Jaki cholesterol jest bezpieczny dla serca

Dowiedziono, że miażdżyca nie rozwija się w tętnicach, jeśli stężenie cholesterolu jest poniżej 70 mg/dl. Warto zatem zadbać o jego właściwy poziom.

zdj. AdobeStock, jarun011
zdj. AdobeStock, jarun011

Wbrew obawom niektórych, że w Polsce norma poziomu cholesterolu jest dużo niższa niż w innych krajach europejskich i USA, nie ma istotnych różnic w zakresie granicznych wartości cholesterolu całkowitego i LDL dla rozpoznania hipercholesterolemii i rozpoczęcia odpowiedniego leczenia. 

– Nie ma normy populacyjnej stężenia cholesterolu, gdyż dla każdej osoby ustala się status jej ryzyka sercowo-naczyniowego, co determinuje pożądane stężenie cholesterolu – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Dobrowolski z Zakładu Epidemiologii, Prewencji Chorób Układu Krążenia i Promocji Zdrowia Narodowego Instytutu Kardiologii, kierownik Samodzielnej Poradni Lipidowej.

Specjaliści podkreślają, że im niższe stężenie cholesterolu w organizmie, tym niższe ryzyko wystąpienia zawału serca i udaru mózgu. Punktem odcięcia do rozpoznania hipercholesterolemii jest cholesterol całkowity powyżej 190 mg/dl bądź „zły” cholesterol LDL powyżej 115 mg/dl. 

– Wyniki badań bezsprzecznie wskazują liniową zależność stężenia cholesterolu LDL z występowaniem chorób sercowo-naczyniowych na podłożu miażdżycy, takich jak zawał serca czy udar mózgu. Dowiedziono, że miażdżyca nie rozwija się w tętnicach, jeśli stężenie cholesterolu jest poniżej 70 mg/dl – tłumaczy kardiolog.

Przez kilka lat faktycznie europejskie wytyczne były bardziej restrykcyjne niż amerykańskie, ale teraz to się zmienia. W Polsce normy cholesterolu są natomiast takie, jak w innych krajach Europy. Różnica dotyczy tylko pacjentów z ekstremalnie wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym, ponieważ w

Polsce specjaliści rozszerzyli definicję takich pacjentów. Ryzyko w przypadku pacjenta po zawale jest po prostu inne niż u takiego po dwóch zawałach albo po zawale i udarze, dlatego dla każdej osoby, w zależności od ryzyka wystąpienia u niej zawału serca i udaru mózgu, określa się tak zwane wartości docelowe stężenia „złego” cholesterolu LDL. 

Dla pacjenta po zawale serca, czyli z grupy bardzo wysokiego ryzyka kolejnego zawału czy udaru, LDL musi być poniżej 55 mg/dl. Dla pacjenta wysokiego ryzyka – poniżej 70 mg/dl, umiarkowanego ryzyka – poniżej 100 mg/dl, i niskiego ryzyka – poniżej 115 mg/dl. Jak widać trudno określić jedno docelowe stężenie cholesterolu LDL dla wszystkich.

– Docelowe wartości zależą od pacjenta i trzeba do tego podchodzić bardzo indywidualnie – podkreśla prof. Dobrowolski.

Monika Grzegorowska, zdrowie.pap.pl

Źródło:
https://ptlipid.pl/wp-content/uploads/2021/09/Wytyczne-PTL2021_Wersja-Pre-Print.pdf

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku