Higiena, zdrowie i bezpieczeństwo nad wodą: fakty, które warto znać

Wraz z nadejściem upalnej pogody na dobre rozkręcił się sezon kąpielowy. Niestety, w ślad za tym szybko zaczęła rosnąć liczba utonięć. Warto jednak pamiętać, że tonięcie to niejedyne zagrożenie dla zdrowia i życia, jakie wiąże się z plażowaniem oraz sportami wodnymi. Sprawdź, na co jeszcze trzeba uważać.

Fot. PAP
Fot. PAP

Planując letni wypoczynek nad wodą warto zacząć od ustalenia, czy woda w danym akwenie w ogóle nadaje się do kąpieli. Można to sprawdzić w specjalnym „Serwisie kąpieliskowym” online, prowadzonym przez Główny Inspektorat Sanitarny. Zawiera on szczegółowe informacje nie tylko na temat jakości wody w danym kąpielisku, lecz także wiele praktycznych informacji na temat dostępnej na miejscu infrastruktury i usług, w tym m.in. obecności ratownika. 

Jeśli chodzi o czystość wody, to wspomniany serwis podaje bardzo precyzyjne informacje m.in. na temat występowania w niej tzw. bakterii kałowych (enterokoków oraz Escherichia coli – E.coli). Są to istotne informacje ze zdrowotnego punktu widzenia, gdyż wspomniane bakterie mogą wywoływać u kąpiących się w zanieczyszczonej nimi wodzie osób różnego rodzaju infekcje – w tym zwłaszcza infekcje układu moczowo-płciowego, lecz również infekcje skórne czy też biegunki. 

Kąpiel w mocno zanieczyszczonej tymi bakteriami wodzie może być szczególnie niebezpieczna dla osób z osłabionym układem immunologicznym, kobiet w ciąży, a także osób z niezagojonymi ranami na skórze. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Choroby z tropików – na większość nie ma szczepionki

Aby wakacje w tropikach nie zamieniły się w koszmar, przed wyjazdem warto uzbroić się w wiedzę. Poznaj kilka prostych sposobów na uniknięcie zachorowania.

Dodajmy od razu, ile wynosi najwyższe dopuszczalne stężenie tych bakterii w wodzie z kąpieliska:

  • Escherichia coli: 1000 jtk(NPL)/100 ml (jtk – skrót od: jednostek tworzących kolonię, NPL – to nazwa laboratoryjnej metody oznaczania najbardziej prawdopodobnej liczby drobnoustrojów w próbce wody). 
  • Enterokoki: 400 jtk(NPL)/100 ml. 

We wspomnianym serwisie, który zawiera dane na temat wszystkich oficjalnych kąpielisk w Polsce - wyznaczonych uchwałami rad gmin, można ponadto znaleźć informacje na temat innych potencjalnych zanieczyszczeń wody, a także ich możliwych przyczyn. 

Woda w kąpieliskach jest monitorowana pod kątem występowania przekroczeń zanieczyszczeń mikrobiologicznych (Escherichia coli, enterokoki) oraz obecności w wodzie zakwitu sinic (smugi, kożuch, piana), rozmnożenia się makroalg lub fitoplanktonu morskiego lub obecności innych zanieczyszczeń, takich jak materiały smoliste, szkło, tworzywa sztuczne, guma oraz inne odpady (w ilości nie dającej się natychmiast usunąć z wody)” – czytamy na stronie portalu.  

W kontekście planowania urlopów pod kątem czystości wody do kąpania warto jeszcze wspomnieć o podobnej stronie internetowej (o nazwie „State of bathing waters”), prowadzonej przez Europejską Agencję Środowiska (EEA). Można na niej sprawdzić jakość wody w tysiącach kąpielisk na terenie całej Europy. Ale uwaga! Informacje podawane na tej stronie bazują na danych z poprzedniego sezonu. Tymczasem na stronie naszego „Serwisu kąpieliskowego” dane są aktualizowane na bieżąco. 

Jak uniknąć szoku termicznego w czasie letnich kąpieli 

Czystość wody jest istotna, ale pamiętajmy, że na kąpieliskach czeka na nas dużo więcej zagrożeń - począwszy od potencjalnego oparzenia słonecznego, poprzez udar cieplny, aż po wspomniane na początku ryzyko utonięcia. 

Fot. PAP

Skok na główkę? Tylko w basenie – tak robią zawodowi pływacy

Wiesz, jak i dlaczego tonie człowiek? Wiesz, że mistrz świata w pływaniu skacze do wody tylko na basenie, a w innych akwenach – po sprawdzeniu dna? W Polsce w ubiegłym roku 20 proc. z 457 osób, które utonęły, piło wcześniej alkohol.

Dlatego, poza obowiązkowym zabraniem kremu z filtrem, nakrycia głowy i odpowiedniej ilości wody do picia, wybierając się nad wodę warto pamiętać także o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, których stosowanie zmniejsza ryzyko utonięcia. 

Oto kilka najważniejszych rekomendacji ratowników wodnych, medyków i przedstawicieli służb mundurowych, dotyczących tej właśnie kwestii:

  • Nie pływaj na niestrzeżonych, „dzikich” kąpieliskach, a jeśli wypływasz na otwarte wody, to zawsze rób to z asekuracją,
  • Nie pływaj po wypiciu alkoholu lub po zażyciu innych substancji psychoaktywnych,
  • Nie skacz do wody na główkę poza miejscami do tego wyznaczonymi, a jeśli chcesz to zrobić na nieznanym akwenie, to wcześniej dokładnie sprawdź dno,
  • Nie wbiegaj, ani wskakuj do wody, gdy twoje ciało jest mocno rozgrzane od słońca i upału, bo możesz doznać szoku termicznego.

Dlaczego szok termiczny wywołany nagłym schłodzeniem ciała jest groźny?

Lekarze tłumaczą, że najpierw, pod wpływem ciepła nasze naczynia krwionośne rozszerzają się i wypełniają dużą ilością krwi, a późniejszy, gwałtowny kontakt z zimną wodą skutkuje nagłym obkurczeniem się naczyń krwionośnych i wypchnięciem dużej ilości zgromadzonej w nich wcześniej krwi do serca. Nasz mięsień sercowy może po prostu nie poradzić sobie z nagłą koniecznością pompowania tak dużych ilości krwi, przez co może dojść do zatrzymania jego pracy! Ponadto, warto wiedzieć, że w wyniku szoku termicznego może dojść do zaburzeń oddychania (np. hiperwentylacji) oraz innych groźnych dysfunkcji organizmu, mogących skutkować utratą przytomności. 

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

To mit, że tonący krzyczy. Tonie się w ciszy

Tonący nie krzyczy, bo nie ma na to siły. Tonie w ciszy, desperacko próbując zaczerpnąć powietrza. To nieprawda, że toną tylko ci, którzy nie umieją pływać. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku pod wodą zginęło już 118 osób; podtopień było znacznie więcej.

Korzystajmy więc z ochłody, jaką niesie woda, z rozwagą i pokorą, pamiętając, że jest to naprawdę groźny żywioł! W praktyce, aby uniknąć niepotrzebnej tragedii spowodowanej szokiem termicznym, przed pływaniem w czasie upału należy zawsze najpierw przez co najmniej kilka minut przygotowywać swoje ciało do kontaktu z zimną wodą, stopniowo je zwilżając i ochładzając - począwszy od kostek, a na twarzy kończąc. 

Według policyjnych statystyk, tylko w ciągu trzech ostatnich tygodni (od 1. do 21. czerwca 2021 r.) śmierć z powodu utonięcia poniosło w Polsce ponad 40 osób, z czego najwięcej w miniony weekend! 

Wiktor Szczepaniak, zdrowie.pap.pl  

Źródła: 

Serwis kąpieliskowy” prowadzony przez Główny Inspektorat Sanitarny. 

Serwis „State of bathing waters” prowadzony przez EEA.

Bezpieczeństwo nad wodą – informacje ze stron służb mundurowych: Straży Pożarnej i Policji

Zalecenia WOPR.

Informacje na temat szoku termicznego ze strony internetowej wielospecjalistycznej przychodni Centrum Medyczne.  

Autor

Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak - Doświadczony dziennikarz, redaktor i specjalista ds. komunikacji społecznej. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Pulsie Biznesu, Instytucie Żywności i Żywienia, Instytucie Psychiatrii i Neurologii oraz w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Specjalizuje się w tematach związanych z żywnością i żywieniem, zdrowiem publicznym, profilaktyką zdrowotną, medycyną stylu życia, psychologią, neuroróżnorodnością, nauką i edukacją.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku