Czy nowoczesne technologie ułatwiają dialog trzustce i mózgowi? 

Cukrzyca to choroba, która wymaga samodyscypliny, ciągłej kontroli, podejmowania wielu decyzji terapeutycznych nie tylko w ciągu dnia, ale też w nocy, gdy glikemia wykracza poza prawidłowy zakres. Czy możliwy jest dialog trzustki i mózgu? Czy nowoczesne rozwiązania wspierają go?

zdj. AdobeStock, sitthiphong
zdj. AdobeStock, sitthiphong

Cukrzycy, szczególnie typu 1, gdy trzustka przestaje produkować niezbędny do życia hormon – insulinę, towarzyszyć może zwiększony poziom lęku. Dotyczyć on może potencjalnych powikłań czy postępowania niezgodnego z zaleceniami lekarza. Do tego dochodzić może zmęczenie odpowiedzialnością za decyzje terapeutyczne, które trzeba podejmować wiele razy w ciągu doby, by utrzymać glikemię w normie oraz czynnościami związanymi z „obsługą” tej choroby - wymianą sprzętu wspierającego terapię (wkłuć i sensorów). Trzeba pilnować zrównoważonej diety, wyliczać insulinę do posiłku i podawać podskórnie jej odpowiednie dawki (bolusy), a w przypadku gwałtownego spadku glikemii szybko reagować i dosładzać się, by nie doszło do utraty przytomności. To ciągła mobilizacja nie tylko osób z cukrzycą, ale też ich bliskich, które mogą czuć się po jakimś czasie wypalone emocjonalnie.

–  Życie z cukrzycą bywa trudne. To jest choroba przewlekła, ma swoje wyzwania, czasem nieprzyjemne strony. Wpływa na poziom stresu, emocji, napięcia – zauważa dr hab. n. med. Katarzyna Cyranka, psycholog kliniczny, certyfikowany psychoterapeuta i psychoanalityk jungowski, przewodnicząca Sekcji Psychodiabetologii Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego i kierownik  Poradni Psychologicznej Dorosłych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Czy w takim razie postęp, który dokonał się w ostatnich latach w diabetologii odciąża pacjentów i zmniejsza stres cukrzycowy? Niewątpliwie poprawił się dostęp do nowoczesnych technologii, które pozwalają monitorować poziom cukru w czasie rzeczywistym i dają możliwość ustawiania alarmów na wypadek spadku lub wzrostu glikemii poza ustalony przedział. Jednocześnie zmieniło się podejście do oceny wyników terapii. Dziś już doskonale rozumiemy, że dla oceny wyrównania cukrzycy nie wystarczą tylko parametry glikemii zgodne z przyjętymi wytycznymi, istotny jest też aspekt psychiczny. Liczy się dobrostan psychiczny i jakość życia pacjenta. To czy osiąga zadowolenie w różnych obszarach życia. 

Fot. PAP/G.Michałowski

5 mało znanych faktów na temat cukrzycy

Wiesz, że można cofnąć cukrzycę typu 2? Dlaczego istotne jest mierzenie obwodu pasa? Które leki mogą pośrednio wywołać cukrzycę? Poznaj ważne fakty o tej chorobie.

–  Pacjent, który ma wartości prawidłowe glikemii, zgodne z zaleceniami, a jest osobą nieszczęśliwą, zablokowaną życiowo, nielubiącą cukrzycy, niezdolną do realizowania marzeń i celów nie jest pacjentem dobrze leczonym i wyrównanym – przyznaje Pani psycholog.

Zwraca też uwagę, że na pewnych etapach choroby pacjent może czuć niepokój, stres, niechęć. Z czasem może dochodzić nawet do wypalenia.

Każdy stan spadku i wzrostu poziomu cukru poza przyjęty przedział (hipoglikemia i hiperglikemia) mogą być odbierane jako stres nie tylko na poziomie emocjonalnym, ale też fizjologicznym. 

–  Wiele publikacji pokazuje, że zastosowanie zaawansowanych  technologii  w populacji pacjentów z cukrzycą typu 1 pomaga obniżać poziom stresu cukrzycowego  –  zauważa dr hab. n. med. Katarzyna Cyranka. 

Przestrzega jednak przed przyjmowaniem skrajnych postaw: nadmiernemu zawierzeniu technologii albo ciągłemu weryfikowaniu wyników. W podejściu do leczenia sprawdza się arystotelesowy złoty środek. 

–  Chodzi o to, by pacjenci dali szansę urządzeniu. Nauczyli się go, zrozumieli jak działa i zaufali jego skuteczności, zachowując przy tym pewną dozę czujności  –  wyjaśnia.

I tutaj pojawia się pewna pułapka. Technologia wspiera, ale może męczyć, np. poprzez wibracje, alarmy, powiadomienia. Dla wielu osób pomocne, ale niektóre mogą męczyć i przynosić wręcz odwrotny skutek. Przestają na nie reagować. Czy jest w takim razie jakieś wyjście z tej sytuacji?

Infografika PAP

Permanentny stres może zwiększać ryzyko zawału i udaru

W powszechnym mniemaniu traumatyczne wydarzenia lub wielki smutek mogą doprowadzić do „pęknięcia serca”. Nauka zaczyna wyjaśniać tę ludową mądrość: znaleziono właśnie powiązanie między przewlekłym stresem a chorobami układu krążenia.

–  W jednej z publikacji przyznano, że najskuteczniejszym sposobem zminimalizowania zmęczenia alarmami (alarm fatigue) jest unikanie sytuacji, które zmuszają system do ich uruchomienia. Ale ważne jest przede wszystkim rozsądne korzystanie z alarmów – kluczem jest właściwa edukacja w tym zakresie i indywidualne podejście do ustawień alarmów – podsumowała psycholog. 

Czym jest wypalenie cukrzycowe?

Jeśli pacjent nie zadba o minimalizowanie stresu cukrzycowego poprzez chociażby zmianę metody leczenia czy wsparcie psychologiczne to może przerodzić się on w bardziej poważny stan - stan wypalenia cukrzycowego.

–  To poważniejsza sytuacja. Tutaj nie tylko pacjent ma trudność emocjonalne  związaną z cukrzycą, ale  zaczyna także unikać leczenia, zaniedbywać właściwą kontrolę ze względu na wyczerpanie cukrzycą. Pacjent czuje się tak, jakby „skończyło mu się paliwo”. Na poziomie emocjonalnym dominuje lęk, frustracja, zniechęcenie, bezradność smutek. Na poziomie wyrównania cukrzycy następuje rozluźnienie kontroli, zaniedbywanie wizyt u lekarza. Ten stan wymaga najczęściej dłuższego wsparcia psychologicznego, czasami psychoterapii – wyjaśnia dr hab. n. med. Katarzyna Cyranka. Jednocześnie zaznacza, że jeśli zaniedba się moment wypalenia, to jest duże prawdopodobieństwo, że u pacjenta rozwinie się depresja. Mogą za nią odpowiadać różne mechanizmy.

–  Depresja może być markerem stanu zapalnego, czyli mogą stać za nią mechanizmy biologiczne albo mechanizmy związane z brakiem akceptacji choroby, gdy pacjent nie zaadaptował się do niej właściwie. Pozostaje on wówczas na etapie zaprzeczenia lub odrzucenia – wyjaśnia ekspertka. Dodaje, że w takich przypadkach często potrzebna jest już opieka psychiatry i wsparcie farmakologiczne. 

 Źródło: 

Wystąpienie dr hab. Katarzyny Cyranki podczas konferencji z 20 kwietnia br. Cukrzyca Tech Fest organizowanej przez Cukrzyca.Tech (Jarosław Jerry Gilewicz)

https://www.youtube.com/watch?v=rIQZiQcJRwQ&list=PLGCw_ZWfMUmL6qb6Ru48IA5kQOQy9gQp_&index=3
 

Autorka

Klaudia Torchała

Klaudia Torchała - Z Polską Agencją Prasową związana od końca swoich studiów w Szkole Głównej Handlowej, czyli od ponad 20 lat. To miał być tylko kilkumiesięczny staż w redakcji biznesowej, została prawie 15 lat. W Serwisie Zdrowie od 2022 roku. Uważa, że dziennikarstwo to nie zawód, ale charakter. Przepływa kilkanaście basenów, tańczy w rytmie, snuje się po szlakach, praktykuje jogę. Woli małe kina z niewygodnymi fotelami, rowery retro. Zaczyna dzień od małej czarnej i spaceru z najwierniejszym psem - Szógerem.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Kongres Zdrowie Polaków

    6. edycja Kongresu „Zdrowie Polaków” już w najbliższy poniedziałek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Tegoroczna edycja Kongresu „Zdrowie Polaków odbędzie się pod hasłem „Nauka dla zdrowia społeczeństwa”. Serwis Zdrowie jest patronem medialnym wydarzenia. Wśród zaproszonych gości przedstawiciele świata medycyny, nauki, polityki.

  • Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy