Czy fluor jest szkodliwy dla małego dziecka?
Nie, jeśli jest stosowany zgodnie z zaleceniami. Specjaliści podkreślają, że stosowanie fluoru jest potwierdzone w badaniach naukowych jako skuteczne w zapobieganiu próchnicy. Dlatego powinien on być obecny w pastach do zębów używanych w każdym wieku. Faktem jednak jest, że stosowanie fluoru musi odbywać się według reguł bezpieczeństwa ustalonych przez specjalistów.
Zacznijmy od wyjaśnienia skąd w ogóle mogą brać się wątpliwości i obawy rodziców dotyczące stosowania fluoru u swoich pociech. Trzeba przyznać, że niektóre fakty dotyczące fluoru rzeczywiście mogą budzić pewne, uzasadnione wątpliwości. Ale dodajmy od razu, że nie są to wcale nowe fakty, lecz dobrze znane już od dawna. O co chodzi?
„Stosowanie fluoru, ze względu na jego wysoką cytotoksyczność i małą różnicę między dawką toksyczną i dawką leczniczą, wymaga inteligentnego postępowania. Nieprzestrzeganie zasad profilaktyki fluorkowej jest czynnikiem ryzyka zatruć ostrych i przewlekłych” – przypominają eksperci Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego na stronie internetowej PTS.
Dowiedz się, dlaczego nie można lekceważyć zapalenia dziąseł
Ale jednocześnie specjaliści uspokajają. Zaznaczają, że gdyby fluor był tak bardzo szkodliwy jak sugerują jego przeciwnicy, to szybko odczułby to każdy z nas. Zdaniem ekspertów nie ma więc co więc panikować. Lepiej poznać wszystkie za i przeciw.
Po pierwsze, warto wiedzieć, że fluor jest powszechnie stosowany w profilaktyce przeciw-próchnicowej, bo skutecznie hamuje aktywność bakterii odpowiedzialnych za rozwój próchnicy.
- Nie ma sukcesu w zwalczaniu próchnicy bez past do zębów zawierającymi fluorki. Fluor hamuje demineralizację, czyli rozpuszczanie szkliwa, ale także stymuluje jego naprawę tzw. remineralizację – podkreśla prof. Maria Borysewicz-Lewicka, kierownik Kliniki Stomatologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Zobacz film o tym, jak dbać o zęby
Ale uwaga! Należy unikać nadmiernego stosowania fluoru (F) w okresie zwiększonego ryzyka rozwoju fluorozy zębów, czyli zwłaszcza poniżej 6. roku życia. Co to oznacza w praktyce?
- ograniczenie ilości stosowanej u małych dzieci pasty do zębów, zawierającej 500–1000 ppm F czyli inaczej 0,05-0,1 proc. F (ppm to skrót od "parts per milion", oznaczający liczbę cząsteczek danej substancji na milion cząsteczek ogółu); u dzieci poniżej 2. roku życia wskazane jest jedynie muśnięcie pastą końców włókien szczoteczki, natomiast dzieciom w wieku 2–5 lat należy nakładać na szczoteczkę ilość pasty wielkości ziarenka groszku; zalecane jest stosowanie pasty u dzieci do 8. roku życia pod kontrolą rodziców (również po to, aby dzieci nie połykały pasty, lecz wypluwały),
- stosowanie past z zawartością 5000 ppm F (0,5 proc. F) wyłącznie na zlecenie lekarza dentysty i dopiero od 16. roku życia,
- wprowadzenie płukanek, żeli i pianek fluorkowych dopiero po ukończeniu 6. roku życia (bez ograniczeń wiekowych mogą być stosowane lakiery fluorkowe); środki zawierające wysokie stężenia fluorków są przeznaczone do stosowania w gabinecie stomatologicznym
- ograniczenie stosowania endogennych (wewnętrznych) metod profilaktyki fluorkowej, czyli np. w formie suplementów diety.
Co to jest fluoroza i jak jej uniknąć
W przypadku przesadzenia z fluorem może dojść do tzw. fluorozy zębów, czyli zaburzenia rozwojowego szkliwa. Jej łagodna postać objawia się zauważalnymi na mniej więcej jednej czwartej powierzchni zębów matowymi, białymi plamami. Gdy fluoroza ma postać ciężką, plamy są koloru brązowego i widoczne są na całej powierzchni zębów.
Eksperci zwracają uwagę, że nadmierna ekspozycja na fluorki w tzw. krytycznym okresie rozwojowym, tj. od 15 do 30 miesiąca życia dziecka, jest przyczyną fluorozy zębów stałych przednich i pierwszych zębów trzonowych, a w okresie późniejszym (do 6. roku życia) – pozostałych zębów.
Jak dowodzą badania naukowe, ryzyko wystąpienia fluorozy zębów zależy nie tylko od ekspozycji na fluorki, ale także od wrażliwości poszczególnych osób na fluor. Dlatego naukowcy zwracają uwagę, aby w ogólnym bilansie ilości przyjmowanego fluoru uwzględniać również dawki pochodzące z innych źródeł niż pasta do zębów. Warto wiedzieć, że fluorki obecne są m.in. w wodzie butelkowanej, herbacie, przetworach rybnych czy innych rodzajach żywności importowanej, zwłaszcza z rejonów gdzie woda jest fluorkowana.
Fluor - na co trzeba uważać
Do nadmiernego przyjęcia fluoru i w konsekwencji fluorozy zębów może dochodzić m.in. na skutek:
- przygotowywania mleka modyfikowanego dla niemowląt na bazie wody zawierającej zbyt wysokie stężenia fluoru (zawartość fluoru w wodach butelkowanych w Polsce waha się od 0,1 do 1,39 mg F/l)
- niewłaściwego stosowania suplementacji fluorkowej – trzeba zwracać uwagę na inne składniki diety przy korzystaniu z tej formy profilaktyki
- połykanie przez dziecko niewłaściwie stosowanych środków profilaktycznych, czyli np. nakładanie na szczoteczkę zbyt dużej ilości pasty do zębów czy stosowanie preparatów o zbyt wysokiej zawartości fluoru.
Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl
Źródła:
Polskie Towarzystwo Stomatologiczne
Medycyna Praktyczna