Maseczki ochronne na twarz – fakty, które trzeba znać

Zasłanianie ust i nosa za pomocą maseczek chirurgicznych lub innych, np. własnoręcznie wykonanych zakryć, od początku pandemii wywołuje sporo kontrowersji. Pomimo różnic w zaleceniach dotyczących stosowania maseczek, które obowiązują w różnych krajach, eksperci zgodnie jednak przekonują, że ich używanie – we właściwy sposób – może pomóc w walce z COVID-19.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Faktem jest, że zalecenia ekspertów, m.in. ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), dotyczące stosowania maseczek, istotnie się w tym roku zmieniały – w ślad za rozwojem pandemii, a także pojawianiem się nowych badań i dowodów naukowych na ten temat, jednak obecnie w kwestii zasłaniania ust i nosa mamy już dość powszechnie akceptowany międzynarodowy konsensus. 

Maseczki: fetysz czy skuteczna ochrona

Eksperci podkreślają, że maseczki są jednym z wielu istotnych elementów kompleksowej strategii mającej na celu walkę z pandemią oraz profilaktykę zakażeń nowym koronawirusem. 

„Samo stosowanie maseczek nie zapewnia odpowiedniego poziomu ochrony przed COVID-19. Oprócz tego konieczne jest także: utrzymywanie dystansu społecznego - odległości od innych wynoszącej minimum 1 metr, częste mycie rąk, a także unikanie dotykania twarzy oraz maseczki” – czytamy w aktualnie obowiązujących zaleceniach WHO.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Zmiany skórne u pacjentów z COVID-19

Jeśli nie jesteś pacjentem dermatologicznym i nie miewasz problemów ze skórą, a teraz nagle zauważasz u siebie wysypkę plamisto-grudkową, zmiany pseudoodmrozinowe, pokrzywkę, pęcherze albo rumień – zwróć na to szczególną uwagę: to może być objaw zakażenia SARS-CoV-2! Coraz więcej jest doniesień naukowych sugerujących, że kłopoty skórne mogą być jednym z objawów zakażenia nowym koronawirusem.

Dodajmy, że na długiej liście sposobów ochrony przed zakażeniem (siebie oraz innych ludzi) są także: unikanie zatłoczonych miejsc, przestrzeganie etykiety kaszlu i kichania (poprzez zasłanianie ust i nosa łokciem lub chusteczką), a także pozostawanie w domu w ramach samo-izolacji w razie wystąpienia nawet łagodnych objawów wskazujących na infekcję układu oddechowego. 

Jednocześnie WHO przypomina, że w razie wystąpienia silnych objawów infekcji, takich jak m.in. wysoka gorączka i trudności z oddychaniem, należy skontaktować się z lokalnymi służbami medycznymi, ale najlepiej, jeśli to możliwe, najpierw zdalnie, czyli korzystając z dostępnych rozwiązań telekomunikacyjnych. 

Maseczki: chirurgiczne czy własnej roboty 

Przechodząc do szczegółowych zaleceń WHO odnośnie stosowania maseczek, warto zacząć od tego, kto i w jakich sytuacjach powinien przykładać do tej kwestii szczególną wagę.  

Co ciekawe, WHO wyróżnia w tej sprawie dwie ścieżki postępowania, w zależności od… rodzaju maseczek. 

Pierwsza rekomendacja dotyczy stosowania maseczek medycznych (czyli tzw. chirurgicznych).  

„Maseczki medyczne mogą ochronić osoby je noszące przed zakażeniem się, a także zapobiegać rozprzestrzenianiu wirusa przez osoby zakażone" - podkreśla WHO w aktualnej wersji zaleceń dotyczących maseczek.

Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje stosowanie maseczek medycznych następującym grupom osób: 

  • pracownikom służby zdrowia
  • osobom mającym symptomy COVID-19, w tym również łagodne
  • opiekunom osób chorych na COVID-19 lub podejrzewanych o tę chorobę, działających poza służbą zdrowia
  • osobom z grup ryzyka (w wieku 60+, a także wszystkim osobom z chorobami współwystępującymi), przebywającym w miejscach o wysokim ryzyku zakażenia, w których nie są w stanie zachować dystansu od innych ludzi wynoszącego minimum 1 metr. 
Fot. PAP/ Zdjęcie z wystawy wirusów i bakterii w Galerii Północnej w Warszawie

Koronawirus. Jak wzmocnić swoją odporność na zakażenia

Wszyscy już wiedzą, że w ramach ochrony przed nowym koronawirusem trzeba unikać kaszlących osób, dużych skupisk ludzi, zatłoczonych pomieszczeń, a także jak najczęściej myć ręce. To nasza pierwsza linia obrony. Ale mamy też drugą – własną odporność, którą można wzmacniać.

Druga rekomendacja dotyczy stosowania zakryć ust i nosa innych niż maseczki medyczne, czyli np. wykonanych własnoręcznie. Eksperci WHO popierają ich powszechne stosowanie w miejscach publicznych, w których istnieje duże ryzyko zakażenia i gdzie trudno jest zachować dystans społeczny, takich jak np. komunikacja publiczna czy sklepy. 

Jednocześnie WHO podpowiada, jak powinny być wykonane maseczki niemedyczne, aby jak najlepiej spełniały swoją ochronną rolę. Chodzi przede wszystkim o ich odpowiedni, ergonomiczny kształt, dzięki któremu zakrywają usta, nos oraz brodę, a także jak najściślej przylegają do twarzy, m.in. dzięki odpowiednim gumkom lub wiązaniom mocującym. Kolejna ważna rzecz, która zwiększa skuteczność takich nieprofesjonalnych zakryć twarzy to ich wielowarstwowość – powinny składać się przynajmniej z 3 warstw różnych materiałów, które z jednej strony umożliwiają swobodne oddychanie, a z drugiej jak najlepiej wyłapują z powietrza drobinki (kropelki) mogące przenosić patogeny. 

Z czego najlepiej zrobić maseczkę? 

Jeśli ktoś zdecyduje się na samodzielne uszycie maseczki ochronnej wielokrotnego użytku, to WHO podpowiada, że najlepiej nadają się do tego następujące materiały: 

  • wewnętrzna warstwa: bawełna
  • środkowa warstwa: włóknina polipropylenowa
  • zewnętrzna warstwa: włóknina poliestrowa. 

Maseczki: jak bezpiecznie używać

Eksperci WHO jednocześnie ostrzegają, że nieumiejętne stosowanie maseczek może przynieść więcej szkody niż pożytku! Dlatego warto znać podstawowe zasady higieny związane z używaniem maseczek, które obejmują m.in.: 

  • dokładne mycie rąk przed ich zakładaniem i po ich zdjęciu
  • unikanie dotykania maseczki dłońmi w trakcie jej noszenia
  • zmianę maseczki na nową, gdy się zabrudzi lub mocno zawilgoci
  • ostrożne zdejmowanie maseczek - bez dotykania ich przedniej części (jedynie za gumki / sznurki mocujące)
  • w przypadku maseczek wielokrotnego użytku należy je prać / dezynfekować przynajmniej raz dziennie (najlepiej w gorącej wodzie, w temperaturze co najmniej 60 stopni, z dodatkiem detergentu lub mydła). 

Gdzie trzeba nosić maseczki w Polsce

Zgodnie z aktualnymi przepisami prawa, w naszym kraju obowiązkowe jest zasłanianie ust i nosa w miejscach publicznych, gdy nie można zachować 1,5-metrowej odległości od innych ludzi. W praktyce oznacza to obowiązek zakładania maseczek lub innego rodzaju zakryć ust i nosa przede wszystkim w przestrzeni zamkniętej, zwłaszcza w sklepach i komunikacji zbiorowej, ale także w przychodniach, kościołach czy na poczcie. Jest jednak wiele wyjątków od tej reguły, np. nie trzeba zakrywać ust i nosa w restauracji lub barze – gdy zajmie się miejsce przy stoliku.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Nie tylko seniorzy są bardziej narażeni na ciężki przebieg COVID-19

W mass mediach wiele jest komunikatów do starszych osób, by szczególnie na siebie uważały w związku ze zwiększonym ryzykiem ciężkiego przebiegu infekcji wywoływanej przez nowego koronawirusa. I słusznie! Takich grup ryzyka jest jednak więcej. Dowiedz się, kto się w nich znajduje. 

Z powszechnego obowiązku zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych zwolnione są w Polsce jedynie osoby, które mają: całościowe zaburzenia rozwoju, zaburzenia psychiczne, niepełnosprawność intelektualną (w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim), a także osoby, mające trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust czy nosa.

Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że nie ma zbyt wielu przeciwskazań medycznych do zasłaniania ust i nosa. Od 1 września ma zostać wprowadzony obowiązek posiadania zaświadczenia potwierdzającego takie przeciwskazania.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o tym, że zgodnie z przepisami, które weszły w życie 8 sierpnia – dotyczącymi określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, na powiaty z największymi przyrostami liczby zakażeń w Polsce nakładane są dodatkowe wymogi sanitarno-epidemiologiczne. Chodzi o tzw. strefy „czerwone” i „żółte”, w których, poza ograniczeniami przewidzianymi dla całej Polski, czasowo obowiązują specjalne, bardziej surowe rygory, w porównaniu do reszty kraju.

I tak np. w strefie czerwonej obowiązuje m.in. zakaz organizowania kongresów i targów oraz działania sanatoriów, wesołych miasteczek i parków rozrywki. W kościołach lub innych obiektach kultu dopuszczalne jest 50 proc. obłożenia budynku. Liczba osób biorących udział w uroczystościach rodzinnych i weselach została ograniczona do 50, z wyłączeniem obsługi. Ponadto, w czerwonych strefach wszędzie w przestrzeni publicznej wymagane jest zakrywania ust i nosa!

Wiktor Szczepaniak, zdrowie.pap.pl 

Źródła: 

Rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczące stosowania maseczek ochronnych w czasie pandemii COVID-19.

Oficjalne informacje rządowe dotyczące ograniczeń obowiązujących w Polsce w związku z pandemią COVID-19.

Informacje na temat dodatkowych obostrzeń obowiązujących w powiatach z największym przyrostem liczby zakażeń ze strony Ministerstwa Zdrowia.

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. 

Autor

Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak - Doświadczony dziennikarz, redaktor i specjalista ds. komunikacji społecznej. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Pulsie Biznesu, Instytucie Żywności i Żywienia, Instytucie Psychiatrii i Neurologii oraz w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Specjalizuje się w tematach związanych z żywnością i żywieniem, zdrowiem publicznym, profilaktyką zdrowotną, medycyną stylu życia, psychologią, neuroróżnorodnością, nauką i edukacją.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

  • Adobe Stock

    Cukier = próchnica

    Dentyści apelują do rodziców o powstrzymanie się przed dodawaniem cukru, w tym syropów owocowych i miodu, do posiłków i przekąsek w pierwszych dwóch latach życia dziecka. Potem lepiej też go ograniczać. Zobacz, co jeszcze pomoże ci uniknąć próchnicy. 

  • Adobe Stock

    Cukrzyca typu 1 z perspektywy korytarza szkolnego

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Ania, Iwona, Justyna…to tylko trzy z setek matek spędzające całe dnie w przedszkolach, szkołach. Dlaczego? Ich dzieci mają cukrzycę typu 1 (CT1), a placówki nie chcą brać odpowiedzialności za opiekę. Powinna być ona sprawowana przez pielęgniarki. Tych jednak brakuje, a pozostali pracownicy nie wyrażają najczęściej zgody na podawanie leków. Obowiązek ten spada zatem na rodziców.

  • Adobe Stock

    Cichy zawał nie boli

    Przebiega prawie niezauważalnie. Daje objawy przypominające grypę lub zwykłe przeziębienie. W podobny sposób objawia się choćby niedobór witamin, minerałów i rozmaite nerwice. Trudno go rozpoznać, łatwo go „przechodzić”, dlatego bywa nazywany cichym zabójcą.

NAJNOWSZE

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

  • Generator Innowacyjności - od pomysłu do więzi międzypokoleniowych

  • Budynki podświetlone na czerwono na znak sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci

  • Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

  • Cukier = próchnica

  • Adobe Stock

    Rany trudno gojące się pod kontrolą

    W Polsce aż milion pacjentów zmaga się z ranami trudno gojącymi się albo inaczej przewlekłymi, takimi jak odleżyny oraz owrzodzenia – cukrzycowe, żylne, niedokrwienne czy nowotworowe. Ten typ ran odpowiada za ogromne cierpienia fizyczne i psychiczne chorych oraz stanowi poważne wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia.

  • Mikroplastik można znaleźć nawet w mózgu czy sercu – wskazują wstępne badania

  • Nie do kosza ani do WC, czyli jak utylizować leki