Badanie krwi może uprzedzić o nawrocie choroby. Czy warto?

Nowe, ultraczułe badanie krwi może wykryć oznaki nawrotu raka piersi na wiele miesięcy przed jego wystąpieniem – ogłosili na odbywającej się w Chicago konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej naukowcy z londyńskiego Instytutu Badania Raka. Pytanie jednak czy wcześniejsze wykrycie nawrotu przełoży się na poprawę wyników leczenia.

zdj. AdobeStock
zdj. AdobeStock

Badanie zmutowanego DNA wyizolowanego z krwi pozwala przewidzieć nawrót raka piersi ze 100-procentową pewnością. Oznacza to, że pacjentów można będzie leczyć „bez czekania, aż nieuleczalna, zaawansowana choroba rozwinie się i ujawni w diagnostyce obrazowej” – wskazują badacze.

– Badanie krążącego DNA nowotworowego (ctDNA) jest wykonywane od lat; obecne doniesienie przedstawia nową technologię o zwiększonej czułości, która potrafi wykryć śladowe ilości ctDNA we krwi – tłumaczy prof. dr hab. Elżbieta Senkus-Konefka z Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, koordynatorka Centrum Chorób Piersi UCK. 

Dotychczas przeprowadzane badania krwi (ctDNA) także potrafiły wykryć nawrót choroby na długo przed jego wykryciem na badaniu obrazowym. Za pomocą nowej metody można jednak wykryć dużo mniejszy zakres komórek nowotworowych.

Tym razem naukowcy zeskanowali cały genom nowotworu, a nie skupiali się tylko na tych częściach komórek nowotworowych, które są bezpośrednio powiązane z chorobami. Dzięki temu zidentyfikowano aż 1800 mutacji mogących wystąpić w DNA pacjenta. 

zdj. AdobeStock

Rak piersi zwiększa ryzyko ponownego zachorowania na nowotwór

Naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge przeanalizowali dane dotyczące blisko 585 tys. kobiet i mężczyzn, którzy przeżyli raka piersi. Badacze odkryli, że u kobiet ryzyko zachorowania na raka zdrowej piersi, macicy, jajnika i pewnego rodzaju białaczki było znacznie wyższe. Większe zagrożenie kolejnymi nowotworami stwierdzili także u mężczyzn.

– Metoda jest rzeczywiście bardzo czuła i pozwala na przewidzenie losów poszczególnych chorych z bardzo wysokim prawdopodobieństwem. Trzeba sobie jednak zdać sprawę, że jest to bardzo skomplikowana i – co za tym idzie – kosztowna technologia, która na dzień dzisiejszy nie jest gotowa do rutynowego zastosowania. Najpierw określa się profil mutacji w konkretnym guzie nowotworowym, a dopiero potem poszukuje się tych mutacji we krwi. Nie jest to badanie „do wzięcia z półki” – uważa onkolożka.

Badanie wykazało „przyspieszenie” wykrycia nawrotu średnio o 12,5 miesiąca. Szef londyńskiego Instytutu Badania Raka prof. Kristian Helin uważa, że może to mieć duże znaczenie w zwalczaniu określonych nowotworów. „Rak piersi jest znacznie łatwiejszy w leczeniu, zanim rozprzestrzeni się na inne części ciała, dlatego tak istotna jest możliwość wykrycia oznak nawrotu choroby tak wcześnie, jak to możliwe, aby zapewnić pacjentowi największą szansę na przeżycie” – przekonuje.

Pozostaje pytaniem, czy tak właśnie będzie. Zdaniem prof. Senkus-Konefki najważniejszym ograniczeniem jest wciąż brak dowodów, że wcześniejsze wykrycie nawrotu przełoży się na poprawę wyników leczenia. Takie badania obecnie się toczą. 

– Jeżeli taki związek nie zostałby potwierdzony, wcześniejsze wykrywanie nawrotu nie miałoby sensu, bo byłoby tylko źródłem stresu dla pacjentów, a nie niosłoby żadnych korzyści. A tak właśnie wygląda sytuacja w odniesieniu do „rutynowych” badań radiologicznych, takich jak RTG klatki piersiowej czy USG jamy brzusznej. Wykazały to badania prowadzone w dwóch ostatnich dekadach XX wieku – komentuje prof. Senkus-Konefka.

zdj. kadr z filmu

Rak piersi - jakie badania w celu określenia podtypu nowotworu?

Do klasyfikacji nowotworów piersi nie są konieczne badania genetyczne. Potrzebne do określenia podtypu nowotworu badania: morfologiczne i immunohistochemiczne, na tkance nowotworowej pobranej z raka piersi, wykonywane są w zakładach patomorfologii – podkreśla dr Andrzej Tysarowski, kierownik Pracowni Diagnostyki Genetycznej i Molekularnej Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – PIB w Warszawie.

Polska onkolożka ocenia, że nie warto obecnie wykonywać ultraczułych badań zmutowanego DNA wyizolowanego z krwi dla celów innych niż naukowe.

– Jest to niewątpliwe osiągnięcie, które – miejmy nadzieję – przełoży się na poprawę wyników leczenia naszych chorych w przyszłości, ale na dziś ich wykonywanie (poza tym, że jest bardzo kosztowne) dostarcza nam wyników, których nie umiemy wykorzystać w praktyce – podsumowuje.

Autorka: Monika Grzegorowska, zdrowie.pap.pl
mk/

Źródła:
I. Garcia-Murillas i in., 2024, Ultra-sensitive ctDNA mutation tracking to identify molecular residual disease and predict relapse in patients with early breast cancer, "Journal of Clinical Oncology"
I. Garcia-Murillas i in., 2019, Assessment of Molecular Relapse Detection in Early-Stage Breast Cancer, "JAMA Oncology",
 

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Kongres Zdrowie Polaków

    6. edycja Kongresu „Zdrowie Polaków” już w najbliższy poniedziałek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Tegoroczna edycja Kongresu „Zdrowie Polaków odbędzie się pod hasłem „Nauka dla zdrowia społeczeństwa”. Serwis Zdrowie jest patronem medialnym wydarzenia. Wśród zaproszonych gości przedstawiciele świata medycyny, nauki, polityki.

  • Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy