Pulmonolodzy jednoczą siły tworząc Polską Koalicję ZDROWE PŁUCA

Gruźlica, zapalenie płuc czy astma – to jedne z nielicznych chorób pulmonologicznych, które są istnieją w świadomości społecznej. O wielu innych możemy nie wiedzieć, a pacjenci cierpiący na nie często trafiają na odpowiedniej jakości diagnostykę dopiero w zaawansowanym stadium choroby. Do takich wniosków doszli uczestnicy debaty zorganizowanej przez Polskie Towarzystwo Chorób Płuc, która zainicjowała powstanie Polskiej Koalicji ZDROWE PŁUCA.

Fot. Materiały prasowe
Fot. Materiały prasowe

- Wierzymy, że jako Koalicja, nasz głos na rzecz polskich pacjentów z chorobami płuc wybrzmi ze zwielokrotnioną siłą, odzwierciedlając skalę problemu wywołanego przez te choroby oraz potrzebę podjęcia pilnych aktywności na rzecz poprawy obecnego stanu - wyraziła nadzieję prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, dr n.med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska.

Pandemia COVID-19 doprowadziła do zwiększenia zdolności opieki zdrowotnej skoncentrowanej na medycynie układu oddechowego, ale jednocześnie pacjenci z różnymi chorobami przewlekłymi mieli ograniczony dostęp do podstawowych usług zdrowotnych. Pandemia ujawniła luki w opiece pneumonologicznej, które wymagają pilnej uwagi.

Przewlekłe choroby układu oddechowego stanowią istotne obciążenie dla chorego, jego rodziny i systemu opieki zdrowotnej. Obok schorzeń układu krążenia i nowotworów, stanowią one narastające zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Analizy światowe wskazują jednoznacznie, że pod względem liczby zgonów w 2030 r. przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) będzie stanowić czwartą przyczynę zgonów, natomiast zapalenie płuc piątą, a rak płuca szóstą. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Włóknienie płuc – jak rozpoznać wczesne objawy

W zaawansowanej fazie tej choroby trzeba walczyć o każdy oddech, a zwykłe wchodzenie po schodach staje się wyczynem na miarę wspinaczki w Himalajach. Niestety, choroba ta jest często późno wykrywana albo mylona z innymi chorobami płuc.

Jak podkreślił prof. dr hab.n.med. Rafał Krenke: “Rak płuca jest głównym zabójcą wśród nowotworów, na który co roku umiera ponad 23,5 tys. Polaków. Pacjenci i eksperci czekają na wdrożenie w polskim systemie opieki nad chorymi z rakiem płuca Lung Cancer Unitów, od dawna zapowiadanych przez Ministerstwo Zdrowia”.

- Kolejki w poradniach pulmonologicznych wynikają  między innymi z faktu, że objawy raka płuca są niespecyficzne - dodaje prof. dr hab. n.med. Joanna Chorostowska-Wynimko. - Chorzy na raka giną w tłumie innych chorych, którzy zgłaszają się z podobnymi objawami. Następnie okazuje się, że u części jest to rak płuca. Problem polega na tym, że chorzy wpadają do jednej ścieżki diagnostycznej. Dlatego musimy stworzyć struktury organizacyjne, które pozwolą nam stworzyć dedykowany system opieki od samego początku - podkreśla pani profesor.
 
Diagnostyka ambulatoryjna raka płuc właściwie nie istnieje. W 2018 r. obniżono refundację procedur diagnostycznych w warunkach ambulatoryjnych. Kwota, jaką może otrzymać szpital na diagnostykę pozaszpitalną, wynosi około 1300 zł - za takie środki nie można przeprowadzić diagnostyki. Dlatego całkowicie przeniesiono diagnostykę chorych do warunków hospitalizacji. Należy zatem pochylić się również nad kwestią wyceny świadczeń z zakresu pulmonologii. Kolejna ważna kwestia to odpowiednie wykorzystanie kompetencji i możliwości lekarzy rodzinnych do sprawowania opieki nad pacjentem w zakresie chorób płuc. Lekarz POZ ma możliwość udzielenia pacjentowi porad antytytoniowych, wykonania badania spirometrycznego czy zdjęcia rentgenowskiego płuc. Odpowiednie zaangażowanie tej grupy lekarzy może realnie przyspieszyć ścieżkę pacjenta do uzyskania diagnozy.

Eksperci zgodnie podkreślili konieczność wdrożenia zmian systemowych w zakresie opieki pulmonologicznej w Polsce. Prof. dr hab. n.med. Adam Barczyk zaznaczył, że system opieki pulmonologicznej powinien przejść transformację w kierunku wybierania rozwiązań jakościowych a nie ilościowych, a w tym zakresie niezbędne jest wdrożenie rozwiązań z zakresu polityki zdrowotnej, które taką zmianę umożliwią.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Gruźlica nadal groźna

Miliony osób rocznie zapada na gruźlicę, niemało osób umiera. Zwykło się myśleć, że nas to nie dotyczy, bo tak dzieje się w biedniejszych krajach. To nieprawda. A niemałe zagrożenie stwarza przerywanie terapii gruźlicy - prątki się uodparniają na kolejne antybiotyki. Warto tez wiedzieć, przed czym dokładnie chronią szczepienia.

Poza Programem Polityki Zdrowotnej „Krajowy program zmniejszania umieralności z powodu przewlekłych chorób płuc poprzez tworzenie sal nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej na lata 2016-2019” - POLVENT", którego realizacja zakończyła się wielkim sukcesem – istotnym statystycznie zmniejszeniem śmiertelności szpitalnej pacjentów w ośrodkach, u których zastosowano wentylację mechaniczną na oddziałach chorób płuc, na przestrzeni wielu lat nie było opracowanego programu dotyczącego zdrowia płuc. Opracowana i wdrożona jest już strategia kardiologiczna czy onkologiczna.
 
- Obecny system nie jest dla pacjenta jasny, przez co pacjenci czują się w nim zagubieni - zwraca uwagę dr n.med. Katarzyna Lewandowska z Polskiego Towarzystwa Wspierania Chorych na Idiopatyczne Włóknienie Płuc (IPF).  

Ponadto, w przypadku chorób rzadkich diagnoza jest stawiana zbyt późno, co generuje dodatkowe koszty dla systemu opieki zdrowotnej.

- Należy stworzyć szybką ścieżkę diagnostyczną, aby móc w krótkim czasie dokonać segregacji chorych i przypadki najpilniejsze kierować do odpowiednich ośrodków, w których rozpoczęty zostanie niezwłocznie proces terapeutyczny - postulowała prof. dr hab. n.med. Joanna Chorostowska-Wynimko.

Prof. Rafał Krenke zwrócił również uwagę na braki kadrowe: “Potrzebujemy  też pracowników ochrony zdrowia z odpowiednimi umiejętnościami, którzy zapewnią opiekę i wsparcie, czego mają prawo oczekiwać pacjenci z chorobami płuc”. 

Okazuje się, że w krajach o podobnych wskaźnikach zachorowalności jak Polska (np. w Grecji), opieka na chorymi wygląda znacznie lepiej. W ogromnej mierze przyczyniają się do tego względy organizacyjne. Jest to też kwestia zróżnicowania w dostępności do leczenia. W Polsce nie został jeszcze wypracowany kompromis pomiędzy dostępem do dobrych ośrodków, które diagnozowałyby pacjentów na wczesnym etapie choroby, a jakością tych ośrodków. Są oddziały i poradnie pulmonologiczne, które świetnie sobie dają radę, ale są miejsca, gdzie diagnostyka kuleje. Drugą sprawą jest edukacja lekarzy. W dużych ośrodkach jest znacznie lepiej z przekonywaniem lekarzy, by wdrażali nowoczesne metody, a w mniejszych ośrodkach jest z tym gorzej. Poważną kwestią są też niewystarczające zachęty finansowe

Co dalej?

Powołanie Polskiej Koalicji ZDROWE PŁUCA jest odpowiedzią na te niedostatki, a wnioski wyciągnięte podczas pandemii powinny być katalizatorem zmian w systemie opieki zdrowotnej w Polsce. Celem Koalicji jest wsparcie tworzenia polskiej strategii pulmonologicznej opartej na najlepszych praktykach mających na celu poprawę opieki nad cierpiącymi na przewlekłe choroby układu oddechowego i poprawę zdrowia płuc w kontekście wyzwań (po)pandemicznych i podnoszenie świadomości na temat wyzwań związanych ze zdrowiem układu oddechowego.

Fot. PAP

Nie lekceważ chrypki i kaszlu

Monika miała chrypkę. Dwa miesiące minęły, zanim poszła do lekarza. 39-letnia kobieta nie przypuszczała, że to pierwszy objaw raka płuc. Ta choroba rzeczywiście najczęściej dotyka byłych lub obecnych palaczy. Ale nie tylko.

Do powołania i współtworzenia Polskiej Koalicji ZDROWE PŁUCA zaproszone zostały najważniejsze organizacje i instytucje zajmujące się problemem chorób płuc w Polsce. W Deklaracji powołującej Koalicję zapisano: “Wierzymy, że jako Koalicja, nasz głos na rzecz polskich pacjentów z chorobami płuc wybrzmi ze zwielokrotnioną siłą, odzwierciedlając skalę problemu wywołanego przez te choroby oraz potrzebę podjęcia pilnych aktywności na rzecz poprawy obecnego stanu. Działania podejmowane przez Koalicję obejmować będą aktywności edukacyjne, komunikacyjne i opiniodawcze oraz działań zmierzających do poprawy jakości świadczeń zdrowotnych”. 

Według koalicji w promocji i działaniach organizacyjnych należy położyć nacisk na zdrowie płuc przez całe życie - wdrożenie efektywnej profilaktyki chorób pulmonologicznych od najmłodszych lat jest inwestycją, która umożliwi znaczne odciążenie systemu opieki zdrowotnej w przyszłości. Eksperci postulują podjęcie współpracy międzysektorowej na rzecz zdrowia płuc. Szczególnie ważne w tym aspekcie wydaje się zadbanie o jakość powietrza i podejmowanie decyzji, które realnie wpłyną na zmniejszenie ilości zanieczyszczeń.

Wśród sygnatariuszy Koalicji znaleźli się: Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc, Polskie Towarzystwo Chorób Płuc, Polskie Towarzystwo Pneumonologii Dziecięcej, Konsultant Krajowy w dziedzinie chorób płuc i Konsultant Krajowy w dziedzinie chorób płuc dzieci.

Więcej informacji o Koalicji znajduje się na stronie PTChP www.ptchp.org 
 

ZOBACZ PODOBNE

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

NAJNOWSZE

  • AdobeStock, Seventyfour

    Wysokie dawki witaminy D3 nie poprawiają wyników leczenia raka jelita grubego

    Od wielu lat toczą się dyskusje nad wpływem witaminy D3 na wyniki leczenia raka jelita grubego. Ostatnie ustalenia naukowe gaszą entuzjazm wywołany wcześniejszymi doniesieniami. Wyniki badania SOLARIS wskazują, że dużej dawki witaminy D3 nie można zalecać jako leczenia pacjentów z nieleczonym przerzutowym rakiem jelita grubego.

  • Robot Rosa pomógł naprawić kolano 75-latka

  • Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

  • Apiterapia: pszczoły i leczenie nowotworów

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Przezroczyste nakładki zamiast aparatu

  • Adobe Stock

    Szkorbut – czy na pewno choroba przeszłości? Pamiętajmy o witaminach

    Szkorbut wywoływał dawniej potworne cierpienia, a wystarczyłby choćby sok z cytryn, aby się przed nim uchronić. Dzięki postępowi nauki i większej dostępności świeżych warzyw i owoców dzisiaj choroba jest już bardzo rzadka, chociaż nadal zdarzają się jej przypadki. Szczególnie wyczuleni na to ryzyko powinni być pacjenci dializowani oraz po operacji bariatrycznej.

  • Dekalog zdrowych piersi

  • Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę