Palenie papierosów a zakażenie koronawirusem i COVID-19

Specjaliści zalecają, by przestać palić, zwłaszcza w dobie pandemii. Palenie papierosów przyczynia się do powstania wielu chorób, m.in. rozwoju układu krążenia oraz  układu oddechowego. Jak dotąd ustalono, że choroby układu krążenia – na przykład nadciśnienie – podwyższają ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Związek między paleniem a nową chorobą nie został jednak jeszcze ustalony.

Fot. PAP/P. Werewka
Fot. PAP/P. Werewka

Ponieważ palacze mają podrażniony i uszkodzony nabłonek układu oddechowego, może być on bardziej narażony niż u osób zdrowych na patogeny, które atakują ten układ. Stąd WHO nie wyklucza, że palacze są bardziej narażeni na zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2.

„Tytoń wywiera olbrzymi wpływ na zdrowie układu oddechowego. Związek między używaniem tytoniu a rakiem płuca jest dobrze udokumentowany (…). Używanie tytoniu zwiększa też ryzyko zarażenia się gruźlicą. Ponadto używanie tytoniu jest praktycznie najistotniejszym czynnikiem ryzyka rozwoju przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), która doprowadza do obrzmienia i załamywania się pęcherzyków płucnych, co zmniejsza ich wydolność w pobieraniu tlenu i wydalaniu dwutlenku węgla oraz prowadzi do powstawania wydzieliny, przez co z kolei w konsekwencji dochodzi do uciążliwego kaszlu i problemów z oddychaniem. To zaś może rodzić skutki dla palaczy, biorąc pod uwagę także fakt, że palenie jest uważane za czynnik ryzyka rozwoju jakichkolwiek infekcji dolnych dróg układu oddechowego, a wirus, który wywołuje COVID-19, atakuje przede wszystkim układ oddechowy (….). Jednakże, ponieważ COVID-19 to niedawno rozpoznana choroba, związek pomiędzy paleniem tytoniu a tym schorzeniem musi być jeszcze ustalony” – czytamy na stronie „Tobacco Free Initiative” Światowej Organizacji Zdrowia.

Jak rzucić palenie? Gumy, plastry, leki, grupy wsparcia, hipnoza

Uzależnienie od tytoniu jest bardzo silne i nie ma jednego sposobu na zaprzestanie palenia. Palacz, najlepiej z pomocą specjalisty, może dobrać najlepszą dla siebie metodę.

Były konsultant krajowy w dziedzinie pulmonologii, prof. Kazimierz Roszkowski- Śliż z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc wskazuje jednak, że na razie, o ile ustalono, że choroby takie jak:

są istotnymi czynnikami ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 i ryzyka zgonu z jego powodu, to nie wykazano, że POChP i astma znajdują się w tej grupie. Co do POChP istnieją jednak sprzeczne poglądy - prof. Piotr Kuna twierdzi, że choroba ta istotnie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu i zgonu z powodu COVID-19.

Trzeba przy tym pamiętać, że samo rzucenie palenia ma niemal natychmiastowy pozytywny wpływ na funkcjonowanie płuc i układu sercowo-naczyniowego ("kaszel palacza" potrafi cofnąć się w ciągu tygodnia!), a poprawa ta zwiększa się z każdym dniem

Dlatego każdy czas jest dobry na rozstanie się z nałogiem. Telefoniczna Poradnia Pomocy Palącym nie przestała działać. Także w czasie pandemii pod numerem 801 108 108 dyżurują specjaliści, którzy mają doświadczenie w udzielaniu wsparcia podczas rozstawania się nałogiem. Numer ten można znaleźć na każdym opakowaniu papierosów lub innych wyrobów tytoniowych.

Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl

Źródło: WHO

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • AdobeStock

    Marihuana jednak szkodliwa jak palenie tytoniu

    Według najnowszych badań palenie marihuany jest równie szkodliwe jak palenie tytoniu, a jednoczesne stosowanie tych używek może prowadzić do cięższych i bardziej zaawansowanych postaci raka płuca.

  • Adobe Stock

    Hazard – gdy przymus gry jest silniejszy

    Gry liczbowe, szczególnie w dojrzałym wieku, mogą uzależniać. Taka osoba zrobi wszystko, by mieć pieniądze na kolejny los, nawet gdyby miało nie wystarczyć na podstawowe potrzeby. Nawet przy podwyżce kuponu nie zmieni się wiele, bo przymus gry jest silniejszy – wyjaśnia Angelika Kołomańska, psycholożka z Uniwersytetu SWPS.

  • Adobe Stock

    Nastolatek i nikotyna

    Zakazany owoc zawsze smakuje najlepiej. Polityka zakazów do niczego nie prowadzi, a antynikotynowe kampanie społeczne szybko stają się memami. I trudno się dziwić. Brakuje dialogu z młodymi – zwraca uwagę Filip Hornik z Akcji Uczniowskiej.

  • Adobe Stock

    Woreczki kofeinowe – nowa moda wśród młodych?

    Za oceanem po woreczki kofeinowe sięga coraz więcej nastolatków. To malutkie rozpuszczalne torebeczki przypominające nikotynowy snus, które można dyskretnie włożyć pod górną wargę. Influencerzy reklamują je jako produkt, który dostarcza energii. Działającą na ośrodkowy układ nerwowy kofeinę można jednak łatwo przedawkować, a nadużywanie jej, szczególnie w wieku rozwojowym, bywa szkodliwe. Zaburza rytm serca, sen, może powodować ból głowy, problemy żołądkowe.

NAJNOWSZE

  • fot. Fabian Kosiński

    XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Od 11 do 13 września 2025 roku w warszawskim Hotelu Hilton odbył się XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii – jedno z najważniejszych wydarzeń naukowych w tej dziedzinie w Polsce. W kongresie uczestniczyło ponad 1300 osób, w tym 150 wykładowców z kraju i zagranicy oraz 70 partnerów instytucjonalnych i biznesowych.

  • Przeszczepienie szpiku – ratunek nie tylko w nowotworze krwi

  • Dzieci potrzebują zabawy na dworze

  • Infekcje pokarmowe a podróże

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Paradontoza - zabójca zębów

  • Adobe

    Wyzwania medycyny: poprzeczne zapalenie rdzenia

    Poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego to rzadka, nagła choroba rdzenia, która bywa pierwszym objawem chorób zapalnych ośrodkowego układu nerwowego, w tym stwardnienia rozsianego. Dla pacjenta oznacza to, że wstępne rozpoznanie „zapalenie rdzenia” wymaga szybkich i dokładnych badań — nie tylko po to, by zahamować ostry proces, lecz także by sprawdzić, czy nie chodzi o chorobę przewlekłą, która będzie związana z długotrwałym leczeniem i monitoringiem. 

  • Kremy nie wystarczą - AZS wymaga kompleksowego podejścia

  • Muchomor sromotnikowy - najbardziej trujący grzyb w Polsce

Serwisy ogólnodostępne PAP