Za wysoki cholesterol? Zgłoś się na badania do Instytutu Kardiologii

Jeśli dotychczas nie leczyłeś się na serce, a masz nadciśnienie tętnicze, podwyższony poziom cholesterolu, a do tego palisz papierosy, możesz zgłosić się do Narodowego Instytutu Kardiologii. W marcu rusza tam programu KORDIAN, w ramach którego specjaliści przebadają 4 tys. osób pod kątem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, ze szczególnym uwzględnieniem hipercholesterolemii rodzinnej.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Program KORDIAN pilotażowo realizowany będzie w województwie łódzkim i mazowieckim, docelowo ma objąć cały kraj. Koordynatorem jest Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie we współpracy z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym. Do realizacji programu wytypowano 40 placówek podstawowej opieki zdrowotnej (ich lista dostępna jest na stronie: https://sercunaratunek.pl/dla-pacjentow/lista-poz/).

Sprawdź, jak udzielić pomocy osobie z zawałem serca

Celem programu jest zwiększenie wykrywalności chorób układu sercowo-naczyniowego u  osób w wieku aktywności zawodowej (z naciskiem na wykrycie osób ze zbyt dużym poziomem cholesterolu i obciążonych genetycznie hipercholesterolemią rodzinną), a przy okazji zwiększyć świadomość tych chorób – bo wtedy łatwiej o szybką interwencję. 

- Zbyt wysoki poziom cholesterolu - obok nadciśnienia - jest jednym z głównych czynników ryzyka zawału serca i udaru mózgu. Im wcześniej wychwyci się tych pacjentów, tym lepiej, ponieważ osoby te mają zdecydowanie wyższe ryzyko choroby wieńcowej. Chorzy na hipercholesterolemię rodzinną już od ok. 30 r.ż. zaczynają mieć poważne problemy ze zdrowiem: częściej zapadają na ostre zespoły wieńcowe na podłożu miażdżycy. Możemy temu skutecznie zaradzić, bo dysponujemy lekami, ale musimy o tym wiedzieć – mówił podczas konferencji prasowej inaugurującej program KORDIAN dr hab. Piotr Dobrowolski z Narodowego Instytutu Kardiologii. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Najważniejsze fakty o cholesterolu i statynach

W ramach projektu realizowane będą badania przesiewowe i edukacyjne oraz identyfikujące osoby z wysokim ryzykiem chorób układu krążenia (ChUK), w tym z hipercholesterolemią rodzinną. 

Dla kogo program KORDIAN?

Do udziału w programie mogą zgłaszać się pacjenci spełniający trzy kryteria:

  • osoby aktywne zawodowo, które ukończyły 18. rok życia oraz osoby, które nabyły już uprawnienia emerytalne, ale nadal pracują,
  • osoby z podejrzeniem podwyższonego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, zwłaszcza z nadciśnieniem tętniczym, podwyższonym poziomem cholesterolu, palące papierosy,
  • osoby, które nie leczyły się w ciągu ostatnich 5 lat z powodu chorób serca i nie korzystały z programu profilaktyki chorób układu krążenia Narodowego Funduszu Zdrowia.

Czego powinien spodziewać się pacjent?

W procesie kwalifikacji odbędzie się wstępna wizyta lekarska, w ramach której lekarz przeprowadzi wywiad, wypełni odpowiednie zestandaryzowane formularze, zbada pacjenta, zmierzy mu ciśnienie, obliczy BMI, a także zleci badania biochemiczne oraz drugą wizytę, podczas której podejmie decyzję o ostatecznej kwalifikacji pacjenta do dalszej części Programu. Wybrane osoby zostaną skierowane na specjalistyczne badania, w tym badania genetyczne, a potem odpowiednie leczenie. Inni zostaną objęci tzw. aktywną profilaktyką motywującą do zmiany trybu życia.

Fot. PAP

Menu na obniżenie cholesterolu

Kilka zmian w diecie i cholesterol będzie niższy. Mniej zaś cholesterolu we krwi to niższe ryzyko zawału czy udaru, lepsze samopoczucie oraz więcej pieniędzy – lekarz może odstawić lub zmniejszyć dawki leków.

- Nowością jest indywidualny bon edukacyjny, jaki oferowany będzie pacjentom zakwalifikowanym do dalszego leczenia. W jego ramach będą mogli skorzystać z 360-minutowego poradnictwa, czyli 24 porad po 15 minut przez pół roku, dotyczących diety, aktywności fizycznej, stresu i innych czynników psychogennych oraz palenia tytoniu. Będą oni mogli uczestniczyć zarówno w poradach grupowych (warsztatach) jak i korzystać z porad indywidualnych, w zależności od własnych preferencji i potrzeb. To nowatorskie rozwiązanie wspierające i motywujące pacjentów do zmiany trybu życia na prozdrowotny – mówi  prof. Wojciech Drygas z Narodowego Instytutu Zdrowia, kierownik projektu KORDIAN.

Aktywna profilaktyka także dla krewnych 

Obecnie trwa edukacja kadry medycznej: lekarzy POZ kwalifikujących pacjentów do Programu, pielęgniarek i przedstawicieli innych zawodów medycznych np. dietetyków, fizjoterapeutów, psychologów. Będą szkoleni w zakresie diagnostyki i wczesnego wykrywania chorób układu sercowo-naczyniowego.

Pacjenci wysokiego ryzyka – szczególnie ci z wysokim poziomem LDL–cholesterolu (>190mg/dl) zostaną skierowani do poradni kardiologicznej w Narodowym Instytucie Kardiologii w Warszawie. Tam zostanie przeprowadzony dalszy screening w celu rozpoznania lub wykluczenia hipercholesterolemii rodzinnej. Jeśli będzie potrzeba zostanie wdrożone leczenie farmakologiczne oraz wykonane będą pogłębione badania biochemiczne, obrazowe, a także badanie genetyczne techniką NGS , które będą przeprowadzane w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. 

- Jest jeszcze jedna dobra wiadomość: opieką zostaną objęci także krewni pacjentów, u których potwierdzono hipercholesterolemię rodzinną. Również u nich wykonywana będzie diagnostyka genetyczna – zapowiada dr Anita Aranowska z Zakładu Epidemiologii, Prewencji Chorób Układu Krążenia i Promocji Zdrowia Narodowego Instytutu Kardiologii. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

HDL - "dobry" cholesterol, ale nie zawsze pomaga

Zawał serca może zdarzyć się również u ludzi, którzy mają we krwi duże stężenie tzw. dobrego cholesterolu. Dowiedz się, dlaczego HDL nie zawsze skutecznie chroni nas przed miażdżycą i jakie tajemnice wciąż przed nami skrywa.

To istotne, bo hipercholesterolemia rodzinna jest uwarunkowana genetycznie, a jej cechą jest to, że zaczyna się chorować bardzo wcześnie (nawet jeszcze w dzieciństwie). Młody pacjent z hipercholesterolemią rodzinną może mieć zaawansowaną chorobę pomimo szczupłej sylwetki i ogólnie zdrowego stylu życia.

Na zakończenie pacjenci odbędą wizytę końcową u lekarza POZ, podczas której zostaną podsumowane działania w Programie oraz otrzymają komplet broszur edukacyjnych.

Choroby sercowo-naczyniowe wciąż zagrażają życiu Polaków

Choroby sercowo-naczyniowe to wciąż ogromny problem w Polsce. Jak wynika z badania WOBASZ II zbyt wysoki poziom cholesterolu we krwi (powyżej 190 mg/dl) ma w Polsce 64 proc. kobiet oraz 70 proc. mężczyzn w wieku 20 i więcej lat.

- Większość z tych osób nie zdaje sobie z tego sprawy i w związku z tym nie zmienia stylu życia ani nie podejmuje leczenia. Tymczasem jest to jeden z głównych czynników ryzyka zawału serca i udaru mózgu – podkreśla dr hab. Piotr Dobrowolski.

Jeszcze większym problemem jest tzw. hipercholesterolemia rodzinna (sytuacja gdy poziom cholesterolu całkowitego przekracza 310 mg/dl, a tzw. z złego cholesterolu (LDL) – ponad 190 mg/dl) która występuje u jednej na 200 osób. 

Zdaniem kardiologów to najczęstsza choroba genetyczna, jednak rzadko wykrywana.

- Jest ona związana z mutacją genetyczną zakłócającą wchłanianie w wątrobie lipoproteiny o małej gęstości (LDL), która z tego powodu występuje w dużym stężeniu we krwi. W Polsce stwierdzono zaledwie 1 proc. osób z tą wadą genetyczną – wyjaśniał dr Grzegorz Placha z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Nadciśnienia Tętniczego i Angiologii WUM. 

Specjaliści liczą na to, że program KORDIAN zmieni tę sytuację i zwiększy liczbę osób, u których uda się wykryć zbyt duży poziom cholesterolu ratując tym samym zdrowie i życie.

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Artykuł powstał na podstawie konferencji: „Projekt „Sercu na ratunek – program KORDIAN 2020”, która odbyła się 22 stycznia 2020 r. w PAP.

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku