Zdrowie na wyciągnięcie ręki i nogi

Rusz się! Nie zgadniesz, ile korzyści dla zdrowia może dać najzwyklejszy spacer. We Francji ćwiczenia są już przepisywane zamiast leków - na receptę.

Fot. Jacek Turczyk/PAP
Fot. Jacek Turczyk/PAP

Uważaj! Skoro czytasz ten tekst, to najpewniej znaczy, że od dłuższego czasu siedzisz przed komputerem albo też w nienaturalnej pozie pochylasz głowę nad ekranem swojego smartfona.

Jeśli regularnie i przez wiele godzin w ciągu dnia spędzasz w ten sposób czas i nie robisz co godzinę choćby pięciu minut przerwy na odpoczynek, połączony z jakąś formą aktywności fizycznej, to wiedz, że znacząco zwiększasz ryzyko zapadnięcia na jedną z wielu groźnych chorób przewlekłych i po prostu skracasz sobie życie.

Jak nie umrzeć przedwcześnie? 

Fakty są takie, że ponad 33 proc. wszystkich zgonów na świecie spowodowanych jest przez dziesięć głównych czynników ryzyka, wśród których wysokie, czwarte miejsce zajmuje siedzący tryb życia.

W tym mrocznym rankingu, opracowanym przez ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), pierwsze miejsce zajmuje nadciśnienie tętnicze, a kolejne dwa – palenie papierosów oraz podwyższony poziom glukozy we krwi. Na piątym miejscu znalazła się nadmierna masa ciała (nadwaga i otyłość). Nie sposób nie zauważyć, że na wszystkie wymienione wyżej czynniki ryzyka (i większość pozostałych) mamy duży wpływ, poprzez nasz styl życia.

Dlatego w Polsce i na świecie pojawia się coraz więcej inicjatyw, które mają odciągnąć ludzi od ekranów telewizorów i telefonów.

PAP

Ruch a mózg: chcesz mieć dobrą pamięć? Ćwicz jak najwięcej!

Przybywa dowodów, że aktywność fizyczna to doskonały sposób na zachowanie i polepszenie funkcji poznawczych. Przynajmniej u osób, które są w grupie ryzyka rozwinięcia zaburzeń funkcji poznawczych z racji wieku – mają 50 lat i więcej.

Lekarze i eksperci ds. kultury fizycznej przekonują bowiem, że aby odnieść duże korzyści dla zdrowia nie trzeba wcale podejmować wielkiego wysiłku, ani uprawiać sportu wyczynowo. Wystarczy tylko co jakiś czas wstać z krzesła i ruszyć piechotą przed siebie. Dosłownie.

Spacerkiem po zdrowie

- Naukowcy szacują, że nawet 25 proc. przypadków raka piersi, 27 proc. zachorowań na cukrzycę (typu 2) i 20 proc. przypadków choroby wieńcowej spowodowanych jest przez siedzący tryb życia. Tymczasem z badań wynika, że Polacy należą do najmniej aktywnych fizycznie populacji w Unii Europejskiej. Musimy spróbować to zmienić – mówi Anna Plucik-Mrożek, lekarka zaangażowana w realizację projektu edukacyjnego „Spacer po zdrowie”, współfinansowanego w ramach Narodowego Programu Zdrowia, którego celem jest zachęcenie Polaków do podejmowania codziennej aktywności fizycznej.

W ramach tego projektu, w sposób szczególny promowana jest najprostsza i dostępna niemal dla każdego forma ruchu – czyli spacer. Eksperci przekonują bowiem, że już 30 minut spaceru dziennie ma zbawienny wpływ na zdrowie człowieka, niezależnie od wieku i stanu zdrowia.

- Już 30 minut marszu dziennie może zmniejszyć objawy depresji aż o 36 proc. Nieco więcej, bo 60 minut spaceru dziennie, zmniejsza ryzyko otyłości o 50 proc. Do tego, dwie godziny marszu tygodniowo redukują ryzyko udaru mózgu o 30 proc. A 3,5 tys. kroków dziennie zmniejsza ryzyko rozwoju cukrzycy o 29 proc. – wylicza Anna Plucik-Mrożek, która od lat propaguje w Polsce tzw. fitness medyczny (znany na całym świecie pod hasłem Exercise is Medicine).

Rys.Krzysztof "Rosa" Rosiecki

W jaki sposób mogą ćwiczyć chorzy na raka?

Basen i siłownia na receptę

Oczywiście na tym korzyści dla zdrowia wynikające z ruchu się nie kończą. Naukowcy wskazali ich łącznie około setki. Dodajmy tylko, że już cztery godziny spaceru tygodniowo zmniejszają ryzyko złamań kości udowej o 45 proc. (to dość częsta przypadłość związana z powszechnie występującą osteoporozą). Co jednak najważniejsze, stwierdzono, że 75 minut szybkiego marszu tygodniowo może nam wydłużyć życie aż o 2 lata.

Nic dziwnego, że we Francji (konkretnie w miejscowości Biarritz) od początku tego roku ruszył pilotażowy program leczenia chorób przewlekłych przez sport. W ramach tego programu, lekarze wypisują tam wielu pacjentom na receptę ćwiczenia zamiast leków. Taką receptą może być np. skierowanie na siłownię, basen lub do fitness klubu. Za realizację recepty płaci francuska Krajowa Kasa Chorych.

Zainwestuj w dobre buty

Jak zatem można skłonić Polaków do codziennych spacerów lub podejmowania innego rodzaju ćwiczeń? Problem braku ruchu dotyczy zwłaszcza ludzi starszych.

PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Jakie ćwiczenia dla seniora?

Ruch to zdrowie - to wiedzą wszyscy. Tylko jaką aktywność wybrać dla seniora, by mu nie zaszkodzić? To zależy od jego stanu.

- Seniorzy często szukają wymówek, w stylu: zdrowie mi na to nie pozwala, w moim wieku to już nie wypada. A prawda jest taka, że najczęściej są oni, jak zresztą i większość z nas, po prostu ruchowymi „leniuszkami”. Wiem, że niełatwo jest zmieniać stare nawyki i zorganizować sobie czas tak, aby uprawiać regularną aktywność fizyczną, ale naprawdę warto podjąć ten wysiłek. Nauka ma już naprawdę silne dowody na to, że stan naszego zdrowia w około 60 proc. zależy od stylu życia. Aktywność fizyczna stanowi jeden z jego głównych elementów – mówi prof. Ewa Kozdroń, z warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego.

Podkreśla, że większość chorób nie dyskwalifikuje ludzi od podejmowania aktywności fizycznej. Konieczne jest tylko dobranie odpowiedniego rodzaju ćwiczeń do danej choroby, oczywiście pod nadzorem lekarza. Ale najlepiej postawić na spacery.

- Podstawowa sprawa to zakup dobrych butów, takich w których będzie się nam chciało chodzić – mówi prof. Ewa Kozdroń.

Zachęca też wszystkich, zwłaszcza seniorów do korzystania z coraz bardziej powszechnych siłowni plenerowych.

Jak się ruszać, by wzmocnić zdrowie?

- Ruch jest lekiem i to plejotropowym, to znaczy, że jego działanie jest wielokierunkowe, kompleksowe i wszechstronne, poprawiające ogólny stan zdrowia. Farmakoterapia nie jest w stanie zastąpić ruchu. Zalecam więc regularną, umiarkowaną aktywność fizyczną każdemu. Najlepsze efekty daje od 30 do 90 minut ćwiczeń dziennie – mówi prof. Artur Mamcarz, kardiolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Fot. PAP/ Zdjęcie ilustracyjne

Jak uprawiać sport, by sobie nie zaszkodzić?

Niemal 45 proc. osób uprawiających sport doświadcza poważnych kontuzji i przeciążeń – wynika z najnowszego badania opinii. - Sport to zdrowie, ale pod pewnymi warunkami – wyjaśnia dr Marek Kiljański, Prezes Polskiego Towarzystwa Fizjoterapii.

Profesor podkreśla, że najlepsze są takie formy aktywności fizycznej, które sprawiają nam przyjemność.

Nie lubisz siłowni czy biegania? Nie ma problemu. Każdy może znaleźć taką formę ruchu, którą będzie lubić. 

Wiktor Szczepaniak (www.zdrowie.pap.pl)

ZOBACZ PODOBNE

  • Sauna – sposób na zdrowie

    Skandynawski sposób na ciężką zimę to sauna.  Chodzi się do niej nie tylko dla relaksu, ale także dla zdrowia i odporności. Tamtejsi naukowcy wymieniają coraz więcej zdrowotnych korzyści saunowania : od mniejszego ryzyka sercowego zgonu po większą wrażliwość tkanek na insulinę.

  • visualpoint/Adobe

    Wyzwania dla kolan: mobilność i stabilność

    Staw kolanowy odgrywa kluczową rolę w naszym codziennym funkcjonowaniu, zapewniając nam zarówno mobilność, jak i stabilność. Ze względu na swoje położenie, budowę i funkcję, kolano jest podatne na wiele różnych chorób i urazów, które mogą poważnie uprzykrzyć życie.

  • AdobeStock/magdagalkiewicz

    Gdy śliskie chodniki, bądź jak... pingwin

    Zgodnie z dzisiejszym alertem RCB popołudniu możemy spodziewać się opadów marznącego deszczu lub mżawki. Może być niebezpiecznie - ortopedzi radzą, by poruszając się po śliskiej nawierzchni, naśladować… pingwiny. Dzięki temu będziemy bezpieczniejsi na śliskim chodniku.

  • Adobe Stock

    Karta EKUZ – zdrowotny paszport

    Wybierając się za granicę np. na stoki narciarskie, warto mieć przy sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Zapewnia ona pomoc medyczną w nagłych sytuacjach. Bez EKUZ za leczenie trzeba zapłacić z własnej kieszeni, a cena transportu karetką czy leczenia w szpitalu mogą iść w tysiące euro – przypomina Narodowy Fundusz Zdrowia.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Pierwsza pomoc emocjonalna w kryzysie – zasada czterech „Z”

    Pierwszej pomocy emocjonalnej może udzielić każdy, kto dostrzeże u innej osoby niepokojące objawy, które mogą być sygnałem kryzysu psychicznego. Obowiązuje tutaj zasada czterech „Z”. Na czym ona polega — wyjaśnia Lucyna Kicińska, ekspertka Biura ds. Zapobiegania Samobójstwom w warszawskim Instytucie Psychiatrii i Neurologii.

  • Profil hazardzisty

  • Sauna – sposób na zdrowie

  • Ludzkie kamienie: barwy, kształty i tajemnice

  • Próby samobójcze częstsze u dziewczyn

  • Dwie twarze eteru

    Eter to substancja o dwóch twarzach: z jednej strony przyczynił się do rewolucji w chirurgii, otwierając erę bezbolesnych operacji; z drugiej szybko stał się używką, a nawet, jak to miało miejsce w Polsce międzywojennej, prawdziwą plagą społeczną. Mimo to do dziś jest w medycynie ceniony. 

  • Brak łóżek i specjalistów – największe wyzwania polskiej geriatrii

  • Mleko kobiece to nie tylko pokarm