak ”Newsweek”, ”Wiedza i Życie”, ”Dziennik”, ”Przekrój”, ”Focus”, ”Rzeczpospolita”. W części z nich z powodzeniem prowadziła również własne rubryki. W TVP Warszawa prowadziła program ”Porozmawiajmy o nauce”, w PR24 ”Zdziwienie tygodnia”.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

  • Adobe Stock

    Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

    U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

  • Rys. PAP/j. Turczyk

    Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

    Ręka do góry - kto lubił, albo lubi chodzić do szkoły! Kto lubi spędzać całe godziny w ławkach, wkuwać nazwy rzek, daty bitew albo zapamiętywać, co ma płucotchawki, a co nibynóżki? Czy pojawi się las rąk, czy może niezręczna cisza? Można chyba postawić orzechy przeciwko kamykom, że przynajmniej wiele osób będzie trzymało ręce w dole. Tylko dlaczego?

NAJNOWSZE

  • Kongres Zdrowie Polaków

    6. edycja Kongresu „Zdrowie Polaków” już w najbliższy poniedziałek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Tegoroczna edycja Kongresu „Zdrowie Polaków odbędzie się pod hasłem „Nauka dla zdrowia społeczeństwa”. Serwis Zdrowie jest patronem medialnym wydarzenia. Wśród zaproszonych gości przedstawiciele świata medycyny, nauki, polityki.

  • Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy