Dieta DASH nie zadziałała? Może zafunduj sobie krótką głodówkę!

Dieta DASH to element leczenia osób z zespołem metabolicznym, zwłaszcza otyłych; zalecana jest też w terapii nadciśnienia. Czasem jednak nie daje zadowalających rezultatów. Niewykluczone, że remedium na porażkę jest poprzedzenie jej krótką głodówką. Sprawdzili to w badaniu niemieccy naukowcy. Uwaga! Głodówka nie oznacza tu całkowitego postu.

Fot. PAP
Fot. PAP

W eksperymencie wzięło udział 71 osób, co nie jest wielką próbą badawczą, jednak był on bardzo dobrze opracowany metodologicznie. Jego rezultaty opublikował periodyk „Nature Communications”. 

Uczestnicy zostali losowo podzieleni na dwie grupy: tę, która przez trzy miesiące stosowała wyłącznie dietę DASH i tę, która jej stosowanie przez taki okres poprzedziła pięciodniową głodówką. Polegała ona na tym, że przez dwa dni uczestnicy przyjmowali jedynie wegańskie posiłki, których kaloryczność dobowa nie przekraczała 1200 kalorii, a przez kolejnych pięć dni pili jedynie soki i wywary warzywne, zaś ilość kalorii mieściła się w przedziale 300-350 dziennie. Potem przechodzili na dietę DASH.

Fot. PAP

Dieta DASH obniża ciśnienie krwi 

To prawdziwa gwiazda wśród diet. Naukowcy udowodnili, że nie tylko skutecznie obniża ciśnienie tętnicze, ale również pomaga zbić cholesterol i zmniejsza ryzyko cukrzycy. Dowiedz się na czym polega ta dieta i jak ją stosować na co dzień.

Zawiera ona mało soli, jest bogata w warzywa i pełnoziarniste produkty mączne, uboga w tłuszcze, które pochodzą w niej pochodzą głównie z olejów roślinnych, orzechów i ryb, i jada się mało mięsa, zwłaszcza czerwonego.

Dieta a układ odpornościowy

Badacze – niemieccy naukowcy z Centrum Medycyny Molekularnej Maksa Delbruecka (MDC) oraz Centrum Badań Eksperymentalnych i Klinicznych (prowadzą je wspólnie MDC i Uniwersytet Charite w Berlinie) – sprawdzali różne parametry zdrowotne uczestników badania: poziom limfocytów, masę  ciała, szczepy bakterii w kale badanych, wskaźniki takie, jak ciśnienie tętnicze czy poziom lipidów w surowicy krwi.

Jednym z celów badania było bowiem sprawdzenie, jak na zmianę diety reaguje układ odpornościowy. To dlatego, że u podłoża zespołu metabolicznego leży m.in. proces zapalny, który obejmuje cały organizm, zatem układ odpornościowy takich pacjentów działa w inny sposób niż u zdrowych; zauważono ponadto, że osoby otyłe mają zmienioną mikrobiotę jelitową w porównaniu z osobami z prawidłową masą ciała, zaś to, jakie organizmy zasiedlają nasze jelita, ma wpływ na działanie układu odpornościowego.

Okazało się, że dieta zmieniła poziomy różnych rodzajów limfocytów; m.in. pod jej wpływem zmniejszała się liczba tzw. limfocytów prozapalnych, co jest rezultatem korzystnym. Zmieniał się też skład mikrobioty - drastycznie podczas głodówki: m.in. te szczepy bakterii, które wpływają na zmniejszenie ciśnienia tętniczego, zaczynały się namnażać, a niektóre z tych zmian trwały po wznowieniu przyjmowania normalnych posiłków.

Fot. PAP/Kuba Kamiński

Uwaga na diety z internetu!

- BMI, ciśnienie tętnicze i konieczność przyjmowania leków na nadciśnienie zmniejszyły się bardziej w grupie, która dietę DASH poprzedziła pięciodniową głodówką – podkreśla jeden z badaczy Dominik Mueller.

Wspólnie z naukowcami z Kanady badacze przeprowadzili analizę statystyczną uzyskanych pomiarów, przy czym, bazując na wcześniejszych doświadczeniach mierzących wpływ leków na nadciśnienie na mikrobiotę jelitową mogli sprawdzić, czy wpływ na zmiany w mikrobiocie uczestników miały przyjmowane przez nich leki, czy dieta, w tym konkretnie głodówka w grupie z tą interwencją.

- Byliśmy w stanie wyizolować wpływ leku i zauważyliśmy, że to, czy ktoś reaguje na zmianę diety czy nie, zależy od indywidualnej odpowiedzi układu odpornościowego i składu mikrobioty – mówi kierująca badaniami dr Forslund.

Naukowcy sugerują, że być może nieprawidłowy skład mikrobioty jelitowej jest odpowiedzialny za to, że wysokobłonnikowa i niskotłuszczowa dieta (taka jak dieta DASH) nie przynosi poprawy u niektórych pacjentów.

- Wiele osób, które doświadczają takiej porażki, często uznaje, że nie warto się męczyć i wraca do starych nawyków – dodaje naukowczyni.

Być może zatem rozwiązaniem dla nich jest poprzedzenie zmiany nawyków krótkotrwałą głodówką.

- Głodówka działa jak katalizator wzrostu ochronnych mikroorganizmów w jelicie. Zdrowie poprawia się odczuwalnie i pacjenci mogą ograniczyć, a nawet czasami odstawić leki – mówi Forslund.

Warto przy tym zauważyć, że w grupie wyłącznie na diecie DASH pacjenci także odczuli poprawę zdrowia, jednak trwalsze i lepsze efekty zaobserwowano wtedy, gdy włącznie jej poprzedzono głodówką. Ponadto wszyscy uczestnicy badania skorzystali z porad i konsultacji dietetycznych, warsztatów kulinarnych oraz nauki radzenia sobie ze stresem. Warto zatem pamiętać, że leczenie zespołu metabolicznego nie ogranicza się wyłącznie do zmiany diety i przyjmowania odpowiednich leków.

Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl
Źródła: Informacja prasowa z wypowiedziami naukowców
Artykuł naukowy na temat badania

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku