Gluten – nie unikaj go, jeśli nie cierpisz na celiakię

Przybywa dowodów na to, że stosowanie diety bezglutenowej przez zdrowe osoby to nie najlepszy pomysł. Może to być ryzykowne m.in. dla serca.

Fot. PAP
Fot. PAP

Gluten, czyli białko roślinne występujące w ziarnach zbóż, takich jak pszenica, żyto i jęczmień, u niektórych osób wywołuje celiakię, czyli chorobę trzewną, prowadzącą do zmian zwyrodnieniowych w jelicie cienkim. Osoby chore na celiakię muszą przez całe życie stosować dietę bezglutenową, aby uniknąć jej przykrych konsekwencji (biegunki, chudnięcie, wzdęcia, niedokrwistość, bóle głowy i stawów). I choć problem ten dotyczy tylko niewielkiego odsetka populacji (około 1 proc.) to dieta bezglutenowa stała się ostatnio bardzo popularna na całym świecie, w tym także i w Polsce. Naukowcy ostrzegają jednak, że ta moda może być niebezpieczna dla zdrowia.

Nie bójmy się glutenu

Z pracy opublikowanej właśnie przez prestiżowe czasopismo The BMJ (dawniej: British Medical Journal), analizującej wpływ długotrwałej konsumpcji glutenu na ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca (prowadzącej do zawału) wynika, że dieta bogata w gluten, w powiązaniu ze spożywaniem pełnoziarnistych produktów zbożowych, zmniejsza ryzyko wystąpienia tej choroby u osób dorosłych wolnych od celiakii.

Metodologia i jej ograniczenia

Przeprowadzone wspólnie przez kilka amerykańskich uczelni medycznych badanie było badaniem obserwacyjnym (kohortowym). Analiza objęła dane dotyczące blisko 65 tys. kobiet i ponad 45 tys. mężczyzn pochodzące z dwóch innych, zrealizowanych wcześniej badań: Nurses’ Health Study i Health Professionals Follow-up Study. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące konsumpcji glutenu wynikające z ankiet dotyczących nawyków żywieniowych, które były przeprowadzane wśród osób wolnych od chorób serca (w momencie rozpoczęcia badania) na przestrzeni aż 26 lat (od 1986 r. do 2010 r.).

„Długotrwała konsumpcja glutenu nie zwiększa ryzyka rozwoju niedokrwiennej choroby serca. Z kolei unikanie glutenu może skutkować spadkiem konsumpcji korzystnych dla zdrowia produktów pełnoziarnistych, co może negatywnie wpłynąć na ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Promowanie diet bezglutenowych wśród osób, które nie chorują na celiakię nie powinno być zatem rekomendowane” – czytamy w konkluzji z badania.

Jego autorzy przyznają, że ma ono kilka ograniczeń. Do jego słabych stron należy m.in. fakt, że badani nie byli pytani wprost o stosowanie diety bezglutenowej czy też stosowanie bezglutenowych substytutów konsumowanych produktów spożywczych.

Nie tylko serce

Na koniec warto przypomnieć, że również polscy eksperci żywieniowi nie zalecają osobom zdrowym stosowania diety bezglutenowej, z uwagi na liczne potencjalne związane z tym ryzyka zdrowotne.

Fakty o diecie „odkwaszającej” organizm

Brak jest wiarygodnych danych na temat tego, czy dieta „odkwaszająca” organizm działa korzystnie, czy też wręcz przeciwnie – nie należy zatem polecać jej pacjentom onkologicznym.

Eksperci Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) podkreślają, że zdrowym ludziom gluten nie szkodzi, podobnie jak dobrze zbilansowana dieta bezglutenowa. Problem w tym, że dietę bezglutenową, podobnie jak każdą inną dietę eliminacyjną trudno jest bez pomocy profesjonalnego dietetyka ustawić tak, aby zawierała wszystkie niezbędne składniki odżywcze w odpowiedniej ilości. Dr Anna Wojtasik z IŻŻ ostrzega więc, że nieprawidłowe stosowanie diety bezglutenowej (poprzez wykluczanie z menu większości popularnych produktów zbożowych) niesie ze sobą wiele zagrożeń, wśród których największym jest właśnie ryzyko niedoboru składników odżywczych.

Produkty ze zbóż glutenowych, zwłaszcza te pełnoziarniste, są ważnym źródłem błonnika pokarmowego, witamin z grupy B, żelaza, cynku i selenu. Ekspertka podkreśla ponadto, że rezygnacja z glutenu wiąże się często z wyższym spożyciem tłuszczów nasyconych, cukru i soli, a więc tych składników, których nadmiar w diecie jest czynnikiem ryzyka rozwoju nadciśnienia, miażdżycy, otyłości i innych chorób przewlekłych. Wyższe spożycie tych niepożądanych składników wynika ze stosowania wysoko przetworzonych produktów bezglutenowych (aby się o tym przekonać, wystarczy lektura wykazu składników paczkowanego pieczywa oznaczonego przekreślonym kłosem).

Na koniec warto zwrócić uwagę na fakt, że celiakia to nie jedyny problem zdrowotny, jaki wiąże się ze spożyciem glutenu. Poza osobami cierpiącymi na celiakię, glutenu nie powinny też spożywać osoby z alergią na to białko oraz nieceliakalną nadwrażliwością na gluten.

Wiktor Szczepaniak (zdrowie.pap.pl)

Źródła:

- Long term gluten consumption in adults without celiac disease and risk of coronary heart disease: prospective cohort study, BMJ 2017

- Dieta bezglutenowa – czy dla każdego?, artykuł ze strony Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock/OlegD

    Złamane i szczęśliwe serca – również w medycynie

    Takotsubo, czyli zespół złamanego lub szczęśliwego serca daje objawy kliniczne identyczne do zawału i potencjalnie zagraża życiu. Pojawia się najczęściej, gdy dochodzi do silnych przeżyć. I choć najczęściej choroba ustępuje sama, nie pozostawiając śladów, to w ostrym stanie pacjent wymaga opieki na intensywnej terapii, by uniknąć groźnych powikłań.

  • Chandra się zdarza, ale można jej zaradzić

  • Czy roślinny burger jest zdrowy?

  • Sekretne życie gronkowca złocistego

  • Zaburzony rytm snu może sprawiać wiele problemów

  • AdobeStock/Michał Magiera

    Zakochanie – hormonalny doping

    Miłość, jak i wiele innych naszych emocji, to efekt licznych procesów biochemicznych. Mogą one wpływać na zachowanie i oddziaływać na różne procesy fizjologiczne u ludzi, wywołując uczucie euforii, szybsze bicie serca, „motyle w brzuchu” czy zwiększoną energię.

  • Droga mleka kobiecego od dawczyń

  • Zdrowy seks to wiele korzyści