Chcesz schudnąć? Wyśpij się!

Braki w wysypianiu się mają różnorodne skutki zdrowotne. Jedną z konsekwencji zaniedbywania snu jest wzrost ryzyka nadwagi i otyłości. Osoby cierpiące z powodu niedostatku nocnego wypoczynku więcej jedzą i częściej wybierają żywność gorszej jakości, a ich metabolizm gorzej działa – wskazują badania.

Fot.Adobe Stock
Fot.Adobe Stock

W dobie ciągłego pośpiechu, nadmiaru zajęć i opcji zagospodarowania czasu dostępnych przez całą dobę, sen jest często traktowany jak zło konieczne. Nic bardziej błędnego. Pamiętać o tym powinien każdy, komu zależy na zdrowiu, nastroju i wydajności. Dodatkową uwagę jakości i ilości snu powinni poświęcać też wszyscy, którzy chcą schudnąć, albo przynajmniej nie przytyć.

Niewyspanych goni otyłość

Zespół naukowców z Vanderbilt University i innych ośrodków przedstawił na łamach pisma „Nature Medicine” badanie, które wiele mówi o wpływie niedoborów snu na organizm człowieka. Jak podkreślają autorzy, w obejmującym prawie 7 tys. osób projekcie posłużyli się szczególnie precyzyjną metodologią.

„Wykorzystaliśmy obiektywnie mierzone, wzdłużne dane dotyczące snu uzyskane z noszonych przy ciele komercyjnych urządzeń i odnieśliśmy je do danych z elektronicznych kart zdrowia z projektu All of Us Research Program. Pokazujemy w ten sposób, że wzorce snu, w tym jego stadia, czas trwania i regularność, mają związek z występowaniem chorób przewlekłych” – piszą w swojej publikacji badacze.

Trwająca średnio 4,5 roku obserwacja wskazała na związek gorszego snu z różnymi zaburzeniami ciała i umysłu. Obok m.in. większego ryzyka stanów lękowych, depresji, nadciśnienia, migotania przedsionków i hiperlipidemii, badacze zanotowali wzrost zagrożenia otyłością. Dłuższy czas snu przeciętnie zmniejszał ryzyko otyłości o 10 proc. Przy tym każda dodatkowa godzina snu na dobę wiązała się ze spadkiem ryzyka silnej otyłości o prawie o 40 proc. Nieregularny sen był natomiast powiązany z ryzykiem otyłości wyższym o ponad 20 proc., a silnej otyłości – o prawie 50 proc.

Podobne wnioski płyną z licznych innych projektów badawczych. Pokazuje to m.in. przeprowadzona przez ekspertów z Uniwersytetu w Rzymie analiza prac naukowych na temat wpływu długości snu na ryzyko otyłości.

zdj. AdobeStock

Zapach ukochanej osoby poprawia sen

Według naukowców z University of British Columbia sen obok partnera zapewnia poczucie bezpieczeństwa, które pomaga się zrelaksować i zasnąć. Okazuje się, że jakość snu poprawić może nawet sam zapach bliskiej osoby. 

Po przeglądzie dostępnej literatury naukowcy wybrali 20 publikacji prezentujących projekty z udziałem ponad 300 tys. ochotników. 12 badań sprawdzało wpływ skróconego snu, a osiem – wydłużonego. Okazało się, że zbyt krótki sen wyraźnie – prawie o połowę – podnosi zagrożenie otyłością. Nadmiar snu nie powodował tymczasem zauważalnych różnic, aczkolwiek autorzy analizy zwracają uwagę, że w tym obszarze wyniki były mieszane i zagadnienie to wymaga jeszcze dokładniejszego zbadania.

Z kolei zespół z Syracuse University przeprowadził analizę dostępnych badań pod kątem związku wysypiania się z obwodem talii. Tym razem 21 badań z udziałem 56 tys. osób pokazało, że co do zasady odpowiednio długi sen wiąże się z mniejszym obwodem talii.

Niedobory snu doskwierają już dzieciom

Odpowiednia ilość snu ma znaczenie również dla zdrowia dzieci – także pod względem ich masy ciała. Warto w tym względzie zapoznać się z analizą przeprowadzoną przez grupę z University of Warwick.

Eksperci przyjrzeli się dwóm rodzajom zależności wśród dzieci w wieku przedszkolnym. 13 badań z udziałem ponad 40 tys. najmłodszych sprawdzało zależności między długością snu i ryzykiem otyłości, natomiast 10 badań z niespełna 30 tys. uczestników – skuteczność interwencji polegających na wydłużeniu czasu snu.

Po uśrednieniu wyników okazało się, że dzieci, które zostały zaklasyfikowane jako śpiące zbyt krótko, były aż o 54 proc. bardziej zagrożone otyłością. Jednocześnie interwencje polegające na odpowiednim wydłużeniu snu pomagały w wyraźnym obniżeniu BMI dzieci.

„Krótki czas snu jest czynnikiem ryzyka lub markerem rozwoju otyłości u dzieci w wieku przedszkolnym. Badania interwencyjne sugerują, że poprawa snu może być korzystnie związana ze zmniejszeniem przyrostu masy ciała u dzieci w tym wieku” – stwierdzają w swojej pracy naukowcy.

Sen wpływa na jedzenie i hormony

Eksperci starają się zrozumieć sposoby, na jakie sen może wpływać na wagę. Jeden z nich polega na tym, że niewyspane osoby gorzej się odżywiają. Dobrze pokazała to m.in. przeprowadzona przez międzynarodowy zespół ekspertów analiza badań opublikowana na łamach „Advances in Nutrition”.

Objęte przeglądem prace naukowe wskazały na pewien spójny związek – przy krótkim śnie ludzie konsumowali w ciągu dnia więcej kalorii, a także więcej tłuszczy. Ograniczone dowody wskazały przy tym na zmniejszone spożycie owoców i ogólne pogorszenie diety. Wyniki sugerują ponadto, że osoby śpiące krócej odżywiają się mniej regularnie – np. zamiast trzech głównych posiłków, jedzą np. sześć wysokoenergetycznych przekąsek.

Wpływ snu na odżywianie nie był duży – tłumaczą naukowcy – jednak, jak podkreślają, nawet niewielka różnica działająca w długim czasie może przynosić znaczące skutki i prowadzić do otyłości oraz towarzyszących jej chorób.

Mechanizmy pośredniczące w związkach między czasem snu a spożyciem diety są przy tym prawdopodobnie wieloczynnikowe – uważają autorzy analizy. Mogą one obejmować różnice w poziomie hormonów związanych z apetytem i odczuwaniem przyjemności czy też wydłużony i zmieniony czas jedzenia.

„Biorąc pod uwagę zauważone relacje epidemiologiczne i znane dowody wskazujące na relacje przyczynowe między niedoborem snu a metabolizmem i funkcjonowaniem układu krążenia, strategie promocji zdrowia powinny podkreślać wagę poprawy snu jako dodatkowego czynnika ważnego w zarządzaniu zdrowiem oraz wagą” – podsumowują naukowcy.

Marek Matacz, zdrowie.pap.pl

Źródła:

Neil S. Zheng i in., „Sleep patterns and risk of chronic disease as measured by long-term monitoring with commercial wearable devices in the All of Us Research Program”, Nature Medicine, 19.07.2024
 

Valeria Bacaro i in., „Sleep duration and obesity in adulthood: An updated systematic review and meta-analysis”, Obesity Research & Clinical Practice, Jul-Aug; 14(4) 2020
 

Susan D Sperry i in., „Sleep Duration and Waist Circumference in Adults: A Meta-Analysis”, Sleep, 1;38(8) Aug 2015

Michelle A Miller i in., „Systematic review and meta-analyses of the relationship between short sleep and incidence of obesity and effectiveness of sleep interventions on weight gain in preschool children”, Obesity Reviews, Feb;22(2) 2021
 

Hassan S Dashti i in., “Short Sleep Duration and Dietary Intake: Epidemiologic Evidence, Mechanisms, and Health Implications”, Advances in Nutrition, Nov; 6(6), 2015
 

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku