Młodzi ludzie coraz częściej mają problemy z sercem

Zawał w młodym wieku się nie zdarza? A jednak! Specjaliści alarmują, że u młodych dorosłych coraz częściej diagnozuje się różne schorzenia układu sercowo-naczyniowego. To wina niezdrowego stylu życia i współczesnych zagrożeń, takich jak wapowanie czy dopalacze.
10 proc. zawałów w Polsce dotyczy osób poniżej 45. roku życia!

zdj. AdobeStock/Jelena
zdj. AdobeStock/Jelena

Zawał to ostry zespół wieńcowy, w którego wyniku dochodzi do niedokrwienia mięśnia sercowego. Mówiąc prościej, oznacza on sytuację, w której doszło do zatkania jednego z naczyń wieńcowych. Powstały zator sprawia, że do części serca nie dociera krew, a wraz z nią tlen. To zaś powoduje obumieranie mięśnia.
 

Niestety zawał nie dotyczy tylko osób w wieku podeszłym. Często za zawałem w młodym wieku stoją wrodzone predyspozycje, na przykład dziedziczona hipercholesterolemia rodzinna lub wady wrodzone układu krążenia. Takie osoby tym bardziej muszą dbać o profilaktykę i zadbać o odpowiednie leczenie.
 

Zdecydowanie częściej jednak na zawał pracujemy sobie sami.
 

– Często zaczyna się „niewinnie”. Brak regularnej aktywności ruchowej, wypady ze znajomymi na fast food, zajadanie słodyczami chandry, nieregularne posiłki, restrykcyjne diety odchudzające. Czasami dochodzą do tego używki, w tym popularne wśród młodzieży wapowanie i dopalacze oraz seks bez zabezpieczenia. Kiedy młoda osoba trafia do lekarza i słyszy diagnozę: zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, nadwaga lub otyłość, niewydolność serca, zakażenie wirusem HIV, bardzo często jest to dla młodego pacjenta i jego bliskich informacja szokująca – przyznaje dr hab. med. Marta Kałużna-Oleksy z I Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Kardiolożka zwraca uwagę, że w ostatnich latach obserwowany jest wzrost występowania zawału mięśnia sercowego u kobiet, szczególnie w grupie młodych kobiet. Zdaniem specjalistki jest to populacja, którą rzadko postrzega się jako zagrożoną chorobami sercowo-naczyniowymi a to może być zgubne.
 

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Siedem grzechów prowadzących do zawału i udaru

Eksperci ostrzegają, że w najbliższych latach przybędzie ludzi cierpiących na choroby układu krążenia. Poznaj siedem czynników im sprzyjających, a zatem zyskaj wiedzę, jak chronić się przed zawałem i udarem.

– Warto zwrócić uwagę na szereg nietypowych czynników ryzyka, które w przypadku kobiet mogą wpływać na zdrowie serca i naczyń. Do takich czynników należą między innymi: przedwczesna miesiączka w wywiadzie, nieprawidłowości występujące podczas ciąży, takie jak cukrzyca ciążowa czy nadciśnienie w trakcie ciąży, a także poronienia czy nieprawidłowy przebieg porodu. Te kwestie mogą prowadzić do wcześniejszego wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, dlatego tak ważne jest, aby zwiększyć świadomość w tym zakresie – zaznacza ekspertka i dodaje, że edukacja na temat zdrowego stylu życia powinna być integralną częścią programów szkolnych.
 

Wiek nie ma znaczenia
 

Przyczyny i czynniki ryzyka zawału serca są niezależne od wieku. Ryzyko wystąpienia tego schorzenia wiąże się z wystąpieniem całego splotu czynników ryzyka, z których część jest uznanych za „modyfikowalne”, a zatem takie, na które każda osoba ma bezpośredni wpływ. Są to przede wszystkim:
 

•    palenie tytoniu,
•    nadwaga i otyłość, wynikająca m.in. ze złej diety i niewystarczającej aktywności fizycznej,
•    niewłaściwa dieta prowadząca do rozwoju zaburzeń lipidowych, nadciśnienia i cukrzycy typu 2.
 

Optymistyczne w tym wszystkim jest jednak to, że poprzez nasze codzienne wybory w obszarze stylu życia możemy istotnie zmniejszyć zagrożenie ze strony większości wymienionych wyżej czynników ryzyka.
 

–  Zmiana stylu życia odpowiada za zmniejszenie liczby zgonów w większym stopniu aniżeli poprawa sposobu leczenia – przekonywał prof. dr hab. Michał Zakliczyński, ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu podczas seminarium dotyczącego projektowanego ogólnopolskiego „Programu profilaktyki w zakresie miażdżycy tętnic i chorób serca”.

Monika Grzegorowska
 

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

Źródła

Materiały prezentowane podczas seminarium dot. ogólnopolskiego programu profilaktyki w zakresie miażdżycy tętnic i chorób serca (KORDIAN). - Instytut Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego „Zawał serca w Polsce” https://izwoz.lazarski.pl/fileadmin/user_upload/user_upload/LAZARSKI_ZAWAL_SERCA_A4_final.pdf

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Edukacja – klucz do zdrowego serca

    W kardiologii nie potrzebujemy rewolucji, ale poprawy istniejących rozwiązań. Kluczem do zdrowego serca jest profilaktyka i edukacja zdrowotna. Tymczasem w szkołach nie będzie obowiązkowa, co oznacza, że za chwilę może zniknąć. Jako środowisko lekarskie jesteśmy tym faktem zaniepokojeni – zaznacza prof. Maciej Banach, kardiolog, prezydent Międzynarodowego Panelu Ekspertów Lipidowych.

  • Stawianie baniek – metoda stara jak świat

  • Zakochanie – hormonalny doping

  • Złamane i szczęśliwe serca – również w medycynie

  • Chandra się zdarza, ale można jej zaradzić

  • AdobeStock/chayakorn

    Nie tyle grypa, co powikłania są obecnie problemem

    W Polsce wciąż trwa epidemia grypy, mimo że sezon infekcyjny zbliża się ku końcowi. Jednak to nie tyle ona sama jest niebezpieczna, co jej powikłania, których w tym roku jest wyjątkowo dużo.

  • Czy roślinny burger jest zdrowy?

  • Kiedy w domu jest za zimno… czyli zdrowie a niska temperatura