Uprawiasz sport –nie pij ani za dużo, ani za mało

Podczas intensywnych ćwiczeń trzeba pić. Byle nie za dużo - niebezpieczne jest zarówno odwodnienie, jak i wypicie zbyt dużej ilości płynów. Sprawdź, ile i jak należy ich pić podczas intensywnego wysiłku.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Jeśli planujemy intensywny wysiłek, na przykład maraton, nawadnianie organizmu trzeba zacząć dużo wcześniej - już tydzień przed startem trzeba pić nie „duszkiem”, ale małymi łyczkami.

Za dużo płynów grozi problemami

W kwietniu 2004 r. aż 1 procent z ponad 350 tysięcy maratończyków biorących udział w Nowojorskim Biegu było hospitalizowanych z powodu nadmiernego spożycia wody w czasie biegu, czyli tzw. hiponatremii. Spożywanie zbyt dużej objętości płynów, czystej wody lub płynów izotonicznych powoduje rozcieńczenie sodu we krwi. Stężenie sodu u maratończyków w niektórych przypadkach osiąga nawet poziom 116-122 mmol/l (wartości prawidłowe to 140 ± 5 mmol/l).

Objawy za niskiego stężenia sodu to m.in.: wymioty, zaburzenia świadomości, obrzęk mózgu, drgawki, a w skrajnych przypadkach nawet zgon. W celu uniknięcia hiponatremii należy się odpowiednio nawadniać.

Jak się nawadniać?

  • Pij płyny niezawierające alkoholu regularnie, szczególnie przez ostatni tydzień przed zawodami.
  • Zaleca się picie wody i płynów izotonicznych. Płyny izotoniczne oprócz wody i elektrolitów zawierają także węglowodany.
  • Pić najlepiej od 150 do 210-240 ml napoju, co 10-20 min. Z badań fizjologicznych wynika, że żołądek może przyjąć ok. 220 ml płynu co 15 min.
  • Warto liczyć łyki wypitego napoju, ponieważ z każdym łykiem wypijamy ok. 30 ml. Należy wypić od czterech do siedem łyków.
  • Jeżeli używasz żelu lub innych produktów wysokoenergetycznych, nie należy ich popijać płynem izotonicznym, lecz wodą.

Co robić, żeby się nie odwodnić?

Jedną z najprostszych metod oszacowania odwodnienia jest dokładne ważenie się nago przed treningiem i bezpośrednio po treningu czy zawodach. Różnica w masie ciała przed biegiem i po nim w przybliżeniu odpowiada na pytanie, ile utraciliśmy płynów ustrojowych.

Hipotermia: jak skutecznie pomóc

Jeśli chcesz pomóc osobie głęboko wychłodzonej, obchodź się z nią niezwykle delikatnie. Gwałtowne ruchy, próby pionizacji czy gwałtowne przewracanie do pozycji tzw. bezpiecznej bocznej czasem może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Dowiedz się, co robić, gdy ktoś znalazł się w stanie hipotermii.

Innym wskaźnikiem odwodnienia jest kolor moczu, który przybiera barwę intensywnie żółtą przechodzącą w brunatną.

Niezbędne jest jak najszybsze przywrócenie równowagi wodno-elektrolitowej. Jednym ze skutecznych sposobów jest systematyczne spożywanie wody i płynów izotonicznych w trakcie wysiłku. Jeśli przyjmiemy, że do pokonania maratonu zawodnik ważący 70 kg zużywa 2950 kcal, oznacza to utratę prawie 3 l wody. Aby nie dopuścić do odwodnienia, należy na trasie biegu wypić 3 l wody. Tymczasem rzadko zdarza się, aby w trakcie biegu zawodnicy wypili więcej niż 1 l wody, dlatego dochodzi u wielu z nich do dużego odwodnienia.

Objawy odwodnienia organizmu

W trakcie kilkugodzinnego biegu maratońskiego, zwłaszcza, gdy biegnie się przy wysokiej temperaturze i wilgotności powietrza, dochodzi w skrajnych wypadkach do bardzo dużego odwodnienia. U 70-kilogramowego zawodnika po zakończeniu biegu niedobór wody kształtuje się od 1,4 do nawet 5 litrów. Ten przykład pokazuje, jak duże jest zróżnicowanie indywidualne w dynamice pocenia i odwodnienia.

Wraz z potem średnio tracimy podczas biegu od 1 do 2 l wody na godzinę. Jeżeli nie będziemy uzupełniać utraconej wody, mięśnie otrzymają mniej tlenu i odprowadzą z nich mniej ciepła, a tym samym skumuluje się w nich więcej ubocznych produktów przemiany materii. Wartość wydzielanego potu jest kwestią indywidualną: są biegacze, którzy w identycznych warunkach otoczenia pocą się dwa razy intensywniej od innych, mimo tej samej masy ciała i prędkości biegu.

W czasie biegu maratońskiego zawodnik nie zdaje sobie sprawy z odwodnienia. Podczas dużego odwodnienia następuje wzrost częstości skurczów serca.

Ubytek wody na poziomie 2 proc. masy ciała, tj. ok. 1,4 litra u zawodnika ważącego 70 kg, zakłóca regulację temperatury wewnętrznej ciała, zaburza procesy metaboliczne, rozwija zmęczenie i obniża zdolności wysiłkowe.

Utrata wody o 3 proc. masy ciała, tj. 2,1 litra u zawodnika ważącego 70 kg, stanowi punkt krytyczny w odwodnieniu. Po przekroczeniu tego punktu zaobserwowano dalsze obniżenie sprawności mechanizmów termoregulacji, spadek intensywności pocenia się, dalszy wzrost temperatury wewnętrznej ciała, zaburzenia jelitowo-żołądkowe, zaburzenia równowagi elektrolitowej, a także upośledzenie sprawności intelektualnej. Jednym z sygnałów obniżenia się poziomu elektrolitów, głównie sodu, a także potasu, chloru, wapnia, magnezu i miedzi, są bolesne skurcze mięśniowe, zwłaszcza mięśni podudzi.

Ubytek wody z potem na poziomie 5-6 proc. masy ciała (3,4-4,2 l) często doprowadza do przegrzania organizmu. Powoduje to m.in.: szybsze zużycie glikogenu mięśniowego, hamowanie tempa pocenia się, pogorszenie transportu tlenu do mięśni oraz upośledzenie sprawności ośrodkowego układu nerwowego i wiele powikłań zdrowotnych, np. omdlenia cieplne, wyczerpanie cieplne.

Ostre odwodnienie powyżej 6 proc. masy ciała może doprowadzić do wysiłkowego udaru cieplnego, a nawet do śmierci.

Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska (zdrowie.pap.pl)

Źródła:

“Cardiac Risks Associated With Marathon Running”, National Institutes od Health, 2010 r.

“Trening i bieg maratoński po pięćdziesiątce”, prof. Jan Chmura, artykuł opublikowany w „Medical Tribune”, styczeń 2017 r.

Prof. Jan Chmura, „Droga do sukcesu w maratonie według fizjologa”, wroclawmaraton.pl

„Medical problems of marathon runners”, Leon Sanchez, Brian Corwell, David Berkoff, „The American Journal of Emergency Medicine”.

ZOBACZ PODOBNE

  • zdj. AdobeStock/DimaBerlin

    Gdy dużo siedzisz, lepsze częste przerwy niż regularne ćwiczenia

    Naukowcy odkryli, że negatywne skutki długotrwałego siedzenia mogą być tak silne, że dojrzałe osoby, które przez większą część dnia siedzą, ale regularnie ćwiczą, mogą być i tak w grupie ryzyka różnych schorzeń, w tym - demencji. Lepiej robić sobie częste przerwy na ćwiczenia czy krótki intensywny spacer.

  • archiwum prywatne Mai Makowskiej

    Cukrzyca lubi sport

    Sport ma bardzo dobry wpływ na utrzymywanie glikemii w normie. Podnosi wrażliwość na insulinę – można przez to zmniejszyć jej podaż. Po prostu cukrzyca i sport bardzo się lubią – przyznaje Maja Makowska, triatlonistka, ultrakolarka, w sieci znana jako Sugar Woman.

  • P.Werewka

    Energiczny spacer to też forma ćwiczeń

    Lekarz zaleca więcej aktywności fizycznej? Nie musisz od razu zapisywać się na zumbę albo kupować sprzęt narciarski. Nawet coś tak prostego jak codzienny, energiczny spacer może pomóc ci zadbać zdrowie.

  • PAP

    Cukrzyca to choroba dziedziczna?

    To MIT, choć można odziedziczyć pewne predyspozycje do zachorowania na tę chorobę, zarówno typu 1, jak i typu 2. Z wiedzy na ten temat warto wyciągnąć praktyczne wnioski.

NAJNOWSZE

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

  • Generator Innowacyjności - od pomysłu do więzi międzypokoleniowych

  • Budynki podświetlone na czerwono na znak sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci

  • Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

  • Cukier = próchnica

  • Adobe Stock

    Rany trudno gojące się pod kontrolą

    W Polsce aż milion pacjentów zmaga się z ranami trudno gojącymi się albo inaczej przewlekłymi, takimi jak odleżyny oraz owrzodzenia – cukrzycowe, żylne, niedokrwienne czy nowotworowe. Ten typ ran odpowiada za ogromne cierpienia fizyczne i psychiczne chorych oraz stanowi poważne wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia.

  • Mikroplastik można znaleźć nawet w mózgu czy sercu – wskazują wstępne badania

  • Nie do kosza ani do WC, czyli jak utylizować leki